Skocz do zawartości

madseason

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    4 262
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez madseason

  1. Popieram przedmówcę. Jako kupujący traktuję sprzedawcę jako przeciwnika, jednak w tym przypadku to adalbert i Neandertalczyk pokazali swój poziom i słowność. :duh:
  2. Lewarek to kwestia indywidualna, ja chyba się rzucę w końcu jak nic sensowego nie znajdę. To akurat najbardziej szpeci wnętrze u mnie i zaburza moje feng shui :) Osłony, też szukam bo połamane wszystko było, wywaliłem i do czasu uporania się z wyciekami nie będę zakładał. Używki lepsze niż nówki z allegro?
  3. Moje pytania mają na celu dowiedzieć się co się działo od momentu kupna przez handlarza do momentu wystawienia na sprzedaż, a dużo rzeczy jest możliwe. Jeśli faktycznie nic się nie działo, to chyba żaden problem odpowiedzieć na parę pytań. I nie, nie pytam o plamy na siedzeniach, ryski ani wymiany oleju. :duh: No i wiem, że jestem wyjątkiem, miałem okazję sprzedawać kilka samochodów z mojej stajni i jeszcze na takiego "upierdasa" jakim ja jestem nie trafiłem :mrgreen: doradca, jak już tak piszesz to polecam coś w 6 cylindrach. N52 na przykład :)
  4. Ja tak za każdym razem leciałem z wiązanką i zazwyczaj uzyskiwałem informację których nie było i większość tego co zobaczyłem na miejscu.. nigdy nie będzie 100%, jakiś element zaskoczenia musi pozostać :D Co prawda wymaga to nerwów ze stali i przygotowania listy pytań, ale jakoś trzeba sobie radzić w tym kraju ;) Wyjątkiem jest Radom. Tam na jakiekolwiek pytanie było - nie wiem, nie znam się, niech Pan przyjedzie to pan zobaczy, bo faktycznie co może wiedzieć koleś co pilnuje placu z trzystoma samochodami. I fakt jest taki, że tam nie było warto jechać i moje zdanie, że jak ktoś leje na potencjalnego klienta takimi odpowiedziami, to szkoda zachodu.
  5. Jak faktycznie serwisowany w ASO to weź historię, wyjdzie czy był na akcji serwisowej, ablo czy miał rozrząd robiony, a także dokładnie co i kiedy z innych rzeczy, handlarz pewnie nic Ci nie powie, a w książce takich rzeczy raczej nie będzie. "jest bez rys bez wgnieceń" Naprawdę wyczyn zrobić 250tyś km i nie dostać kamieniem w maskę czy szybę :D Moim zdaniem lepsze potwierdzone 250, niż ściemniane 120, tym bardziej w dizlu :) I faktycznie spodziewaj się, że coś musiał mieć robione. Wypytaj dokładnie handlarza, może coś przypadkiem puści mimochodem, ale pytaj o konkrety, bo ogólniki już masz w opisie, a z tego co się nauczyłem to zasada jest taka, że jak nie zapytasz o konkretną rzecz to nic się nie dowiesz. Np: Co było robione po kupnie od niemca? W co był walony? Jak dalej w nic, to pytaj co było malowane, które elementy karoserii wymieniane? Czy był zalany? Jak dalej nic, to która szyba tłuczona? Co z silnikiem jest/było nie tak? Itp. Jest szansa, że po 20 pytaniach się zmęczy i sam powie, albo zapytasz o coś gdzie zacznie kręcić, wtedy drążysz tematy na około. Jak będzie brzmiało wszystko wiarygodnie to na przegląd i decyduj.
  6. Różnie z tymi książkami bywa. W poprzedniej miałem z 5 wpisów w książce, też mi wyglądało na popierdułkę, ale z ASO wydrukowali 20 stron, praktycznie nie było roku, bez wizyty w ASO.
  7. Klapka tam jest, zobaczysz na oczy to trudno się nie domyślić. Jest miejsce na palucha żeby wsadzić i w dół pociągnąć.
  8. Aktualizacja drewienka na duży plus, fele też się wpasowały :D Jakbyś był zainteresowany drążkiem z ASO to za 450pln z miechem można wyrwać, nówkę nie śmiganą. Pytałem bo do mojego z amelinium nie mogę znaleźć ;)
