Andrzej62

Jak już odpali zimny, silnik pracuje równo czy nie?

Wszystkie świece żeby były uszkodzone to nie częsty przypadek, co nie znaczy że niemożliwy. Mogły zostać uszkodzone przez poprzedni niesprawny sterownik. Sprawdziłeś je?

10w40 do tak zacnego silnika toć to prawie jak sabotaż :wink:

Gołe kilometry to nie wszystko. Np.10tys. kulania,częstego odpalania po mieście spowoduje większe zużycie właściwości oleju niż 20tyś na długich trasach.Druga kwestia to jakość naszego paliwa. Parą dni temu jakiś mądry facet o spraw smarnych wypowiadał się w telewizji że przesadnie częsta wymiana oleju nie służy dobrze silnikowi . Co mnie trochę zaskoczyło,pierwszy raz spotkałem się z taką opinią . Ponoć nowy olej w początkowej fazie eksploatacji nie ma max.ochrony musi się niejako ułożyć do danego silnika.

W naszych samochodach czes świecenia żółtej kontrolki nie odzwierciedla czasu pracy świeć. Często jest tak gdy nie ma stosunkowo niskich temperatur że kontrolka się nie zapali a świece podgrzeją .Grzeją z coraz mniejszą mocą do momentu gdy ciecz chł. uzyska 30st. Tych świeć niemożna porównywać z świecami poprzedniej generacji .One nagrzewają się momentalnie i są zasilane napięciem max 5V, a nie 12V. Świece mogą grzać 2 sek, jak i 2 minutę. Było to już omawiane i wyjaśniane.

Tak jest, zgadza się 100% :cool2: Mądrego i przyjemnie posłuchać, jak mówił Kargul :wink: Niektórzy zamiast zlokalizować i naprawić przyczyną problemu, wolą kombinować, pisać bzdury jakby odpalali Stara.Jeszcze można podpalić gazetę i przyłożyć do wlotu filtra powietrza,to też pomoże.

:cool2: :cool2: Niektórzy co nie mają zakładają bo to jedna z bardzo przydatnych rzeczy, a tu niektórym przeszkadza że ratuje im tyłek zimą :nienie: .Ja nie mam w busie i mi tego brakuje. Co za czasów się doczekałem :wink:

Na czujnik temp.który jest umieszczony w zderzaku przed chłodnicą klimy, nałożyć rękawicę najlepiej polar.

Ja to pisałem,to nie bzdura. Komputer na podstawie różnych informacji które otrzyma potrafi dużo lepiej niż człowiek wybrać optymalny moment do skutecznego rozruchu silnika w niskich temperaturach dozując optymalną moc grzania świeć, zwłokę rozruchu i czas ich pracy. Tylko musi być spełniony jeden ale za to ważny warunek,technicznie wszystko sprawne na 100%. Bzdurą natomiast jest wymagać by silnik prawidłowo odpalał i równo pracował w obecnych temp.,jeżeli nie usuniesz przyczyny błędu niesprawnych świeć żarowych.Czyli praktycznie tak jakbyś tych świeć nie miał. W poprzednim temacie viewtopic.php?f=73&t=263199 pytałeś o co może być przyczyną błędu niesprawnych świeć,udzieliłem Ci odpowiedzi.

Czyli nic inaczej, guzior napisał to samo.

Można sprawdzić kostkę wizualnie lub podczas zimnego startu sprawdzić czy na świecach pojawia się napięcie ( dojście ograniczone ale możliwe,przerabiałem osobiście).

Ja no Twoim miejscu sprawdził bym wpierw czujnik o którym pisałem i świece i dopiero znając te wyniki można podjąć decyzję co dalej.

Ten dodatek na pewna nie zaszkodzi.Jak również nie wyleczy błędu świec żarowych. Jeżeli komp wykazał błąd świeć żarowych to przyczyny mogą byś tylko dwie: - świece - sterownik

Jakość paliwa, wtryskiwacze . Świece grzeją nawet jak kontrolka zgaśnie i silnik zacznie pracować, stopniowo z coraz mniejszą mocą do momentu aż ciecz chłodząca osiągnie o ile dobrze pamiętam ( jeżeli pomyliłem wartość poprawcie) 25st. Nie trzeba odczekać,to komputer decyduje kiedy komora spalania jest wystarczająco nagrzana i na wcześniejsze odpalenie nie pozwoli,im niższa temperatura tym dłuższa zwłoka,tak przynajmniej jest u mnie. Ok dzieki za pomoc, jakosc paliwa hmm byc moze ale zawsze tankuje lepszego diesla najczęściej BP Olen lub Statoil, wtryski byly wymienione rok temu wiec raczej sa ok. Jednak teraz podpiolem kompa i zauważyłem ze dalej mam bledy swiec na wszystkich cylindrach :/ a wymieniłem moduł i świece wiec nie wiem co jest grane :| oddam auto teraz do mechanika i bedzie msuial to sprawdzic + wymienie filtr paliwa bo byl wymieniany jakos 40k temu No to jesteś prawie w domu. Świece z grubsza najłatwiej sprawdzić omomierzem,jeżeli świece ok, to poszedł ponownie sterownik. Na te dolegliwości może nieć wpływ uszkodzony czujnik temp. zewnętrznej, wejdź w menu ukryte na zimnym silniku i sprawdź temp. cieczy chłodzącej czy pokrywa się z temp.otoczenia.

