danielxc717

To co robisz to nie odpowietrzenie. Postaw na górce. włącz zapłon, tenp na 32st i nawiew 1 kreska odkręć zbiorniczek odkręć 2 odpowietrzniki zalej zbiorniczek płynem albo wodą destylowaną bo i tak będziesz miał rozbierany silnik, ale zalej aż pod samą górę na maxa ile się da aż zacznie wywalać płyn odpowietrznikami. jak zacznie się wylewać poczekaj kilkanaście sek bo poleci też co jakiś czas powietrze. dolewaj płynu czy tam destylowanej bo będzie go ubywać bo zacznie się odpowietrzać i przy okazji wylewać odpowietrznikami Jak będzie z odpowietrzników już lecieć sam płyn to zakręć je. Odessij płyn tak by był stan. Odpal silnik i sprawdź czy jest strumyk przelewowy ciągły przy obrotach. Musi być jednostajny. Jak jest to niech się rozgrzeje i puści termostat na duży obieg. Jeśli jest ogrzewanie, oraz termostat puścił (pilnuj stanu w międzyczasie) to zakręć korek i sprawdź czy nie wali ciśnienie w układ. Jak wali to raczej uszczelka. Jak nie wali to zakręć go przejedź się kilka min i jak będzie ciśnienie to odkręć jeden odpowietrznik i niech wywali płynu z resztaki powietrza ( na odpalonym) i drugi. Potem na drugi dzień uzupełnij płyn do stanu. Jeśli nie ma wycieków i silnik sprawny to nie powinno być problemu

Tylko ze jak jest powietrze w układzie to tak właśnie puchną węże. Napisz jak odpowietrzałeś krok po kroku.

Takie uderzenia to powietrze (bo mógł się zapowietrzyć) albo daje spaliny do układu. Musisz odpowietrzyć układ. Ale jest sens odpowietrzać? musisz i tak ściągać głowicę jak chcesz to naprawiać i tak, wiec uszczelka i tak pójdzie nowa.

To może łożyska masz padnięte, ale zwykle objawia się huczeniem. Przy obciążeniu już autem może stawiają duży opór. PO jeździe masz gorące piasty nie hamując? zrób taki test. Zużyte łożysko raczej stawia opór i powinno się nagrzewać. bo nic innego mi nie przychodzi do głowy.

łącznik elastyczny jak jest zamontowany często wygląda dobrze. Ale czasami widać jak wychodzą z niego strzępy

Kupowałem ost kilka części karoseryjnych i kilka rzeczy do wnętrza tam gdzie rozbierają e39. Silnik M52b28 kosztuje 3,5 tys, ale z całym kpl osprzętem. Sam goły słupek podejrzewam że 1,5tys dorwie się taniej.

Oraz dobrze wyćwiczone ręce jak zacznie walić kierownica przy hamowaniu po x tys km. Kup dobre zwykłe tarcze i dobre klocki. Na koła dałeś niby 6k a na układ hamulcowy żałujesz? bez sensu..

Dlaczego się nie opłaci? jak dół dobry to przecież nie majątek. Jakie ryzyko? Jak kupisz silnik wymontowany to duże że będzie coś nie tak albo szybko coś sypnie, ani go nie sprawdzisz ani nie wiesz ile stał ten motor bez odpalania. Jak kupować to tylko z auta które jeszcze można odpalić.

łącznik elastyczny wału. Taka guma która jest między wałem a flanszą.

możesz nagrać przyśpieszenie? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że zrobił się taki szatan.

sprawdź wszystkie... i zobacz czy nie masz dziwnych żarówek wsadzonych jakieś diody. Jak zaświecisz pozycję to pamiętaj ze są do jednej lapmy dwie żarówki pozycyjne. Dlatego jak jedna się spali to lampa i tak będzie świecić ale z jednej strony. Wyjmij wkład i sam zobacz najlepiej

Po prostu róż moja miała focha i się okropnie odpowietrzala. Ja mam zawsze włączony zapłon. Tylko to pomaga odpowietrzyc nagrzewnice. Ale bez i tak pójdzie bo nie każde auto ma pompkę i auta się odpowoetrzaja.

No nie jest.. Czyli każda część pasuje nawet wtryskiwacze? I cały osprzęt prócz kompa? Co że skrzynia sprzęgłem wałem i dyferem?

Uwierz mi że odpowietrzałem kilka e39 i kilka razy swoją i był 3-4 razy problem i póki się nie postawiło auta na górce za cholere nie mogłem uzyskać ogrzewania.

Ile ubywa płynu? Bo to wygląda na uszczelkę. Głowica była planowana? Gratulację pałowania silnika zaraz po odpaleniu. :duh:

to tym razem daj dyfer zamiast mostu. Nie masz wybitego na dyfrze przełożenia?

czy 2,5 czy 2,8 to chyba musi i tak kpl silnik kupić wał dyfer i kompa... chyba ze się myle. To już lepiej próbować polować na 2,8.

Mi by było szkoda kasy na remont 2.0.

Ja zawsze leję płyn do zbiornika i czekam aż wyjdzie odpowietrznikami a nie odwrotnie. Tak z większością aut się robi, nawet nie wiedziałem że takim sposobem to robisz.

Jak ustawie 32 (dla testu) minimalnie mniej gorące ale nadal parzy w ręce. To jest dosłownie kilka stopni. Sprawdzany nawiew przy ustawieniu nadmuchu z kratek i pokrętło na czerwonym polu.

Pisał że działa ale na wolnych gorzej wiec ewidentnie coś jest z obiegiem. Albo coś blokuje albo ta nieszczesna pompa

Jak masz Spaliny w układzie to głowica do zdjęcia, planowanie sprawdzanie szczelności wymiana uszczelnień i tam gdzie głowica pójdzie do roboty stwierdza jak zawory itd. Dół tez do sprawdzenia w jakim jest stanie

Czy pompa na wolnych obrotach przepompowuje z odpowiednią siła płyn w głowicy. Co prawda nie zawsze będzie się przegrzewac bo zależy w jakim stopniu pompa jest wydajna. Ale warto sprawdzić to nic nie kosztuje. Ale moim zdaniem jest jakiś syf w układzie co by się zgadzało bo stało się to nagle przy pracy w układzie, albo zbieg okoliczności i akurat pompa poszła.

Odpal silnik, włącz test, jak na teście będzie już 90st jedziesz dalej autem jakieś 2km. Potem trzymasz je na wolnych obrotach i obserwujesz 10-20 min co się dzieje. Nie dodajesz gazu ani razu.

Masz w liczniku 2 przyciski czy jeden? Na YouTube masz nawet film jak odblokować funkcje obc