  9. adalbert, fota z książki jest, czas na akcję z Twojej strony, nie myśl, że jak zapchasz temat postami to ktoś zapomni do czego się zobowiązałeś. ;) Co do oleju to w Radomiu stoją takie "igły - nic nie stuka nic nie puka" co wg książki co 60 tyś km było wymieniane. Vanosa już w nich nie czuć, a pod korkiem to trzeba by było przetykać szczotą do butelek, żeby coś dolać. :D
  10. Dlatego jak szukałem uznałem po przeczytaniu paru tematów, że to nie ma sensu. Tradycyjne rozwiązanie najlepsze - dzwonię, pytam, sprawdzam w ASO, w raportach jak się da, jadę, oglądam, sprawdzam, jak dziad, albo przekręcony to się podzielę na forum ku przestrodze, a jak ok to biorę, wiem co mam i nic "Zenkom" do tego, a mi nic nie przyjdzie z opinii zdjęć, to nie fotka.pl żeby się jarać takimi rzeczami :P A wracając do tematu pobocznego. Skan tej książki to dzisiaj będzie? :norty:
  11. No i właśnie pokazałeś w powyższym poście kto się nie zna. ;) Wieć wytłumaczę szybko. Problem polega na tym, że te cząstki stałe ze spalin diesla (Cząstki stałe to po prostu sadza – niedokładnie spalone paliwo - węglowodory. Do nich przyczepiają się cząsteczki metali i różnych rakotwórczych substancji, które dostają się do naszych płuc i powodują raka.) nie dopalają się normalnie w wydechu, więc wymyślili DPFy na których się osadzają. Co pewien czas są dopalane w wymuszonej temperaturze temperaturze 600'C. Skuteczność wyłapywania tych cząstek przez DPF to 85 - 100%. Spaliny powstające przy wypalaniu DPF są o wiele mniej szkodliwe niż bezpośrednio z wydechu, a bez DPF. Trochę chemii: Węglowodory – związki składające się z węgla i wodoru bardzo łatwo reagują z tlenem w reakcji spalania (jest to reakcja wolnorodnikowa). Produkty tej reakcji zależą od ilości dostarczanego tlenu. Przy nadmiarze tlenu następuje spalanie całkowite (produktami są CO2 i H2O), przy mniejszej ilości tlenu następuje półspalanie (produktami są CO i H2O), a przy niedomiarze tlenu zachodzi reakcja spalania niecałkowitego (produktami są C i H2O) Tu masz fajnie opisane wszystko: http://autokult.pl/2420,filtr-czastek-stalych-czym-jest-i-do-czego-sluzy Problemem nie jest jedna fura bez DPF, ale ~50% diesli jeźdżących po mieście z czego pewnie z połowa nie ma DPF lub ma wycięty. Trochę ile Cię rozumiem, jakbym był skazany na to dziadostwo jeżdząc większość czasu po mieście pewnie bym wyciął, ale podejmując świadomą decyzję wybrałem alternatywę. Ale kończę dyskusję, bo jest nie na temat działu i każdy będzie obstawał przy swoim. Jak coś to przenieśmy się do działki "spalanie" Pozdro!
  12. Czytałem kolego, o filtrach, o spalinach, o tym jak się zapychają, jak je trzeba wypalać itp itd. Różnicy nie ma? To po co to wkładają, żeby uprzykrzyć życie użytkownikowi? Akurat mam porównanie, znajomi mają Vectry 1.9TDI z tych samych roczników, z podobnym nalotem, jeden ma fabrycznie bez DPF (specjalnie szukał takiego bo podobno różnicy nie ma, poza samymi plusami oczywiście). Na postoju to może i nie ma różnicy, ale jak tylko się depnie to widać co z rury leci.
  13. Napisałbym, że mam to gdzieś, ale nie mam, bo to osoby jadące za Tobą mają problem z wdychaniem syfu z Twojego samochodu. Co więcej, w normalnym kraju już nie powinieneś dostać przeglądu (niestety żyjemy w bananowej republice).
  14. Sprawdź bezpieczniki w komorze silnika pod wlotem powietrza od strony pasażera. Może coś tam zaśniedziało i łączy jak chce. Błędów żadnych nie pokazuje pod INPA?
  15. madseason

