Tomas_M5

z tego co ja słyszałem to visco powinno tylo odstac swoje w pionie tylko przed pierwszym odpaleniem silnika, cos około kilku godzin. możecie zrobic sobie doswiadczenie, jak visco polezy chwile to potem chodzi bardzo lekko i ma luz, po odstaniu wraca do normy. nawet pudełka od visco nie sa konstruowane tak zeby stały w pionie wiec coś mi sie nie zgadza z ta opinia. najciekawsze jest to ze kazdy w serwisie mówi co innego i nigdzie na visco nie jest to napisane.

to wyglada jak oryginalny zderzak M5 AC-schnitzer, normalny na inny dół mniej wystający, mimo że oryginalny to chyba malowany bo powinien być cały w jednym kolorze.

chyba chodzi ci o regulacje swiateł przednich, pewnie masz albo miales xenony fabrycznie, wtedy nie ma regulacji bo one same sie regluja.

tzn mogłem zmienic na TV, napisałem że nie działało to z przyciskiem w obu przypadkach.

Bienek ten sposób z przyciskiem to jest od E-34 sprawdzone działa, niestety w moich E39 540 z TV i bez TV nie działał.

540 na automacie bo takie mmiałem obie potrafi przy spokojnej jeździe po miescie spalic 13 jak sie jeździ normalnie tylo po mieście to ok 16-18 jak sie jeździ ostro to ok 25, M5 jeździ sie tylko ostro bo inaczej sie nie da, przynajmniej ja nie potrafie, ona lubi wysokie obroty i ja lubie jak ma wysokie obroty srednio po mieście wychodzi mi ok 16-18. 540 w porównaniu do M5 E34 to bardzo fajne kulturalne auto, mi sie bardzo podoba ale chciałbym na manualu, M5 to jednak juz staroc nie dorasta do piet E39 ale ma cos czego nie ma 540 frajda z zabawy autem. ja mam to auto tylko do zabawy a 540 tego nie daje, jest szybka elegancka wygodna ale za spokojna jak dla mnie. M5 to czysta przyjemnosc z jazdy ale nei polecam do normalnej eksploatacji na trasie jest meczaca w porównaniu do E39 gdzie jadac odpoczywasz, M5 jest twarda i głosna. co do eksploatacji to nie widze róznicy w utrzymaniu nap golfa IV GTI i M5 ale nigdy nie miałem problemów z silnikami wiec moze dlatego, ceny zawieszenia hamulców itp itd sa podobne. dodam jeszcze tylko że uważam w tej chwili że najlepszym autem jakie mialem jest Audi S8 poluje na takie w manualu bije na głowe E39 i E38 pod każdym wzgledem.

moge tylko powiedziec że obie sa do sprzedania za ok 40 000 z małym zyskiem. niestety nie sa tanie a jak sie chce cos dobrego to trzeba zapłacic. link do ogłoszenia mojego kolegi http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=40659658

sorry że taki stary watek ale tak sobie czytam i chciałem sprostowac. ta M5 pochodzi z gdańska, znam ja od podszewki bo była mojego kolegi. Auto jest z 1988 roku, jest to oryginalna M5 i ma szeroki grill bo włascicielowi sie taki bardzej podobał kierownica tez jest wymieniona bez powodu, poduszki w M5 były od 1992 roku. Lakier ma ładny bo była malowana, E34 maja tendencje do rdzewienia. A czy była bita to trzeba poprostu sprawdzic. Co do mojej M to jeździ nia teraz bardzo miły kolega w okolicy Koszalina, obiecał że sie pojawi na zlocie w Toruniu. Ja po moich przydodach motoryzacyjnych (Golf IV GTI Turbo, 2x 540 E-39 i Audi S8 ) znowu od 3 dni jestem szczesliwym posiadaczem M5 z 1993 roku z silnikiem 3,8 musze ja troche poprawic pod siebie ale auto jest w idealnym stanie 100% oryginał, tylko 160 tys przebiegu. Kupilismy sobie z kumplem 2 sztuki w niemczech sa identyczne ten sam kolor te same kola troche inny srodek. Powiem tylko ze 3,8 robi wrazenie w porównaniu do 3,6. to jedno z moich aut http://www.bmwauto.net/wasze_bmw/5/540_e-39/540_e-39_09.jpg[/url]

