-
Postów
4 262 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez madseason
-
Obejrzyj lampę dokładnie, napewno znajdziesz jakiś napis. Jak masz napisane Hella to masz oryginał, jak DEPO to nędzna podróba. Ksenon bez przetwornicy działać nie ma prawa, jak wyjmiesz żarówkę to już będziesz wiedział co siedzi, ale wygląda to na H7. Jak masz oryginały przedliftowe to możesz za pomocą całego zestawu odbłyśnika z soczwką zregenerować sobie fajnie lampy, jak DEPO to chyba tylko kosz zostaje. A jak masz poliftowe to niestety, ale butyl na który sklejone są te lampy jest praktycznie nie do rozklejenia. Czytałem o metodach na wycinanie klosza, skrobanie butylu i klejenie nowych kloszy po regeneracji od środka, wtedy też by się przydało regulatory wymienić, bo w takim wieku to już na pewno połamane są.
-
Czerwony to raczej wpomaganie.
-
Co do Tarcz klocków itp - ATE standardowo, Textar też ok, na koniec moje ulubione Zimmermann Sport - spoko wyglądają nawiercane, a czy lepiej hamują to już nie mam pojęcia. Fajnie też wrzucić klocki o zmniejszonym pyleniu, typu ATE Ceramic czy Zimmermann. W e39 miałem Zimmermann sport i ATE Ceramic, w e61 mam zimmermann sport i klocki o zmniejszonym pyleniu - nie było problemu. Jedyna wtopa była, jak w e61 założyłem ATE bez sprawdzenia piast - po pół roku tarcze do wyrzucenia, więc dobrze sprawdzić czy wszystko jest w tolarenacji - maksymalnie 0.01 bicia na piaście, 0.05 na końcu tarczy po założeniu. Do tyłu możesz wrzucić klocki do ręcznego ATE, z zestawem do regeneracji - sprężynki itp. A jak przewody elastyczne są popękane to też przy okazji. Zmywacz do hamulców, szczotka druciana do oczyszczenia piast i pasta do klocków też się przydadzą. I pamiętaj, żeby dobrze ustawić klocki od ręcznego - do momentu aż zaczną lekko łapać, wtedy cofasz ustawienie o jeden ząbek. Delikatnie szurać mogą. Łącznik Febi powinien być ok. Możesz napisać do czescidobmw pl o ofertę na komplet w polecanych częściach. Polecam, bo zawsze dostawałem na maila do wyboru opcje cenowe i komplet części, z różnymi pierdółkami, o których nawet nie wiedziałem, że powinienem zamówić typu jakieś zaślepki, mocowania klocków, czy śrubki do tarczy. Tanie pierdoły, ale dobrze takie wiedzieć, że powinno się wymienić i mieć zamówione, zamiast szukać na szybko w połowie roboty.
-
Budżetowo to 13cm hertza możesz wrzucić, ale te z oddzielnymi twiterami. Jednak to co najlepiej zrobi robotę to zmiana radia. Z oryginalnego to tylko Alpine CD53 made in Hungary. Ma wyjście AUX, a w nowszych wersjach nawet CD mp3 odtwarza (jeśli ktoś jeszcze wie jak tego używać :lol: ) Ja używałem tylko po AUX i jak się trochę EQ ustawiło to potradfiło grać na takim zestawie przyjemnie, oczywiście, że d.. nie urwie, bo nie ma z czego basów produkować.
-
Ale chyba lepiej z napinaczem. Do zdjęcia starego prawie siły u siebie nie musiałem używać, nowy dużo mocniej napinał.
-
I jak już koło będzie w górze to sprawdź luzy, a także resztę tulei w zawieszeniu i końcówki kierownicze. Jak chcesz popatrzeć co i jak to mój ulubiony jutuber wrzucił dzisiaj filmik z e39 wyciąga zdrowy wahacz, sprawdza, a tam guma zerwana. Ja chwallę sobie zimmermann sport z klockami zimmermann o zmniejszonym pyleniu. w e39 dawały radę i w e61 tak samo.
-
Też kiedyś szukałem rolki, skończyło się na rolce z napinaczem. Wymienić od góry też dasz radę, tylko wisko trzeba odkręcić jak masz i osłonę chodnicy. Kluczem chyba 17 napinasz napinacz do zrzutu paska, zakładasz z kołkiem blokującym i wyciągasz go po założeniu paska.