    Klocki przód 530D

    Dlaczego? Piszesz to z doświadczenia, czy coś gdzieś słyszałeś? Ja zrobiłem 60tysi z przodu ATE zwykłe, a ceramiczne klocki jako drugi zestaw na nie wszedł. Z tyłu zimmermann Sport nowe + Ate Ceramic - w obu przypadkach nie było problemu. Autor napisał, że tarcze wymienione z 25 tyś km temu, raczej w złym stanie nie powinny być.
  16. madseason

    Klocki przód 530D

    Możesz wrzucić ATE Ceramic. Wytrzymują bardzo długo. W poprzedniej po 60 tyś km żużyły się około w połowie. Dodatkowo nie pylą. Trochę więcej kosztują, ale moim zdaniem warto. Jak masz chceck to lepiej przed taką trasą wymienić. Co jak co, ale w jeździe autostradowej hamulce są dość ważne, szczególnie jak tiiry przed nosem potrafią zajechać drogę i się przez 5 minut wyprzedzać ;)
  17. Nie chcę nikogo bronić, ani oczerniać, ale fakty są takie, że większość fur tutaj jest jechana za zbyt niską cenę/za zbyt wysoką cenę, za wytarą kierownicę/za obszyta kierownicę, za uczciwość/za ukrywanie czegoś.. i tak leci kabarecik. Za duży przebieg - złom, za mały przebieg - kręcony. Jak malowany to walony złom, jak niemalowany to złom z powymienianymi elementami, w każdym razie napewno oszust spredający złom. :lol: Fakt dużo jest złomu, ale tu widzę w większości przypadków nastawienie "wszystko ZŁOM!" a jak nie to pewnie na żywo okaże się, że złom. Może to jest podejście, bo zazwyczaj trafiają tu rodzyny cenowe, że nie ma się co zastanawiać. To taka esencja. A prawda jest taka, że przez parę miesięcy jak śledze to forum to może w co 10 wątku "nie złomowym" ktoś ruszył cztery litery i sprawdził furę jak należy. A pochwaliły się kupnem może ze 3 osoby, może tylko Ci co faktycznie złomu nie kupili? A tak czytam tą falę "znafcuf".... :duh: :duh: :mad2: Może by tak któryś w końcu ruszył 4 litery udowodnił Kamilowi, że złom ma nie samochód, a w ogóle to w d był i g wie o bmw, albo może chociaż na plaku się panowie znacie to pomożecie pod ogłoszenie koledze przygotować bo już czytać się waszych wypowiedzi nie da. pete_wawa - weź tą furę do wujasa na warsztat, zaraz coś znajdzie. :duh:
  18. Włąśnie zależy na czym Ci zależy. Najlepsze byłoby połączenie tej sztuki z silnikiem tej sztuki http://allegro.pl/bmw-e46-320i-2-2-170km-lift-auto-bawaria-i5279145230.html którą inny kolega podrzucił w temacie obok, a która z kolei wygląda okropnie w środku. Ale nie można mieć wszystkiego ( no czasem można :D -> )
  19. Całkiem ładna sztuka, kierownica faktycznie szyta, ale o to bym się nie czepiał. To co mi by się nie podobało to silnik 318i - R4, szkoda, że nie 320i R6 :P Dowiedz się czegoś o historii samochodu. Czy miał jakieś przygody lakiernicze, stłuczki itp.
  20. Poprzedni właściciel pamięta co tam trzebabyło programować? Może da Ci jakąś instrukcję, co gdzie jak sprawdzić, czy zakodować. Tu jeszcze opczytaj: http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=168442
  21. Czy to nie jest część nr 3? Jak tak to powinno w nim iść podciśnienie - zasysanie powietrza z baku do dolotu poprzez zawór regulujący - o ile dobrze rozumiem zasadę działania to możesz mieć przytkany ten wąż, lub filtr węglowy na tym przewodzie albo i sam zawór niesprawny. Nie masz błędów w stylu "tank vnetilation valve"?
  22. Widzę, że kolega w ciągu kilku tygodni pisania na forum stał się ekspertem, takim "nie do oszukania przez typowego Mirka". A że przy okazji budżet wzrósł z 500ojro do 2500 i udało się znaleźć "trójeczkę" w super stanie od Pani spod Ulm - gratuluję. Życzę, żeby poza oponkami, przebiegiem i innymu duperelami dorzuciła jeszcze ten koc pod którym go trzymała.
  23. viewtopic.php?f=44&t=271111 Tu masz kolejną igłę z tego komisu. Różnie można trafić, pierwsze bmw kupiłem u handlarza i faktycznie było zaebiste - przebieg ori i to co opowiadał o malowaniu to się sprawdziło, ale to loteria, jak porządnie nie sprawdzisz to nie będziesz wiedział. Do ASO po wyciąg z historii i kogoś ogarniętego, albo do ASO na sprawdzenie, przez forum nikt Ci nie wywróży. Są też firmy które żyją z połowy tego co wynegocjują w Twoim imieniu, mówią co było robione i sam podejmujesz decyzję.
  24. machmichgut może modeło sobie kup to to faktycznie sezon, dwa i na złom :P Bo jak widzę Twoje posty o złomie do którego navi 16:9 chcesz wsadzać to myślę sobie że jajce sobie robisz i tyle.
  25. :D No fakt, teraz sprawdziłem. Albo nieźle picuje, albo faktycznie padła nie sciąga. Póki ktoś nie podjedzie ciężko sprawdzić. http://ocenyfirm.com/biz/rozet-pol-lucjan-pruchnik-swarzedz,252265 "ROZET-POL" LUCJAN PRUCHNIK Tu conieco jest też o kręceniu: http://bez-wypadkowe.net/showthread.php/12802-Volkswagen-Passat-1.6-2006-Swarz%C4%99dz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.