Skocz do zawartości

orzel_man

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 472
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez orzel_man

  1. Ja tak samo. zobaczymy. za taką kasę nie będzie mi żal. ale jakby chociaż rok się utrzymało to i tak spoko... zwłaszcza że o wiele mniej pracochłonne niż polerowanie lamp. oczywiście będę aktualizował co jakiś czas.
  2. proszę bardzo. https://allegro.pl/oferta/zestaw-chusteczki-do-renowacji-reflektorow-lamp-11788852366?offerId=11788852366&inventoryUnitId=6YgDctvEFBpowuTQsLeNTQ&adGroupId=MzcyM2ZiZWUtYmU0Yi00MDdmLWFiYmQtZWYwYjYyNWRlNzhhAA&campaignId=MGNlYmMzZjMtZDFjZC00Zjc4LTk2MTktMzM5ZGQwM2Y0MjY3AA&sig=4cc227fe3173b582106979131aa2abba&utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=ads&gclid=CjwKCAiAoL6eBhA3EiwAXDom5q7L1k0isEtBbNuxeIPg6Fj8kORlHJBp8rKMzabgRDY1RU2wRb1SlBoCUEMQAvD_BwE tutaj więcej info https://czyste-lampy.com/?gclid=CjwKCAiAoL6eBhA3EiwAXDom5j0r45-rOjSRBWmg9DB3bacE-ZzP5xR6A0viRK-BFqOLxL6BXhu6BRoCPw4QAvD_BwE Były nawet w 101 gadżetów
  3. Dzięki za informację. co do uszczelniacza tym razem idę w ori. już 3 podejścia z Erlingiem były... ciężko go zainstalować. cały czas wyciek. Chyba, że to nie z tego ale wątpię. ostatnia szansa. Pozdrawiam
  4. No żeby całkiem nie "uschła" galeria... trzeba coś dodać w sumie ;) jedna z lamp u mnie nie wyglądała za ciekawie. Jakiś czas temu ją nawet przepolerowałem, ale znowu zaszła więc... postanowiłem wypróbować "magiczne" ściereczki. Produkt wyprodukowany nieby w Izraelu :o Jakaś konkretna chemia... nie wiadomo do końca co i jak w środku, piszą tylko żeby oczu nie dotykać... :rotfl: w weekend to ogarnąłem. kilka fotek "przed" lampa po stronie pasażera lepiej wygląda trochę zabezpieczyłem bo nie wiadomo jak to reaguje z lakierami takie cuda przetarcie szmatką nr 1 lampy w gorszym stanie tak po przetarciu pierwszą chemią i druga lampa, po stronie pasażera po przetarciu prawie nic na ściereczce po nałożeniu chemii nr 2 - ma zawierać warstwę zabezpieczającą i tak to wyszło na koniec Ogólnie nie jest to jakiś ULTRA SZAŁ... ale w sumie chciałem spróbować. CIekawe ile wytrzyma i jak zniesie myjnie bezdotykowe itd. U mnie dosychało... ok 36h. zrobiłem w sobotę po południu i wyjechałem dopiero w poniedziałek rano. w instrukcji napisane jest wszystko. Jeśli utrzyma się 2 lata to będzie dla mnie kosmos... bo całą robotę można w 20 min ogarnąć z zabezpieczaniem taśmą. jest lepiej... jeśli tak zostanie to będzie ok. Pozdro
  5. Dzień Dobry, nie mogę znaleźć w historii więc prośba o ofertę: BMW E61 535dA CR67235 1. Filtr Paliwa 2. Filtr Powietrza 3. Filtry kabinowe - czy ceny u Was są za sztukę czy za komplet ? 4. Filtr oleju 5. uszczelniacz wału korbowego przód dziękuję
  6. a jak ogólnie płyn wyglądał ??? jest jeszcze wymiennik ciepła od skrzyni biegów jak pamiętam. wymieniałem jakis czas temu w e39. okazało się że pękł zbiorniczek wewnątrz i i plastik dostał się do środka...
  7. Czołem, Koledzy, muszę odgrzać. Mam u siebie problem z nawiewem z tyłu z przodu wszystko ok, leci ciepłe powietrze, a tył niestety ledwo letnie. Dzieciaki jeżdżą i marzną trochę. podpowiecie od czego zacząć. Jak czytam to wtyczka może być odłączona. Jak się do niej dostać ? należy tą popielniczkę wyjąć ? Gdzie dokładnie jest ten silniczek sterujący zmianą nawiewu tylnego z zimnego na ciepłe i odwrotnie. z góry dzięki za info
  8. U mnie falowały. sprawdziłem ładowanie - 12,1v... alternator rok temu poleciał do regeneracji. zapopmniałem o falowaniu po odpaleniu. koniecznie sprawdź ładowanie w teście 9 tak jak koledzy pisali. ma być powyżej 14. u mnie pomogło.
