Panie Kolego , mysle że powinienes najpierw przeczytac tekst ,ktory ktos napisał a pozniej zamiescic swoją wypowiedz. Chciałbym zobaczyc w swojej wypowiedzi ,że pisze za jaka cene chce kupic X, może kolega jest telepata i wie co mysle. Cały czas staram sie napisac że chodzi mi o uczciwosc sprzedajacego , że jezeli bezwypadek to ma byc bezwypadek i już , nie rozumiem kolegi tekstu bo nie pisałem o Zdziskach ,matołkach o reflektorach,o tym że nie wrzuce do autka po kupnie lub nie, a i zazdrosc też była bo porysowany samochod kolega kupił hm.. uważa kolega że z zazdrosci i nienawisci a może to był kawał ch....... poprostu ,ale przynajmniej domyslam sie po co kolega kupił samochod.... Prosze czytac ze zrozumieniem.