Końcówka jest teoretycznie na tyle lekka, że będzie unosić się po powierzchni oleju. Gorzej jak lekko przytka smoka co w ekstremalnych warunkach może zniszczyć silnik. Na pewno nie wejdzie w układ bo smok powinien mieć filtr siatkowy zapobiegający zaciągnięciu większego syfu. Wątpię, że wyciągniesz tą końcówkę przez otwór spustowy. JEst jakaś metalowa końcówka w środku? Bo jeśli tak możesz po spuszczeniu oleju próbować wyciągać silnym magnesem. Albo akurat zleci razem z olejem. Możesz olej zbierać do czystego naczynia i przelewać kilka razy przez silnik. Ale musi być to wszystko czyste. I za którymś razem może pójdzie ta część bagnetu z olejem.