madseason

Zestawy naprawcze do tego są z aluminiowymą klapką na metalowej ośce. Sprawdź tylko czy zawór podciśnienie trzyma. (jeśli to to samo co w e39 w tym silniku.

Bezpiecznik w bagażniku główny od alarmu wyjmij. na rozpisce znajdziesz.

:duh: Co ty "wazzupa" na poważnie wziąłeś? 1. Mocowania żarników sobie dokup, jak ma świecić jak nie jest ustawione w lampie prawidłowo? 2. Regulatory wymień - wystaczy mieć sprawne palce i dużo cierpliwości, robiłem u siebie jak padły świeciły w asfalt A jak ktoś Ci sprzedawał te lampy jako sprawne to oddaj na reklamację. wróć do przedliftowych (bo rozumiem, że takie miałeś oryginalnie), za 500 pln to kupisz zestaw soczewek evox r i będziesz miał lepsze światła niż niejeden nowy samochód. Do poliftowych Ci tego nie polecam, bo rozklejenie tych lamp klejonych na jakieś mega twarde dziadostwo to masakra. Pred liftem bardzo ładnie się rozbiera na części i składa. A poza tym sprawdź czy masz żarniki oryginalne (około 170pln za sztukę kosztuką o ile dobrze pamiętam), a nie jakieś alegrowe dziady z chin po 15pln, bo to nawet w nalepszej lampie świecić będzie ledwo co i nie równo..

Aż postanowiłem się zabrać za swoją odme, bo coś mi zaczął olej znikać ostatnimi tygodniami (turbo regenerowane 1,5 roku temu) i jakie było moje zdziwienie jak ujrzałem coś takiego :shock:

U mnie cały zawias był sprawdzany przed wymianą tarcz z klockami i tuleje wymienione na lema. Po roku wskoczyło bicie, jak gdzieś z góru musiałem dość sporo hamować. Chciałem oddać na reklamacje tarcze, ale zasugerowali mi, że będzie odrzucona, bo prawie rok dobrze hamowały, więc coś musiało się zadziać. Polecili zmianę tarcz, klocków i przede wszystkim łożysk. Jakieś pół roku od tego czasu dopiero minęło, ale póki co hamuje jak żyleta, kierownica nawet nie drgnie w żadnym zakresie prędkości. Wieć jak coś to polecam łożyska sprawdzić i wymienić przed kolejną zmianą tarcz.

Zerknij jeszcze coś takiego, czy nie masz zawalonej odmy:

Osadzenie wirnika w muszli się nie wyrabia? Bo o to mi chodzi. Czy zamówiłeś już pod wymiar zgodnie ze zużyciem?

Ogłosznia już nie ma, ale kolego, fury z importu opłacają się tylko jeśli mają pod pół bani na liczniku, są walone, albo mają mechaniczną usterkę skrzyni czy silnika, która na zachodzie nie opłaca się w naprawiać, wtedy faktycznie kupują za bezcen, naprawiają aby szybko i tanio, na polerkę, mycie i w komis. Ale słyszałem też historie jak na granicy CH/DE przebieg fury wzrata z 300 tysięcy na 500 tysięcy (żeby nizsza wycena była), a w PL cofa się do 150 :mrgreen:

Może i się nie znam, ale z tego co widziałem proces regeneracji turbo to jak jest już wyrobione i już waliło olejem, to jak zmiana witnika bez sprawdzenia średnicy przy łożyskach i dobraniu odpowiednio większych, a także skasowaniu luzu wzdłużnego ma pomóc? Jak bym to porównał do zakupu nowego koła i liczeniu, że łożywsko w piaście się naprawi. Na pic w warsztatach do regeneracji turbo tych maszyn za setki tysiaków nie mają przecież, jakby każdy mógł sobie wirnik podmienić i miałoby śmigać jak nowe.

Pierwsze co to powiedz, żeby Ci zdjęcia aktualne wysłał, zamiast tych z przed 2 lat na włoskich blachach. Przy okazji, 10 lat temu zakupiłem moją pierwszą 520i z przebiegiem ori 136 000km, dokłądnie 16 tysi za nią zapłaciłem, e39 odporna na inflacje jak zawsze :mrgreen:

Może kostka stacyjki? Zerknij na filmik i sprawdź czy masz podobne objawy.

Sam robiłeś, czy ktoś? Jak sam to pomyśl co odłączyłeś i czy dobrze złożyłeś.

Najpierw to zobacz dlaczego pojawia się check, jakie błedy wywala, czy zbyt uboga mieszanka, czy wypadanie zapłonu. Coś musi być na rzeczy, skoro tylko na LGP. O dystnasach do sondy nie słyszałem, ale pachnie mi to jakimś druciarstwem. Jak masz zbyt ubogą mieszankę to po dłuższym czasie możesz się nabawić gorszych problemów, jak wypalenie gniazd zaworowych.

