orzel_man

spoko jeszcze nikt nie dzwonił. więc może jutro.

potwierdzam to co napisał Maniek. przy BMKach raczej nie ma co kombinować z tanimi zamiennikami bo płacisz dwa razy. nie raz próbowałem. kończyło się zakupem albo markowego produktu który szedł na pierwszy montaż... albo niestety zakupem ORI jeśli nie było innych opcji

Czołem. czekam na alternator. Jest w "regeneracji" - ogólnie wleci cały nowy regulator. Poprosiłem o kompleksową regenerację. Niewch wszystko przejrzą. Nie chciałbym znowu go wyciągać. dzisiaj tramwajem do pracy :duh: czekam na info. Może będzie dzisiaj, może jutro.

Coś Ładowanie zaczęło świrować... wydłubałem alternator... ehhh na szczęście mała pompa u mnie. jakoś wyszedł. trafił na stół... wstępna diagnoza - zgniły regulator :hyhy: CDN. mam nadzieję że poprawi sprawę. rolka też taka średnia już... pełna regeneracja leci.

Czołem. Up-date. wczoraj wydłubałem alternator. nie jest to najprostrze zadanie... ale nie ma też tragedii. samo zdjęcie ok. ale wyjęcie go na zewnątrz ... trudniejsza sprawa. po odkręceniu wspomagania z kołem dało radę - węże są elastyczne więc spoko. kilka fotek poniżej. Ogólnie jak go dzisiaj rano zawiozłem i ekspert spojrzał - pierwsze co powiedział to że "zgniły regulator" - więc możliwe że to jego sprawka. Co do akumulatora to taki mam takie coś https://www.iparts.pl/czesc/akumulator-exide-ek950,0-24-ek950-1052351.html?gclid=EAIaIQobChMInsTE7Mz09AIVF5zVCh1_RwFFEAYYASABEgIJpvD_BwE

Spoko nie ma problemu. sprawdzę wszystko. Narazie jestem w pracy. i zastanawiam się czy odpali czy nie :norty: auto jest garażowane od kilku lat tylko u mnie na 3-4 miesiące staje pod chmurką latem bo wsiadam na moto, które wtedy zajmuje garaż. Akumulator muszę obejrzeć. ale coś mi się zdaje że dzisiaj wyjmę alternator i pójdzie do sprawdzenia. jeśli będzie z nim coś nie tak to znaczy że poprzednia regeneracja w Kwietniu 2020 nie była do końca skuteczna. Auto mam od roku... więc niewiele na temat akumulatora na razie mogę powiedzieć;)

HEj. spokojnie. po naładowaniu aku trzymało napięcie w okolicach 13V. "zdojony" był po tym jak żona jeździła 3 dni a altek na 90% nie ładował. zrobiłem pomiary "multimetrem" ;) na przewodzie od alternatora, akumulatorze oraz punktach awaryjnego rozruchu. pomiary robiłem na odpalonym silniku i naładowanym akumulatorze. wszędzie, łącznie z testem nr 9 - wahania między 11,8-12,2 - za mało. nie wiem czy padnięte aku może nie przyjmować napięcia w układzie - ale - na wyjściu z alternatora jest mało. heh... dziwna sprawa, na jednym z filmików widziałem że taki wadliwy alternator miał wpływ na falowanie obrotów... ciekawe u mnie występuje. co do zasilania IBS - w jaki sposób można je odpiąć ?

Ok dzięki za info. też tak mi się wydaje że powinienm dać radę od góry. powiedz co to DD ? bo nie ogarniam skrótu?

zrobiłem kilka fotek na szybko. tak to wygląda... nie wydaje się tragicznie z dostępem...