Peugeot 405 Mi 16 - 1989 Audi B4 80 2,3 - 1993 Renault Megane coupe 2,0 16V - 1996 Ford Escort 1,6 16V - 2001 Fiat Punto 1,4 GT Turbo - 1994 BMW E34 M5 -1991 Alfa Romeo 155 2,5 V6 Sport BMW E-34 M5 - 1991 i nowe doswiadczenia motoryzacyjne Golf IV GTI 1,8 Turbo 1999 BMW E-39 540 4,4 automat 1996 BMW E-39 540 4,4 automat 1997

ja też jestem zdania że nie powinno sie lać mineralnego oleju, cyfry mówią same za siebie - lepkość takiego oleju w porównaniu do syntetycznych jest szokująco niska, a dodatkowo mineral zostawia nagar i chyba nie ma znaczenia jak często go wymieniamy. domyslam sie że jeżdżąc na mineralnym nic sie autu nie stanie z dnia na dzień ale wg wszelkich informacji oleje mineralne są do aut zmęczonych i mniej wysilonych. wszyscy moi znajomi mechanicy twierdza że lanie mineralnego do takiego auta to nieporozumienie. nie wiem jak było 10-15 lat temu z olejami ale domyślam sie że mogło być troche inaczej, do M zaleca sie faktycznie bardzo gęste oleje i może dlatego w instrukcji jest właśnie olej mineralny, teraz wg. BMW i Castrola powinno sie lać TWS 10W-60.

to czy silnik bierze olej zeleży od stanu silnika i od samego silnika (producent). miałem juz kilka aut w życiu i nie ma reguły. np. silniki alfy romeo biorą na potęgę, kolega ma nówkę 147 1,6 i bierze ok litra na 1000, co prawda jest strasznie katowana ale ma kolegów którzy jeżdżą normalnie i tez biorą mniej ale biorą, lał rózne oleje i nie ma znaczenia. ja za to mam fabie 1,4 od nowości zrobione już 70 tyś i nie beirze ani grama, to jest auto do pracy nei mam czasu o nie dbać, jeżdże ostro generalnie non stop gaz do dechy, nie patrze czy zimny czy ciepły bo nie mam na to czasu i nadal nie beizre ani grama (jeździ na fulu). miałem juz dwie M5 i obie brały podobnie jak sie jeździ ostro ale przestrzegając zasad dbania o silnik to bierze ok 1 do 2 litrów na 10 000 dodam że obie idealnie tyle samo. ale jest jedno ale zazwyczaj jeździłem na castrolu 5w-40 albo 10w-40 bo miałem za grosze ale teraz zalałem mobila 5w-50 gęstośc taka jak półsyntetyka ale inna lekość i co sie okazało nie chce brac ani grama, zrobiłem kilka tysiecy i nadam mam 100%, troche mnie to denerwuje bo mi zalali na 100% i chciałem żeby troche ubyło bo lubie mieć tak 3/4 dla biezpieczeństwa ale nie chce. troche mnie zaskoczył na plus ten mobil. ale fakt że BMW zaleca do M-ek taki olej - castrol 10w-60 czyli podobny.

Peugeot 405 Mi 16 - 1989 Audi B4 80 2,3 - 1993 Renault Megane coupe 2,0 16V - 1996 Ford Escort 1,6 16V - 2001 Fiat Punto 1,4 GT Turbo - 1994 BMW E34 M5 -1991 Alfa Romeo 155 2,5 V6 Sport BMW E-34 M5 - 1991 BMW RULEZZZZZZZZZZ !!!!!

najprawdopodobniej zaworkiod ogrzewania pod maską do wymiany, czesto sie zacinają.

masz 2 obiegi zamkniete (przynajmniej ja tak mam) normalny i z automatyczna klimatyzacją. tak to już jest. generalnie klima powinna działac z obiegiem zamkniętym wtedy szybciej sie chłodzi i zuzywa mnie energii.

koło pasowe jest złożone i widać czy sie kręci całe czy tylko to zewnetrzne, przynajmniej u mnie.

sprężarka nie może działać jak jest klima wyłączona, co to znaczy że dizała sprezarka???? tzn że słyszysz jak pompuje??? klime mozna w niektórych E-34 włączyc też przez obieg zamkniety i mimo że przycisk klimy jest wyłączony klima działa. a pytanko czy leci zimne powietrze czy nie???