-
Banał, sciągasz pasek, odkręcasz stare, zakładasz nowe, zakładasz pasek :8)
-
Kmpel mówił, że jak mu profesjonalnie robili wtryski w VAGu to dobierali wtryski używane regenerowane względem tego żeby mniej więcej takie same korekty miały. Czyli mieli na zapasie z 10 wtrysków, odpalali i patrzyli na korekty. Jak za duże różnice to podmianka aż sięzrówna. Na koniec wymiana filtra paliwa i bezpośrednio za filtrem puszczali płukankę liqui molly, spinali wszystko i do banku na rezerwie kolejną puchę, wyjeźdżali prawie do zera i wtedy sprawdzali korekty kolejny raz. U niego z totalnego g#wna ukręcili korekty w okolicach 1 w ten sposób, mówi, że zrobił furą 200 tysiaków przez tym zabiegiem (czyli w sumie pod 400 tysi miał w czasie zabiegu) i nigdy tak dobrze nie chodził. Ja samo liqi mollu lałem do baku - jedna pucha na rezerwie i wyjechane prawie do 0, druga na pół baku i przy rezerwie do pełna - też korekty mocno zjechały, ale u mnie to dużo nie było, z okolicy 1 poniżej 0.5 po zabiegu. Ale w Twoim przypadku nie mam pojęcia czy to coś drastycznie mogłoby pomóc. Jak masz chęć eksperymentować to możesz spróbować, coś powinno się poprawić, pytanie ile to może dać.
-
Chyba koledze chodzi o to, żeby włożyć dodatkowy na czas wymiany, który będzie podtrzymywał, żeby immo się nie rozkodowało :8)
-
Przypilnuj mechanika, żeby tuleje dokręcał z kanału jak samochód będzie stał na kołach, inaczej co nie założysz się pozrywa. A SKV miałem raz, mechanior założył jednego banana z tyłu z gadką, że jednego lema w hurtowni nie było to 30 pln tańszego SKV założył i że to bardzo dobra jakość - po miesiącu wahacz zsunął się z tulei, tyle wiem w temacie jakości SKV :duh: Meyle HD - poza lemforderem też mogę polecić, w jednej e39 założyłem cały zestaw na przód (wahacze + łaczniki) były w dobrej cenie. Zer problemów przez 70 tysięcy km, później dalej jeździły u kolejnego właściciela bez problemów.
-
Z dwoma mechaniorami rozmawiałem czy wymieniać na nowszą, to mówią, że póki jeździ i się nie rozlatuje to dbać, naprawiać co trzeba i jeździć. To są jeszcze w miarę pancerne fury. Dla przykładu, olej w skrzyni wymieniałem przy 300 000km, mechanior mówi, że miał lekkie obawy czy się przyjmie, ale jest wszystko spoko, z kolei przy F11 i nowszych, mówi, że jeśli pierwsza wymiana i ponad 200 tysi naliczniku to już by się nie podejmował, bo to proszenie się o problemy. Nawet silnik masz na żeliwie z bezproblemowym łańcuchem, w nowszych poczytaj jak przy 200 tysiącach wszyscy wymieniają bo mają tendencję do zrywania. Zminiaj olej regularnie i problemu nie będzie. Podobnie z DPF, chyba w tym roczniku jeszcze nie było. Oczywiście, co jakiś czas coś wyskoczy do naprawy, ale w jakim samochodzie tego mieć nie będziesz?
-
Czyjnik musi być na zewnątrz pod zderzakim, nie w komorze silnika, czy nadkolu. Ja kupiłem używkę raz i działała. Miałem miejsce mocowania urwane to na trytkach sobie wisiał i działał jak powinien.
-
Ja na kole paswoym FEBI jeżdżę już kilka lat i z 50 tysięcy km. Póki co spokój. Delikatnie wibruje tylko na jałowych, ale nie mam 100% pewności czy to koło pasowe, może w wakację zmienię na Conti to się wyjaśni. BTW - nie mogli Ci zajrzeć majstry od siedmiu boleści w koło pasowe jak już tam byli i mieli je na wierzchu? Wystarczy telefon do chłodnicy przyłożyć, fotkę trzasnąć z fleszem i wszystko widać jak na dłoni :duh:
-
Przód wygląda podejrzanie - lampy nie do pary, nerki od v8, przebieg patrząc po zużyciu - w miarę. Spróbuj po VIN załątwić historię, wyciągnąć z cepik historię i nic lepszego niż oględzieny na spokojnie, bez spiny, bo z Radomia wyjechać pucowanym szotem bardzo łatwo. Weź po uwagę że 3 litrówki są skłonne do wciągania dużych ilości oleju, a instalacja LPG jeśli założona po taniości też może sporo problemów przyspożyć.