Dzień Dobry, prośba o ofertę na alternator do E61 535dA CR67235 Dziękuję

Aku ładuję prostownikiem automatycznym z Lidla - ultimate speed https://www.lidl.pl/p/ultimate-speed-prostownik-do-akumulatorow-samochodowych-ulgd-5-0-b1/p100305858 do tej pory sprawdzał się bardzo dobrze. zdecydowanie jest problem z ładowaniem. dzisiaj rano to samo. po odpaleniu dawał 14,8... po minucie spadło na 11,7-12,1V sprawdzałem zarówbo bezpośrednio na wyjściu z alternatora jak i na "punktach" pod maską oraz na teście nr9. komp w samochodzie pokazuje zgodnie z miernikiem. alternator zdecydownie muszę wyjąć od góry. jest sporo miejsca żeby wyszedł. tylko czy trzeba od dołu coś odkręcać. jest na dwóch śrubach. Zdecydowanie potrzebuję auta... zwłaszcza teraz cholera... ehhh zawsze coś. P.S. Mam zapasowe aku. nie jest idealne ale może warto sprawdzić zanim się zabiorę za wyciąganie alternatora. Pompa nie wiem czy jest duża czy mała... tak to wygląda pod maską

właśnie przeglądam temat jak z wyciągnięciem gnojka... nie wydaje mi się że sporo miejsca jest. Mam silnik 272hp M57 - tylko dojście... nie mam podnośnika. nie wiem czy wszystko od góry ogarnę. przed chwilą poszedłem sprawdzić jeszcze i od momentu odpalenia od razu daje 14,4 - 14,7V. o co biega ? będę obserwował temat... ale sprawa co najmniej dziwna. na alternatorze jest napisane mazakiem IV.20. - i wg sprzedającego był robiony/wymieniany przy 265 tys. km. - chyba trochę wcześnie żeby padł. hmm. będę obserwował co dalej. czy na zimnym będzie ładował czy nie. Co do ładowania.... szok... człowiek całe życie się uczy... zawsze ładowałem bezpośrednio na AKU... a tu niespodzianka... pod maską :shock: ...heh. dobre. normalnie aż instrukcję dokładnie przejrzałem... faktycznie podają żeby przez wyprowadzenia pod maską ładować... pamiętam jednak że w e39 kiedyś nie było odpowiedniego przejścia jak awaryjnie odpalałem... a podpięcie pod aku dało radę. ale cóż... e61 pewnie "delikatniejsze" pod względem elektroniki i elektryki

Jak ładuje aku to całkowicie odpinam obie klemy. Nigdy nie ładuje na podpiętych klemach. Zastanawiam się co może mieć na to wpływ. Jedyne co mi przychodzi do głowy to temperatura w komorze silnika. Nie mierzyłem napięcia przy alternatorze. Mierzyłem na klemach od aku. I sprawdzałem w teście nr 9. Obawiam się o alternator. Że 3 razy podczas jazdy pojawił siw błąd z ikonką czerwonwgo akumulatora Gdzie jest ten regulator??

cześć, Wczoraj odpaliłem auto i jakoś ciężej zakręciło. Wieczorem już nie miało siły zakręcić. miernik na akumulator 11,7V ??? podładowałem przez noc, faktycznie był "zdojony" dzisiaj odpalam auto. miernik do akumulatora a tam ledwo 11,8 ??? jakby brak ładowania. sprawdzam test nr 9 na zegarach a tam skacze między 11,8 a 12,5 coś za mało. ale co dziwniejsze podczas jazdy. po ok 5 km ładowanie nagle skoczyło na 14,5V a nawet momentami na 15V... co jest grane ? Gdzie szukać przyczyny ? Alternator czy ta nieszczęsna klema minusowa ?

Jedziemy dalej ;) wczoraj dotarł nowy zawór - wymieniony na gwarancji. dzisiaj zainstaluje

Siemka. Jak ktoś śledził wątek to wie, że pod koniec kwietnia "zrobiłem doktorat" na temat podciśnień... skończyło się wymianą dwóch zaworów sterujących od Turbo... od jakiegoś miesiąca coś mi nie do końca znowu było ok. autko śmiga i wogóle... ale coś nie tita... a od ok 2 tygodni takie dźwięki wydaje po zgaszeniu silnika oczywiście zacząłem szukać co jak... "pierdzi" zawór sterujący turbo... niestety ten droższy... cholera pół roku wytrzymał... masakra. wyjąłem go i zrobiłem test... oczywiście nie trzyma będę go reklamował ale nie wiem czy jest szansa żeby reklamacja została uwzględniona. Dodatkowo fura dostała sprzątanie środka... w roli głównej Interior WOW ;) c.d.n.

