Andrzej62

Przed zakupem samochodu zależało mi na łopatkach przede wszystkim dlatego by móc skuteczniej hamować silnikiem (też tak mi się wydawało ) ma początku faktycznie używałem by wcześniej zrzucać biegi. Po jakimś czasie nie chciało mi się za każdym wyhamowaniem z ich użyciem, z trzech powodów. Skuteczność hamowania silnikiem 2d jest przeciętna, wystarczy tylko jeden ruch lewarka do siebie by przełączyć w sport wtedy skrzynia wystarczająco wcześniej zbija biegi a co najważniejsze... po czasie doszedłem do wniosku że nie po to kupiłem AT żeby przy każdym wyhamowaniu spoglądać na obrotomierz by skuteczniej hamować i wykonywać dodatkowe czynności podobnie jak manualem. Jeżeli chcę sprawnie wyprzedzić wystarczy pedałem gazu wcisnąć i pokonać na końcu ten wyczuwalny obór. Wtedy skrzynia nie ważne w jakim trybie jedziemy zawsze przełączy się w sport i redukuje optymalnie biegi by uzyskać max przyspieszenia. Nie tylko, ja uważam żeby móc wykorzystywać w pełni możliwości AT też trzeba nauczyć się nią jeździć. Drugi raz jakbym konfigurował samochód to na łopatkach by mi nie zależało.Uważam że jest to więcej gadżet przynajmniej w przypadku silnika 2d, który jak każdy po czasie się znudzi. Przed zakupem auta czytałem na forum podobne opinie do moich, ale one wtedy mnie nie przekonały. Jest to moja osobista opinia i nie mam w tym żadnego interesu by kogokolwiek do niej przekonywać :wink:

Jak kupiłem samochód to je używałem, teraz praktycznie wcale.Nie mam takiej potrzeby przy tak sprawnie działającej AT.

Jeżeli nie udzielasz odpowiedzi osobie która napisała post przed Tobą tylko innej osobie która wcześniej pisała post w danym temacie, to forum daje taką możliwość po prawej funkcja- "CYTUJ".

Parametrami, oby nie tylko na papierze nie ustępuje Valvoline. Czystością utrzymania silnika przewyższa ropopochodne - to mnie przekonało.

Ja zalewam obecnie SHELL HELIX ULTRA PROFESSIONAL AM-L 5W-30 którego to producent zapewnia o doskonałym utrzymaniu silnika w czystości. Ponieważ olej ten jest produkowany nie z ropy, a z czystszych frakcji gazu.Dane specyfikacyjne są nie gorsze niż Valvoline

Dziękuję za radę :wink: Nie man problemu z wyborem odpowiedniego oleju :) Nie ma czegoś takiego jak oryginalnego oleju BMW- nie produkuje żadnego oleju. Po zmianie dostawcą jest Shell .

.

guzior2 wcześniej z Valvoline polecałeś synpower MST C3 5w30.Teraz częściej polecasz synpower XL-III C3 5w30. Wiem że są to oleje o podobnych parametrach.Ciekawi mnie jednak powód zmiana lidera ?

W fabrycznie zamontowanymi łopatkami możesz korzystać nie dotykając joysticku.

SHELL HELIX ULTRA PROFESSIONAL AM-L 5W-30,Valvoline synpower MST C3 lub XL-III 5w30, BMW Twin power turbo 5w30

Zamontowałeś fabryczny czy zamiennik?

Z własnego podwórka po chipie i korekcie, dużo pisania. Po chipie moment max wstawał bardzo wcześnie samochód rwał od 1700obr. N47. Spalanie wzrosło mimo starań lekkiej prawej nogi. Priorytetem było dla mnie zachowanie seryjnego spalania, po korekcie i zadowalającymi nieco mniejszych osiągach spalanie nie uległo zmianie nawet o 0,1L w stosunku do serii. Jeżeli nie zostanie zmieniony optymalny skład mieszanki paliwowopowiecznej (rozsądny chip) to spalanie nie wzrośnie, a tym samym czystość spalin nie powinna uleć zmianie, idąc dalej częstość wypalania DPF-a również .Czy się mylę?

Pierwsze co to wymień olej. Na forum jest xxx razy pisane przy jakim przebiegu powinno się wymieniać olej. Z wymianą czekasz aż ktoś Cię zaprosi.

Czyli blok silnika,uszczelka głowicy jak i głowica nie są sprawcami. Zostają pierścienie i tłoki. Chyba masz wyjątkowego pecha, nie kojarzę by kogoś na tym forów miał taki sam problem w N47. Napisz jak ustalisz sprawcę. Tak jeszcze myślą bo to wyjątkowy przypadek, czy silnik nie jest po niekompetentnym chip tuningu.

Płynu chłodzącego nie ubywa ? Przy tak dużo niższym ciśnieniu spr. i pozytywnej próbie olejowej to raczej problem pierścieniowo tłokowy.

No właśnie, dlatego Ci się często przydają używane części, bo... nie montujesz nowych części. Nigdy natomiast nie kupuje używanych podzespołu nie mając pewności czy będzie to technicznie a co się z tym wiąże i ekonomicznie nieuzasadnione. Nie mam kryształowej kuli. Z tego co piszesz można wnioskować że, zakup od Ciebie samochodu byłoby obarczone ryzykiem częstszych awarii.

Czytaj posty z zrozumieniem,wcześniej pisałem Jak większość zdroworozsądkowych ludzi nie inwestuje w rzeczy, produkty obarczone nieuzasadnionym dużym ryzykiem i puki co dobrze na tym wychodzę. Nie mam takiego hobby by zbierać niesprawne podzespoły.

- Paliwo powyżej 10L -Temperatura silnika powyżej 75 stopni - Prędkość jazdy powyżej 60km/h - Brak błędów silnika Niema żadnej kontrolki.

W takim przypadku próba olejowa raczej nie przywróciłaby prawidłowego ciśnienia. Chyba że oleju było wlane tak dużo że uszczelnił wtryski w co wątpię :shock: Mino wszystko warto, tym bardziej że łatwo jak pisał kris1973 sprawdzić szczelność wtrysków. W poprzednim N47 też na jednym wtrysku miałem nieszczelność tylko poza mokrym wtryskiem nie było żadnych problemów z pracą silnika.

Tylko podczas pracującego silnika? Na wyłączonym siniku nie kręcąc kierownicą, tylko próbując dość mocna przesunąć góra dół czy w lewo prawo, sprawdź czy też występują te stuki ?

Używana, nigdy nie wiesz na co trafisz + to co pisałem wyżej, a ponowny demontaż i montaż- to nie zmiana koła. Indywidualna decyzja.Taniej, często bywa drożej.

No i prawidłowo.

Jeżeli naprawa usunie wadę. Ta druga a później trzecia skrzynia itp będzie bezawaryjna ?

Rzeczowo :cool2:

Nie każda awaria rozrządu sygnalizowana jest doznaniami akustycznymi. Czy słychać czy nie, przy tym przebiegu jeżeli nie był to należy bezwzględnie wymienić.