Jakość paliwa, wtryskiwacze . Świece grzeją nawet jak kontrolka zgaśnie i silnik zacznie pracować, stopniowo z coraz mniejszą mocą do momentu aż ciecz chłodząca osiągnie o ile dobrze pamiętam ( jeżeli pomyliłem wartość poprawcie) 25st. Nie trzeba odczekać,to komputer decyduje kiedy komora spalania jest wystarczająco nagrzana i na wcześniejsze odpalenie nie pozwoli,im niższa temperatura tym dłuższa zwłoka,tak przynajmniej jest u mnie.

Jak nie potrafi lub brakuje mu zaplecza żeby ocenić stanu alternatora który może być w nienagannym stanie, to przed wszystkim zmienił bym mechanika, na elektryka lub elektronika samochodowego który nie będzie miał z tym problemu.

Kupiłem kiedyś knechta w środku coś było luźnego,grzechotał jak się nim począsło, zamieniłem na Manna.

Sterownik na 100% sprawny ?

Chłodniczka EGR była sprawdzana pod ciśnieniem? Teraz to musztarda po obiedzie. Pewnie nie masz pewności czy mechanik dokładnie sprawdził blok jak była ściągnięta głowica ? Może blok jest dobry, kupować silnik w ciemno nie ustaliwszy przyczyny to droga alternatywa. Ja do końca nie ufam żadnemu mechanikowi, w tej sytuacji byłbym osobiście przy oględzinach bloku. Może ktoś co ma ten silnik i miał podobny przypadłość coś więcej podpowie.

Tak

Bez dokładnej diagnozy kumatego mechanika nikt na odległość jednoznacznie nie powie Ci co konkretnie w Twoim przypadku jest uszkodzone. W silniku którym ja jeżdżę tj. N47 2d, przy tych objawach sprawcą najczęściej jest pęknięcie bloku pomiędzy cylindrami. Potrafi ono być tak małe, że na pierwszy rzut oka ciężko go zlokalizować .

Jeżeli wszystko dobrze robisz i nie możesz skasować inspekcji to, odłącz akumulator na kilka godzin,najlepiej na całą noc, zresetujesz komp. Wyzeruje Ci się tylko zegar(czas) i kilometry przebiegu dziennego, nic poza tym. Po podłączeniu aku.przed ponowną próbą kasacji, będziesz musiał ustawić tylko czas zegara.

Temperatura silnika jest ok. Czyli te czynności sprawdzające to raczej nie ta droga. Ja podejrzewałbym że płyn wypycha kompresja silnika. Co jest sprawcą w Twoim przypadku nie wiem-może uszczelka głowicy, głowica, blok . Ja na początek sprawdziłbym kompresje na poszczególnych cylindrach. Po odkręceniu korka zbiornika płynu chł.depnięciu w pedał sprawdziłbym też czy nie wydobywają się pęcherzyki gazu .

Przekonasz się że nie pomoże. Bolączka nie małej grupy samochodów BMW włącznie z moim. Im zimniej tym trudniej włączyć pierwszy bieg , latem niema miodu ale ujdzie. Już dość dawno temu jeden z forumowiczów uparł się żeby ten problem rozwiązać.Wymienił kupę części w tym wysprzęglik hydrauliczny, komp.sprzęgło na pewno olej i płyn hydrauliczny nie pamiętam czy coś jeszcze. Pomimo takiego nakładu biegi jak wchodziły ciężko tak wchodziły. Odkąd jestem na forum,nie przeczytałem ani jednego posta że ktoś radykalnie wyleczył swój samochód z tej przypadłości. Ja kupiłem samochód w którym 5 tys.km przed kupnem wymieniane były miedzy innymi też (co prawda z innego powodu) komp sprzęgło i dwumasa. Po kupnie wymieniłem olej,płyn hamulcowy i odpowietrzyłem wysprzęglik . I co ? guzik, biegi w szczególności jedynka jak wchodziła opornie tak wchodzi. Odpuściłem,przed włączeniem jedynki jak jest oporna zapinam lekko dwójkę a następnie jedynkę lub dwa razy wciskam sprzęgło, też pomaga.

Trafne pytanie. Kilka lat temu, po sprowadzeniu auta z Niemiec bardzo szybko na PL ON zaczęły świergolić wtryski. Po konsultacji z właścicielem renomowanego warsztatu inż. elektronikiem samochodowym ,sam zaproponował żeby samochód zastawić na noc w celu sprawdzenia i porównania korekt na zimnym silniku jak i na ciepły .Korekty na zimnym jak na ciepłym ( gdzieś jeszcze ma te dane ) były zaskakująco dobre, poniżej 1. Sam chciałbym wiedzieć co konkretnie w wtryskiwaczu piezoelektrycznym wytwarza ten dźwięg .