Mamy trochę inne odczucia: do turlania się po mieście i do niespiesznej jazdy po krajówkach normalny tryb zawieszenia zachwyca komfortem, ale na eskach, autostradach czy przy bardziej energicznej jeździe po zakrętach zawieszenie w tym trybie jest za miękkie. Moja żona na przykład jeździ tylko na sporcie, bo mówi, że nie lubi bujania.
M60 testowałem, jest trochę lepiej, ale nadal I-Pace to to nie jest. Zresztą nasz Ix w trybie sport prowadzi się gorzej niż Jaguar w trybie komfort i jest mniej zwinny niż EV6. Trzeba oczywiście pamiętać, że to są jednak mniejsze auta i nie tak komfortowe (chociaż Jaguar też jest bardzo wygdny).
Skrętną oś mam, ale nie mam porównania bez. Auto zawija się jak dużo krótsze EV6, sam rozmiar powoduje, że czasami trzeba szukać odpowiedniego miejsca.
Gdybym miał zamówić nowy egzemplarz to wybrał bym standardowe zawieszenie adaptacyjne na kołach 21 cali (może bym poszukał innego designu felg). W tej wersji auto dla mnie było bardziej pewne w prowadzeniu niż nawet M60, a komfort nadal był bardzo dobry.