Skocz do zawartości

nati006

Zarejestrowani
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E39 525TDS 1998

Osiągnięcia nati006

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. dzięki Dani Tobie życzę tego samego:):):)
  2. Dzięki. No to trzymam kciuki, żeby było ok :mrgreen: pozdro
  3. Może i tak ale wiem co mam...
  4. Wszystko razem wyszło mnie 8500 zł. W tym silnik, regeneracja turbiny, alternator, rozrusznik, napinacz, łożyska, poduchy pod silnik, oleje, filtry, paski, czujnik oleju , termostat, robocizna.
  5. W końcu od dwóch tygodni mam auto. Jeszcze tak długo nie czekałam, no ale turbina musiała być regenerowana no i trzeba było czekać 1,5 m-ca. praktycznie wszystko pod maską wymienione. trochę jeszcze nie równo chodzi jak jest zimna ale po takim czasie jak stała, to chyba musi się trochę rozjeździć. po rozgrzaniu chodzi super. mam nadzieję, że opłacało się tyle czekać
  6. Nowy silnik po sprawdzeniu i wymianie wszystkich uszczelek będzie na dniach montowany. mam nadzieję ze w przyszłym tygodniu będę już smigać.:):):)
  7. Jak na razie nie mam jeszcze auta. Dopiero wczoraj był chyba po silnik, bo gość wyjechał po inne auta a nie chciał brać silnika bez jazdy próbnej. silnik podobno ok, jeszcze jak będzie go wrzucał to go sprawdzi. on ma trochę długi ogon jak to mówią i szczerze nie mam już chęci jeździć i patrzeć jak nic nie jest zrobione, robota daleko jeszcze w polu. wole go nie poganiać niech sobie robi powoli byle dobrze. ostatni robił szybko i nic z tego nie wyszło bo silnik nie pochodził za wiele. sprzedać na pewno nie sprzedam, bo włożę jeszcze trochę kasy i wiem co mam, a kto mi zagwarantuje, że auto które kupie będzie dobre.... nikt, a tak bunia będzie miała swojego stalego jednego mechanika, ktory bedzie wiedzial wszystko skoro ją teraz robi i zawsze jak cos sie tylko zacznie dziac to do niego.
  8. ceny są różne. w mieście wiadomo kosmos bo samo planowanie głowicy i w ogóle cała reszta przy wymianie uszczelki, a jak masz dobry silnik, to przecież sobie nie będziesz zmieniał na inny w którym nie wiadomo co jest. ta cena 1400 to jest dla tego goscia i nic na nas nie kroi, normalnie jak bym sama pojechała to chcą od 2500zł w góre. gość poszedł nam na rękę bo po pierwsze przysłał nas znajomy jego, po drugie woli nie kasować na klientach, bo zawsze jak coś będzie, nie koniecznie z silnikiem to wie, że do niego wrócimy sam tak powiedział. na silnik mam gwarancję i nie tylko na rozruch więc według mnie ok. silnik z anglika nie wiem czy pisałam wcześniej dzięki ale on ma swoje źródła i nie chce żebyśmy szukali na własną rękę, bo on ma sprawdzonych dostawców.
  9. Nie chodzi o to ze jestem uparta. po prostu juz tyle kasy wrzucilam ze nie wiem co robic. co do silnika to on pojezdzi tym autem, sprawdzi cisnienie itd. gwarantuje ze jesli cos sie stanie to bedzie drugi silnik bez kosztow. ja tam biore wszystko na pismie. No majowka 2010 byla calkiem calkiem. co do koncertu to lepsza zabawa byla po jak dj gral, mozna bylo sie wyszalec. oby 2011 bylo lepsze :D :D :D
  10. Sama robocizna to ok 800zł. No a co do silnika, to on ma jakieś wtyki i mu przywożą z anglii. Najpierw je sprawdza a potem przekłada. Jak dobrze pójdzie to kompletny wyniesie 1200zł, w najgorszym kilka stów więcej. Po remoncie silnika trochę w zawiechę i będzie ok.
  11. Witam! No i klops. Rozrząd przeskoczył i znowu nowy silnik, nie opłaca się remontować bo wszystko pogięte. Tylko usiąść i płakać. No ale teraz mam speca od BMW i mam nadzieję że będzie dobrze. Załatwi silnik z wiarygodnego źródła a nawet jak coś się stanie jak będę już jeździć to będzie go można reklamować. Koszta też przystępne. Mam nadzieję, że w sierpniu Bunia zawita na zlocie w Toruniu :D . Dzięki za pomoc. Pozdrawiam
  12. Niestety jeszcze nie. Już zaczynam się wkurzać bo strasznie przeciąga. Dziś z nim rozmawiałam i kończy jedną Bunie, później musi do drugiej zajrzeć i dopiero ja. A myślałam, że już na swięta będzie gotowa, chyba że się spręży i w ciągu 1,5 tyg się wyrobi pod warunkiem, że w środę czwartek ją zabierze. Pozdr
  13. No to wykrakaliście, bo dzwonił, że na początku przyszłego tygodnia dopiero weźmie auto. :( a już myślałam, że coś będę wiedzieć i w końcu będę mieć bunie na chodzie.. pozdro
  14. dziś jest 06.04. mechanik ma po nią przyjechać jutro. wtedy będzie u siebie rozbierał i sprawdzał. jak tylko czegos sie dowiem to napisze.
  15. Nic na razie się nie dowiedziałam. W czwartek 7.04 zabiera ją mechanik. Będzie rozbierał silnik i zobaczymy czy remont czy nowe serducho będzie trzeba. Jeśli znowu silnik to chyba wrzucę 3.0 bo podobno nie są takie awaryjne jak 2.5. Zobaczymy. Mam tylko nadzieję, że jak zrobię to będzie już chodzić dobrze i nie będę mieć żadnych problemów przez dłuższy czas.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.