  9. moja to jak bąka puści po tygodniu jeżdżenia po mieście to wstyd jak cholera... ale co zrobisz. tak ma :mrgreen:
  10. No cóż... kolejny miesiąc minął. auto ma się dobrze... co jakiś czas sypnie błędem tego zawieszenia... pewenie kompresor już się kończy pomału... ale jest to zdecydowanie rzadziej niż przed wymianą przewodu i filterka. Ostatnio coś wycieraczka z tyłu zaczęła "stawać" w połowie szyby... oczywiście rozebrałem to w końcu. strasznie ciężko chodził mechanizm wewnątrz więc przesmarowałem to na ile mozna było. "Rozpiekło" się i chodzi dużo swobodniej. Nie idealnie ale jednak. Jak narazie wszystko Git i wycior z tyłu zbiera aż miło ;) fotki dla potomnych: ta część się przytarła -----
  11. sprawdź ładowanie alternatora. w ukrytym menu można to zrobić.
  12. Jak by tu zacząć... a dawno nic nie było ;) Tak jak wspominałem jakiś czas temu, chciałem ogarnąć skóry... co udało mi się jakimś cudem w piątek zrobić. Miał być Gliptone a wyszło tak: Tak temat wyglądał przed rozpoczęciem prac... wstępne czyszczenie tutaj już widać różnicę - część zrobiona część czeka. po czyszczeniu przerwa regeneracyjna przed nałożeniem odżywki i tak to wyszło mniej więcej Po dwóch dniach wygląda to jeszcze lepiej. Przednie fotele, przejadę jeszcze raz odżywką i będzie już całkiem elegancko. W deklaracje producenta o tym, że środka czyszczącego starczy na 3 auta raczej ciężko uwierzyc. U mnie zeszło 3/4 - ale może nie mam wprawy. Ogólnie bardzo zadowolony jestem. jak się skończy to spróbujemy z Gliptonem. pozdro.
  13. tak, żeby dokończyć wątek to wrzucam jeszcze tutaj Wiadomo było, że długo nie wytrzymam. Prześledziłem kilka tematów i wątków na forach obcojęzycznych... jeden majster słusznie wg mnie powiedział że należy zacząć od węża i filtra... bo zapchane może być. koleś nawija jak nakręcony... ale daje radę No dobra, po kolei, najpierw zakupy. filtr 7 zł przewó 3m - 45zł - przezadziłem, ale w garażu kawałek wężyka zawsze się przyda. wąż ma średnicę 6mm - po wyjęciu ori oceniam, że miał 5mm ale w przypadku zasysania to chyba nie ma większego znaczenia. ten wąż jest wytrzymały i podejrzewam, że wytrzyma długo ;) zdjęcie osłony i nadkola, i mamy taki widok Pierwsze co mi się nie podobało, to niepotrzebe łączenia. Pierwszy krok do nieszczelnośći. ale nic może to technologia montażu Zdejmujemu przewód z kompresora pod autem. trochę zabawy, ale poszło Tak wyglądał króciec od sprężarki dodatkowo należy wypiąć dwie spinki trzymające przewód przy kompresorze oraz prowadzenie w nadkolu (spinka i opaska na filtrze) mamy "towar" na wierzchu. Porównanie filterków :cwaniak: Tutaj jeszcze fotka ori filterka, może ktoś doczyta symbole I kilka fotek po instalacji "upgrade'u" wąż ma sporo większą średnicę zewnętrzną więc zostawiłem stare mocowania, ale musiałem złapać to na trytki... Oczywiscie musiałem rozciąć piłką stary filtr. wyjąłem wkład - raczej nie był wymieniany od 2005r ;) nie wyglądał tragicznie ... z zewnątrz. wewnątrz sporo syfu było. Usunąłem błędy i zrobiłem szybki test... siadająć na brzegu bagażnika. wrażenia - kompresor dużo szybciej dopompował i się wyłączył. oby pomogło a nawet jeśli nie - koszt nie zabił mnie i wiem, że mam dobrze to ogarnięte. wąż jest z jednego kawałka bez żadnych złączek i innych niepotrzebnych pierdół. wg mnie 1 metr by wystarczył. ale jak ktoś się będzie zabierał to może bezpieczniej 1,5m. Pozdro
