Uszczelniacze to z tego co czytałem nieduży koszt. Uszczelka pod głowicą też nie, tylko roboty dużo, ale już trudno... Z tym płukaniem spróbuję kiedyś na spokojnie, narazie 3000km temu zmieniłem olej i jak tak dalej pójdzie to się zastanawiam czy jest sens zmieniać olej, jak tyle dolewam :mrgreen: :mrgreen: A tak na poważnie, to w jakiej kolejności się za to zabrać? Uszczelka pod głowicą jak jest uszkodzona, to będzie to widoczne, czy może być niezauważalne? No i ta płukanka, piszesz 2/3 godziny, czyli zrobić tak jak radzi producent, zalać przed wymianą, tylko zamiast na 10 minut zostawić na 2 godziny na jałowym? Auto jest naprawdę w fajnym stanie, chciałbym tylko usunąć to łykanie :D Jazda głównie po mieście, ale zawsze rozgrzewam silnik przed jazdą chociaż z dwie minutki.