Sebast troche przesadzasz z tymi osiągami, audi S6 ma ogranicznik prędkości na 250 km/h dlatego nie jedzie szybciej, zapewniam że bez ogranicznika pojedzie sporo szybciej, nie wiem jak inne audiki ale miałem 80 B4 z silnikiem 2,3 133 koniki i 230 mozna było sie bujnąć, ale to nie zmienia faktu że 260 km/h może osiągnac tylko bardzo mocne auto. choc jeśli to audi 100 było dłubane licznik troche oszukuje i była spora górka to kto wie może i sie rozpędził do tych 255 km/h. ale z doświadczenia po swoich autach wiem ze jest to bardzo trudne Alfa 155 2,5 V6 sport 170 ps - 225 km/h, golf VR6 2,8 też coś ok 170 ps 240 km/h wiec jak widać cieżkie audi kombi z napedem 4x4 (napęd 4x4 powoduje spadek mocy) i "180 koni" nie wiadomo skąd raczej watpliwe.

ja jechałem 275 ale pewnie by posżła szybciej z jakiejś górki tylko u nas nie ma takich górek, jak sie jakaś trafi po drodze to dam znać. nie mam fotki po moja baba przy tych prędkościach zamyka oczy i nie trafia w licznik. audi 100 jest the best a z silnikiem 2,0 turbo i 4x4 to już wogóle szybsze niż samolot.

wisko bardzo szybko reaguje na zmianę temperatury i nie wiem czy jak zgasisz silnik to poczujesz różnice, też mi sie kiedyś wydawało że chodzi non stop po osiągnięciu temperatury ale ostatnio robiłem coś w warsztacie na włączonym silniku, trzymałem przy otwartej masce wyższe obroty i usłyszałem że szumi przez chwile i sie odstawia i co chwile to samo. jak masz zimny silnik nie słycghać szumu z pod maski a jak ciepły to tak dziwnie chodzi jak samolot.

idealnie jest 235 na przedzie i 255 lub 265 na tyle. do tego musisz mieć na tył szersze felgi 9,5 do 10,5 cala. na tyle nie ma znaczenia czy masz 235 czy 255 nie zauwazysz ogromnej różnicy a wygląda lepiej. ostatnio nie mogłem dostać opon i załozyłem na tył 285 i tez jest ok ale troche za szeroko wygląda, nie podobało mi sie.

wody

albo mało płynu albo padniety czujnik, taki wkręcany długi na końcu ma pływak - czesto spada.

wisco firmy behr czy sachs maja normalne płaskie pudełka i raczej nie są przechowywane w pionie, z doświadczania wiem że normalnie sobie leża na półce. Ważne jest żeby po założeniu auto odstało ponoć ok 24 h wystarczy, ewentualnie przed założeniem postawić je w pionie a potem uważac żeby nie przechylać. wisco jak silnik jes zimny kręci sie szybko ale nie przyspiesza wraz z silnikiem i nie szumi tak chrakterystycznie, po osiągnięciu temperatury zaczyna sie wkręcać wraz z silnikiem i wtedy mamy taki szum jak samolot.

ja zrobiłem w pierwszym aucie i teraz robie to zawsze, auto robi sie sztywniejsze.

http://www.mpwr.mlynek.futuro.net.pl/nowa/guestgal/index.php?imgdir=Tomas_M5 Przemas troche Cie pomolestuje moją BMką - tu jest wiecej fotek. Marcin takie fele można kupić np. u mnie, jak bardzo chcesz to się ich pozbędę za odpowiednią kwotę.