  14. Wiadomo było, że długo nie wytrzymam. Prześledziłem kilka tematów i wątków na forach obcojęzycznych... jeden majster słusznie wg mnie powiedział że należy zacząć od węża i filtra... bo zapchane może być. koleś nawija jak nakręcony... ale daje radę No dobra, po kolei, najpierw zakupy. filtr 7 zł przewó 3m - 45zł - przezadziłem, ale w garażu kawałek wężyka zawsze się przyda. wąż ma średnicę 6mm - po wyjęciu ori oceniam, że miał 5mm ale w przypadku zasysania to chyba nie ma większego znaczenia. ten wąż jest wytrzymały i podejrzewam, że wytrzyma długo ;) zdjęcie osłony i nadkola, i mamy taki widok Pierwsze co mi się nie podobało, to niepotrzebe łączenia. Pierwszy krok do nieszczelnośći. ale nic może to technologia montażu Zdejmujemu przewód z kompresora pod autem. trochę zabawy, ale poszło Tak wyglądał króciec od sprężarki dodatkowo należy wypiąć dwie spinki trzymające przewód przy kompresorze oraz prowadzenie w nadkolu (spinka i opaska na filtrze) mamy "towar" na wierzchu. Porównanie filterków :cwaniak: Tutaj jeszcze fotka ori filterka, może ktoś doczyta symbole I kilka fotek po instalacji "upgrade'u" wąż ma sporo większą średnicę zewnętrzną więc zostawiłem stare mocowania, ale musiałem złapać to na trytki... Oczywiscie musiałem rozciąć piłką stary filtr. wyjąłem wkład - raczej nie był wymieniany od 2005r ;) nie wyglądał tragicznie ... z zewnątrz. wewnątrz sporo syfu było. Usunąłem błędy i zrobiłem szybki test... siadająć na brzegu bagażnika. wrażenia - kompresor dużo szybciej dopompował i się wyłączył. oby pomogło a nawet jeśli nie - koszt nie zabił mnie i wiem, że mam dobrze to ogarnięte. wąż jest z jednego kawałka bez żadnych złączek i innych niepotrzebnych pierdół. wg mnie 1 metr by wystarczył. ale jak ktoś się będzie zabierał to może bezpieczniej 1,5m. Pozdro
  15. Czołem. przyszło i na mnie odgrzać kotleta. od jakiegoś czasu wyskakuje błąd na szafie. Kompresor dość często się uruchamia. I działa. jak siadam do bagażnika (ok 100kg) autko idzie w górę. ale błąd wyskakuje co jakiś czas. Rozebrałem nadkole i osłonę. Zajrzałem. wygląda na to że wężyki ok i wydaje mi się, że ktoś już tam był przede mną (tak oceniam) W wątku jest informacja o tym że należy bardzo dokładnie przejrzeć wężyki. podpowiecie które dokładnie i w którym miejscu. z góry dzięki za wsparcie Na szybko obejrzałem jeszcze filmik... czy ktoś z Was wymieniał cały ten wężyk z filtrem ? Jaka średnica węża i jaki filtr kupić? chybna zacznę od tego. dzięki
  16. Witam ponownie :) Od jakiegoś czasu wyskakuje błąd odnośnie systemu poziomowania. pojawia się i znika... zazwyczaj pojawiał się po umyciu auta. Ale ostatnio wyskakiwał średnio raz w tygodniu. Usuwam go Apką i jest spokój. trochę poczytałem, często przyczyną jest pęknięty przewód, postanowiłem się wczoraj za to zabrać... Rozebrałem nadkole i osłonę z dołu - jak zwykle syf i mokra gąbka Zajrzałem ale wszystko wygląda ok. Ktoś już chyba tam był przede mną. Nie widziałem większego sensu żeby wyciągać kompresor - pracuje należycie. przejrzałem przewód doprowadzający jest miękki i wygląda dobrze. przeczyściłem co się da i złożyłem. Błędy usunąłem. zobaczymy jak dalej się potoczy temat. narazie tyle.
  17. Czy jest uszkodzony łatwo sprawdzić. Podepnij pompę waku jak masz. albo zassaj "ustnie" ;) a drugą stronę zatkaj. będziesz wiedział czy cały jest jest.
  18. u siebie jeszcze geometrię muszę przejrzeć. w czasie jazdy nie powinieneś mieć problemu. jak się uniesie auto bez dystansu może być gorzej
  19. a ten akumulator podciśnienia masz cały? u mnie jeden króciec był luźny, na silikon wklejony :mad2: wymieniłem go od razu na nowy,.