Tak patrząc z grubsza to sprawdź dokładnie i z serwisem się gogadaj ile za rozrząd i vanosy - plastikowe prowadnice w tym wieku jeśli nie były robione to już najwyższy czas, podobnie sprawdzenie łańcuchów. A to co najbardziej się rzuca w oczy to blacha, która może już być w stanie agonalnym w progach i na podwoziu, do tego stopnia, że naprawa już może się nie kalkulować, stąd też taka cena może być, ale to już ogarnij sobie na miejscu przy oględzinach.

Może też być kostka stacyjki do wymiany. Mi chyba od tego się zaczęło.

Ja kupiłem oringi, ale okazało się, że nie takie jak trzeba, to pompę vacuum z oringami kupiłem, bo i tak już zajechana była.

https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=142482

Dziwna sprawa, miałem 2x e39 w gazie i w żadnej nie było problemu, żeby trzeba było dodatkową pompkę montować. W M54B30 był problem z ogrzewaniem rozwiązany zestawe do regeneracji elektrozaworów. LPG natomiast zawsze śmigało dobrze. Ten test na segarach robiłeś? Bo wskazówka pionowo jest chyba od 80 do 116 stopni więc to dużo nie pokazuje, co najwyżej obrazuje. Do odpowietrzania róznież wypadałoby monitorować temperaturę, że było wiadomo kiedy termostat się otwiera, ale jakby był układ zapowietrzony to powinno ciśnienie na ciepłym wywalać wodę z korka.

Masz pewność, że rozrusznik nie jest problemem? O wiele łatwiej go wymienić. do koła rozruchowego to trzeba zwalać skrzynie i sprzęgło.

Może trochę głupio, ale sam kiedyś się zawiesiłęm na czujniku vanosa - wiozkę wymieniałem, kable prowadziłem do kompa, elektryk 2 tygodnie grzebał, a okazało się, że wystaczyło piny w kostce pogiąć bo styku nie miały. :mrgreen:

Ja w końcu po pół roku od zakupu oleju i miesiącu od zakupu opaski ze śrubką napełniłem zbiornik olejem i klapa śmiga jak szalona po samą górę. Od wiosny ledwo pownosiła się na 5cm bez ręcznej pomocy. Zajęło to całe 5 min, ale cóż, jak to mówią na budowie - taki zapierdziel, że nie ma kiedy taczek załadować :lol:

Może ktoś poszukuje ciekwego klasyka to znalazłem taką perełkę :mrgreen: BMW chassis: WBAHJ71070GD37358 Alpina chassis (vehicle ID): WAPBA30T05JE31061 Podobno najtańsze B10 z napędme na 4 i manualem w Europie. https://www.tutti.ch/de/vi/zuerich/fahrzeuge/autos/alpina-b10-3-0-allrad-touring-nr-61-70-bmw-e34/47742060?redirected Preis CHF13'900.- Kilometerstand 250'000 - 299'999 I zdjęcia dla potomnych

Rzeźnik :norty:

A miał jakieś objawy typu coraz dłuższe kręcenie zanim zdechł? Podnieś maskę i posłuchaj - jeśli będzie cyknięcie na rozruszniku po wciśnięciu guzika od startu i gaśnie podświetlenie zegarów i nie ma żanych błedów w kompie to znaczy, że prad dochodzi i że rozrusznik padł. W 30D nie trzeba zdejmować kolektora, żeby wymieć rozrusznik - wystarczy klucz 10 giętą końcówką i wbudowaną grzechotką, tylko bagnet trzeba było odrkęcić u mnie (no i oczywiście aku odłączyć). Jak masz kija to możesz spróbować metody z kaszlaka - z walnąć w rozrusznik, może jeszcze coś zakręci jak mu szczotki zaskoczą.

Bierz sobie listę np taką https://www.otomoto.pl/osobowe/bmw/seria-5/od-2004/?search%5Bfilter_float_year%3Ato%5D=2006&search%5Bfilter_float_mileage%3Ato%5D=250000&search%5Bfilter_enum_fuel_type%5D%5B0%5D=petrol&search%5Bfilter_enum_damaged%5D=0&search%5Bfilter_enum_no_accident%5D=1&search%5Border%5D=filter_float_price%3Aasc&search%5Bbrand_program_id%5D%5B0%5D=&search%5Bcountry%5D= Jedziesz od najtańszego - dzwonisz omawiasz furę, bierzesz VIN (jak nie podaje handlarz to zazwyczaj ma powody). Na allegro możesz wykupić jakąś historię i parzysz czy przebiegi się zgadzają i są w miarę realne. Osobiście bym brał coś niezarejestrowanego w PL, ale jak uważasz. A jak już masz wszystko jedziesz i oglądasz, najlepiej z kompem i czujnikiem lakieru, żeby zaczytać błędy, przebiegi w modułach i powłokę lakierniczą, czy elementów konstrukcyjnych jak słupki, podłużnice itp. Lepiej wiedzieć co się kupuje, bo jak załadujesz się z M54 z pół miliona przebiegu skręcony na 200 000 to pojawią się takie problemy, że drugie tyle co dałeś na samochoód wrzucisz w ciągu pierwszego roku.