-
Opis typu "średnio przyspiesza" to oznacza raczej, że w całym zakresie obrotów ma problem. DPF trzeba by obadać, czy nie przytkany, to o wiele bardziej zamula niż klapki.
-
Trzeba kodować, o ile pamiętam to są do wyboru kaswóki albo AGM i podane pojemności. W AGM chyba trochę inaczej napięcia się zachowują, albo inną krzywą ładowania ma, kiedyś to rozkminiałem. A co do podtrzymywania napięcia - pod maskę można wpiąć, nie trzeba na klemach, bo to utrudnia robotę. A jak się rozkoduje to wystarczy zrobić synchornizację EWS (immobilizer, czy jak to tam się nazywa) w INPA i po problemie.
-
Zobacz korekty na wtryskach, poza tym kompresor klimy, alternator i koło pasowe do sprawdzenia - profilaktycznie przy paskach i rolkach. Możesz odpalić na zdjętym pasku zobaczyć czy różnica jest. Jak korekty jakieś duże - powyżej 1, to czyścik do wtrysków zalać do filtra paliwa, drugi do baku, może pomóc - u mnie korekty się zmniejszyły w okolice 0.4.
-
Mi w 3.0d najbardziej brakuje dźwięku i gładkości R6 w beznynie, ale w trasie to nie ma znaczenia i śmierdziel wygrywa, ciągnie jak wściekły z każdej prędkości i pali pół tego co benzyna. A M54 - miałem dwa: 3.0 brało litr na 1500-3000km 2.5 do wymiany bez żadnej dolewki
-
Znam te przepisy, ale zawsze się dostaje długimi od tych co nie znają. ;-) LED jeśli nie wybierzesz jakiejś barwy cieplejszej to z regóły jest dużo "bielszy", przy okazji też może dawać więcej światła (zależy jaki model, na jakich chipach), jednak z mojego doświadczenia we mgle, czy w deszczu więcej widoczności dają halogeny z uwagi włanie na swoją cieplejszą barwę. Mówię to na doświadczeniu zmiany H7 najpierw z halogenowych zwykłych, na lepsze OSRAM (chyba tam reklamują +50%), na moje oko tyle nie dawały i w końcu LED H7 z aliexpress, ale na chipach CREE- porządnej jakości. A co do samego oślepiaia - parametry w dobrej żarówce ledowej powinny być zachowane - u mnie odcięcie wyglądało tak samo w halogenie i LED, więc jeśli LED ma parametry zblożone do halogenu nie powinno być to problemem.
-
A kogo Ty chcesz we mgle oślepiać? Bo jak używasz przeciwmgielnych jako dopalacze świateł mijania to lepiej zainwestuj w regeneracje normalnych świateł.
-
Odepnij AUC i wywal do kosza, żeby Ci mechanior (ub Ty sam) za rok nie podłączył wtyzki ponownie, co mi się zdarzyło :P . Na problemy z klimą u mnie pomogło - zaczynała chłodzić a później przełączała się w tryb zamknięty właśnie przez ten AUC co kończyło się grzaniem z klimy. Po wywaleniu jak ręką odjął.
-
Diesel injector cleaner. Walnąłem napierw jak miałem poniżej 1/4 baku, żeby w dużym stężeniu ruszyło, przejeździłem do rezerwy, zalałem drugą puchę i pełny bak. Później mechanik mi doradził, żebym też "diesel system reinger" zalał na kolejny bak, co też zrobiłem. Finalnie: Korekty z okolic +-0.8 na 2 skrajnych wtryskach spadły do 0.3 - 0.1 na wszystkich.
-
Jak psikasz do zimnej strony to tylko coś tam w dolocie może poczyścić, ale też nie rozpuści magicznie wszystich nagarów. Może trochę EGR, czy dolot, jeśli rozpuści syf, ale czyszczenie mechaniczne - rozebranie i przemycie jest o wiele skuteczniejsze. Kierownica rurbiny jest po ciepłej stronie z tego co wiem, to by musiały się jakieś magiczne rzeczy podczas spalania w komorze wytrącać co by to ruszyły, co wydaje mi się bardzo mało prawdopodobne. Z kolei doświadczenie z czyszczeniem wtrysków, cudownymi środkami od liqui molly mogę potwierdzić, korekty wyraźnie sapdły u mnie po zalaniu 2 puchami tego.