Szykujemy się do wymiany oleju. Poprzedni zakupiony razem z autem MOBIL 1 zmienimy na Millersa, Miał wypłukać wstępnie... a jakoś tak przelatał 4 tys. Niestety kolejny raz podchodzimy do uszczelniacza z przodu. bo wg mnie Cieknie jak patrzę na lusterko. a był wymieniany chyba w marcu jak pamiętam, razem z kołem pasowym. Te koła to temat rzeka... Corteco to już chyba nie to samo co było kiedyś. jakieś takie dziwne drgania i buczenie jest odczuwalne na zimnym... jest patent z wstawianiem kół od e39... ale narazie chyba zostanie jak jest

Tutaj jest aktualny link https://sprzedajemy.pl/bmw-e38-728-w-wyjatkowej-wersji-elblag-2-6bea9f-nr64481596

cześć Napisałem PW. ogólnie moja była cały czas na sprzedaż. pod tym linkiem jest jeszcze kilka fotek https://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=15&t=172462 auto naprawdę godne polecenia. od ponad 10 lat na forach i u pasjonatów. U mnie była ok 3 lata i od jakichś 5 jest u kumpla, który przeprowadził pełną regenerację i zabezpieczenie nadwozia i podwozia - co bardzo ważne w tych autach. W takiej konfiguracji chyba najpierw trzeba szukać zadbanej blacharki, bo to chyba jedna z większych bolączek. Silnik 2.8 mi bardzo pasował. cicho równo.

Błąd z końcówką AB można usunąć. I powodem jest często zasyfiony czujnik na rurze od coolera po stronie kierowcy. Błędu AA nie udało mi się usunąć. Nie mam pomysłu na to. Osiągi dupohamownia mówi że są. Ok ;)

kurde co z tymi kołami właśnie się porobiło. mam u siebie nowe corteco... założone nie wiem... pół roku temu... a i tak jakieś takie buczenie słyszę co jakiś czas... wk mnie to strasznie. niedawno pojawił się wątek moda, gdzie ludzie przekładają koło z e39. ponoś jest inaczej konstrukcyjnie ogarnięte i daje radę, tylko należy zmienić pasek na 5pk. zobaczę jak to dalej będzie u mnie.. mówię o silniku M57 - nie wiem czy N47 ma takie samo koło ale jeśli jest jeden pasek to raczej nie.

wg mnie korekty poniżej wartości = 1 są akceptowalne jeszcze jako tako... wszystko powyżej kwalifikuje się do roboty - ale to moje zdanie bo ja lubię mieć tip top. warto spróbować z dodatkiem do paliwa. w moim przypadku już dwa razy dało to niezłe efekty. diesle injector cleaner od Millersa czy np ten spulung od LM (nie wiem dokładnie jak to się pisze) nie tylko u mnie była poprawa.

ja latam na millersie. ale kiedyś zalałem AMS Oil - świetny olej naprawdę. wydaje mi się że każdy z tych nazwijmy to renomowanych powinien być ok. Czy to LM czy Millers czy Valvoline. do normalnego użytkowania nie powinno być problemów. tak czy tak co 10 tys max zmieniam i jest ok.

chyba tak. u mnie jest cały czas. furmanka po chipie delikatnym i "utylizacji" filtra z tego co mi wiadomo

To stukanie to chyba normalna sprawa... chociaż może nie w aż takim stopniu. ktoś w jednym z wątków pisał że to słychać pompę wody jak dobrze pamiętam miałem tak w x5, jeździłem i nie było problemu