W E39 z 1998r masz fabryczne aku jeszcze? :shock: a co to za firma, że tak z ciekawości zapytam. Sam miałem kiedyś w E36 aku przez 9lat mojego użytkowania aż padł, ale i tak byłem w szoku, bo ładowałem go z 2 razy w tym czasie tylko :-D jakiś no-name to był. Auto parkowanie było na zewnątrz, zdarzały się nieraz dwucyfrowe mrozy i nieraz stało po tydzień lub dwa, ale w 318is był alternator chyba 105A, i prawie zero elektyryki, więc może dlatego tak go dokoksowywało :-) Ważne jest by pilnować elektrolit, ładować porządnym prostownikiem który prócz tego ze Ci naladuje zrobi gęstość elektrolitu. Jeśli nie doprowadzi się do głębokiego rozładowania i jeśli się robi niewielkie dystanse to trzeba nawet raz na miesiąc ładować aku, kontrolować połączenia kable-aku, i co ważne pilnować sprawności altka to aku będzie latami służył. U mnie z tego co pamiętam jest Bosch. Oryginał ma jeszcze prócz firmy wybite logo bmw