Najprostszą metodą. Gorąca woda+kwasek cytrynowy, ja dawałem jakieś 180gr/litr, zakorkowany wylot. Mieszaniną wypełniłem i zostawiłem na 12h, wylałem i przepłukałem wodą pod ciśnieniem, raz w jednym, raz w drugim kierunku. Operacja powtórzona cztery razy, przy pierwszym spuszczałem brązowy kwas, przy ostatnim przezroczysty. Podczas płukania wypadały z kata śladowe ilości szarych okruchów ceramiki i żółte kamyki, przypominające ziarnka piasku, wcześniej widziałem je powbijane w otwory wkładu ceramicznego. Po tych zabiegach wszystko wróciło do normy, aż sam sie zdziwiłem, warunkiem jest cały nie stopiony wkład. Kiedy stoisz przed wymianą warto zaryzykować.