  20. Powiem szczerze, że o samych zestawach naprawczych nie słyszałem. Jeżeli masz podejrzenia że coś z osią klapy albo inne problemy... to coś musiało się "zadziać" z turbo wcześniej i trzeba by je wyjąć. albo odpiąć sztangę i spróbować poruszać klapą - sprawdzić jak działa. Tak naprawdę to weryfikacja podciśnień jest podstaw. wystarczy że gdzieś ucieka, i jeden z zaworów puści mniej na sztangę - problem gotowy. a nie zawsze wywali błędy.
  21. podłącz strzykawkę 100ml z wężem do gruchy i sprawdź jak pracuje. zdarza się że opiłki albo inny syf tam się dostanie i sztanga nie pracuje płynnie - a tak musi być. Dodatkowo widziałem już przypadki mini dziurek w tych aluminiowych gruszkach - i wtedy turbo się nie wysteruje odpowiednio.
  22. Najpierw sprawdź jakie masz ET i szerokość felg. nie tylko szerokość opony decyduje.
  23. Cześć, sprawdź sobie tutaj porównaj z wzorcową felgą. będziesz wiedział czy dystans potrzebny. https://xfelgi.pl/info/kalkulator-ET-felg tak było u mnie, w weeken przerabiałem temat Wzorcowa felga e61 – rozmiar 19’’ Przód: 8,5 cala ET 18 – 245/35/19 Tył: 9,5 cala ET 32 – 275/30/19 – Bardzo ważne, 285 potrzebuje dystansu. ------------ wg mnie felgi które podałeś nie wejdą do CIebie bez dystansu ok 20mm a najlepiej 25mm na przód na tył może by weszły, ale lepiej z dystansem min 10 mm a najlepiej 15mm bo strasznie do środka wchodzą względem wzorcowych 19"
  24. dobra... było trochę wolnego to miałem okazję zabrać się za koła. Taki obrazek ukazał się po zdjęciu koła z przodu. rant dotykał amora... słabo... :shock: jak pisałem wcześniej dotarły dystanse. Pomierzyłem głębokości gwintów i wyszło, że śruba z gwintem roboczym długości 40mm spokojnie powinna wejść bez ocierania o jakiekolwiek elementy. zawsze to kilka zwojów więcej do "trzymania" rolki. tak siedziały śruby z gwintem 30 mm teoretycznie te 6-7 zwojów jest i byłoby może ok. ale jednak. Śruba 40mm tak osadzona w feldze daje jeszcze 30 mm roboczej przestrzeni Dodatkowo dystans zabrał 5mm. a gwint zaczyna się w pieście po ok dodatkowych 5-7 mm zostaje więc mniej więcej 20 mm na wkręcenie - powinno trzymać :ok: tutaj jeszcze małe porównanie 10 sztuk musiałem dokupić nowych bo z tyłu miałem gwint 35mm - teraz tył i przód mają po 40mm weszło na styk przy tych rolkach :rotfl: Na koniec jeszcze ogarnąłęm środek żeby było gotowe na przyszły tydzień jak już będę śmigał... zakupiłem też wosk w płynie od ADBL więc trzeba będzie małe spa ogarnąć. C.d.n.
  25. Znalazłem chwilę żeby się zabrać za ogarnięcie kół... mam u siebie felgi od e65 - styling 126 - mają et 24. przednia 9j tył 10j Przy ostatnich wymianach tulei wahacza wyszedł temat, że rant opony dotyka amora jak wcześniej pisałem :mad2: więc konieczne będzie zainstalowanie dystansów 5mm, niedawno doszły śruba o M12 długości gwintu 35mm wchodzi z tyłu (gdzie już jest dystans 5mm) na jakieś 11mm co jest mniej więcej ok. ale blisko granicy. Gwintu piasta ma sporo i zastanawiam się czy nie zmienić na śruby z gwintem 40mm - i chyba tak zrobię, zawsze to 3 zwoje więcej dla pewności, zwłaszcza, że mam już 10 takich śrub na zimę... tylko 10 dokupię. Kolejnym etapem, jak już zjeżdżę opony z tyłu będzie zakup węższych... 275 - bo jednak dość mocno wychodzą w porównaniu z wzorcowymi felgami BMW i jak już będą węższe to będzie można usunąć dystans z tyłu. tak wygląda w setupie letnim porównanie wzorca i rzeczywistości. TYŁ PRZÓD relacja z prac niebawem ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.