arturo e39
Zasłużeni forumowicze-
Postów
1 665 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez arturo e39
-
Pewnie nie bez powodu nazwano go oxfordgreen2 i jakaś różnica musi być , więc po założeniu napewno będzie coś widać . Druga sprawa to taka ,w jakim stanie będzie lakier na tej masce . Może być trochę wyblaknięty lub błyszczeć się według Twojego ,więc ciężko będzie dopasować idealnie.
-
Sam też miałem chipa w mojej e46 136km , ale tylko dla tego ,że tam po prostu brakowało mocy . Teraz mam e39 2,5d i do normalnego sprawnego poruszania się jest wystarczające ,a co dopiero 204km w e46 :shock: No chyba ,że ścigasz się ze wszystkimi na drodze to w tedy jak najbardziej :wink: . Druga sprawa to jak zrobisz chipa to znowu będziesz się zastanawiał czy jak coś złego będzie się działo z silnikiem ,czy to nie przez moda . Ja nie widzę potrzeby podkręcania i tak mocnego silnika ,ale wybór należy do Ciebie :cool2:
-
Jest to chyba rodzaj oleju. Miałem kiedyś kupiony olej silnikowy 5W-30 Generals Motors i też pisało na nim "dexron" tylko nie pamiętam jaki numer.
-
Ja mam Mtechnik i u mnie auto stoi dużo niżej , jak będę miał czas to zrobię foto i Ci wyślę . Zdecydowanie mam mniejszy prześwit pomiędzy oponą ,a nadkolem.
-
Ja też bym się na to nie zgodził! Takie klejenie aby jeżdziło to można w polonezach albo maluchach robić ,a nie w e39 :wink:
-
A macie może jakąś instrukcję jak wymienić tą linkę?
-
Cześć panowie jako ,że tydzień temu sprzedałem e46 , to z bmw nie rozstałem się na długo bo wczoraj kupiłem e39 2.5d 2003r w M-packu :norty: No ogólnie wszystko pięknie tylko jest problem z otwieraniem maski , otóż jest połamana rączka od otwierania maski ta pod kierownicą (dokładnie jest pęknięty ten plastik co mocuje tą rączkę go karoserii) ,a druga sprawa ,że maska otwiera się dopiero gdy pociągnę tą rączkę aż do samej góry (tak jakby linka się rozciągneła ,albo zluzowała gdzieś przy zamku) I teraz takie moje pytanie ,czy da się tą linkę jakoś podciągnąć i jak wymienić tą rączkę . Jest obłamane tak ,że wyjmuję się ją do boku z takiej dziurki . Miał ktoś taki przypadek i udało się jakoś naprawić ? Pozdrawiam .
-
Mnie zastanawia ile za ile to auto zostało kupione ? Zrobiona przekładka , opłaty i jakieś duperele ,więc jeśli chce wyjść przynajmniej na zero to musiał ją kupić za grubo poniżej 10k. Kiedyś też miałem na oku angola e36 2.8i na zewnątrz pięknie ,ale jak wsiadłem do środka to dosłownie po 2-3 minutach odechciało mi się już go . Wszystko było tak spasowane jak by ktoś na chama wepchnął i żeby wytrzymało tylko do wyjazdu z podwórka . Ja jestem tego zdania ,że tak jak z fabryki wychodzi auto to jak ktoś łapy wsadzi to już nigdy tak jak było.
-
[E39] 530d/ 528i Touring Po lifcie - jaka skrzynia biegów
arturo e39 odpowiedział(a) na orzel_man temat w E39
A jakie spalanie masz w audi ??? -
Autem od nowości jeżdził szwagier moje kolegi(w niemczech) . On odkupił go od niego, pojeżdził kilka miesięcy i ja go odkupiłem . Do sprzedaży musiał go namawiać , zresztą dla szwagra syfa by nie wcisną zwłaszcza ,że jak pisałem auto było super zadbane pod każdym względem .
-
Wręcz przeciwnie ,przy et 50 fele będą schowane ,co przy 8,5" z przodu może powodować ocieranie o nadkole przy pełnym skręcie . Ja u siebie miałem 7,5" Et 47 i opona 235/45 /17 i nigdy ,nawet przy komplecie pasażerów nie ocierało mi . Jak coś to mam te felgi na sprzedaż bo zostały mi po sprzedaży auta.
-
Zgadzam się z tym co napisałeś kolego ,ale dlaczego takie rzeczy nie dzieją się w innych markach ? Nie wierzę ,że tylko e 46 są tak zaniedbywanie ,że aż wały ciągle pękają . I tak jak gailo pisze ,ani ja ani nikt z moich znajomych już nie kupi M47 bo po mojej przygodzie z wałem wszyscy się dziwili jak w tak zadbanym i szanowanym aucie mogło się takie coś zdarzyć :mad2:
-
Możesz wkładać ,będą pasować na pewno .
-
Jeszcze nie ,ale sam już zauważyłem ,że jest to coraz częstszy przypadek i z biegiem czasu będzie jeszcze gorzej ,bo przebiegi się nie cofają :nienie: Tak samo jak z klapkami w kolektorach , niema bata kto nie wywali to wcześniej czy póżniej znajdzie to dziadostwo w silniku :mad2:
-
U mnie drgało od delikatnie od raku ,jeszcze pamiętam jak dałem dla mechanika się przejechać ,a on na to ,ze dwumasa pewnie się po woli kończy . Nie chcem Cię straszyć , może naprawdę coś masz z dwumasem.
-
Dokładnie tak! Nie chcę straszyć nikogo ,ale potwierdzam identyczne objawy przed pęknięciem wału :duh:
-
No ludzie co wy za bzdury piszecie ! I co z tego ze te silniki mają po 300-400 tyś , chyba pękniecie wału przy takim przebiegu nie jest normalną rzeczą w żadnym aucie :duh: Jak pierwszy raz po pęknięciu wału pojechałem do mechanika to powiedział ,że pewnie nalatane setki tyś kilometrów ,ale po rozebraniu silnika i innych podzespołów zmienił zdanie i wycofał się z tego co powiedział ,rozkładając tylko ręce. Jeśli silnik jest mocno zużyty to bierze olej ,traci kompresie ,sypią się podzespoły ,a u mnie nic tylko w ciągu 20km od rozpoczęcia się podobnych objawów do padającej dwumasy ,nagle bahhh i po wszystkim :mad2: Autem jeżdziłem praktycznie bezawaryjnie przez dwa lata ,jakieś tam pierdółki i części eksploatacyjne i byłem z niego bardzo zadowolony ,a tu nagle ponad 5 tyś w plecy ,3 tygodnie bez auta i kupa nerwów :evil: Kilka razy rozmawiałem z kimś o moim e46 i na odpowiedz jaki mam silnik często słyszałem odpowiedz - a to ten co w nich wały pękają ? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Pozdrowienia dla użytkowników M47 .
-
I jeszcze najlepiej ,żeby było jak najtaniej to już będzie pełnia szczęścia Polaka :mad2: Mi się te auto podoba . Widać ,że tył klepany bo klapa się nie schodzi ,co się bardzo w oczy rzuca ,ale bezwypadkowe auto z tego rocznika to więcej niż cud . Co do ceny to właśnie dlatego że jest wysoka pojechał bym obejrzeć to auto .