Wertus

Wczoraj kupiliśmy tą E32 M60 z pod Wrocławia za 8700zł. Zrobiłem z kumplem ponad 600 km w dwie strony ale warto było jest naprawde ładna nie wytrzepana nie znorana, silnik, zawieszenie, blachówa lala. W Polsce od 3 miechów przyjechała z Niemiec. Więc przybył nam kolejny ,,maniak" E32. Na dniach zaloguje się na tym forum narazie jednak nie wychodzi z garażu.................chyba już 10-ta warstwę wosku nakłada :D Jedno co trzeba zrobić to wymiana skrzyni biegów - dlatego facet sprzedawał auto. Mówi że w niemczech przejechał się po placu i było ok ale w drodze do domu przy mocnym wciśnięciu gazu zapaliło się GETRIEBEPROGRAMM. Ja nią wczoraj wracałem 300km i generalnie fajnie skrzynia chodzi do puki nie użyje się ,,kick down-a" ( i to też nie za każdy razem) wtedy wyskakuje komunikat GETRIEBEPROGRAMM i jedzie na 3 biegu. Po zgaszeniu i ponownym odpaleniu znowu skrzynia normalnie chodzi. Najdziwniejsze jest to że skrzynia bardzo ładnie zmienia biegi żadnych szarpnięć itp. Więc zastanawiamy się z kolega czy nie zaryzykowac (własne pieniądze :D ) i nie zalać nowy olej i zmienic filtr - w mojej M60 to pomogło bo wcześniej skrzynia świrowała, przeciągała itd. ale wiem że prawdopodobieństwo że i tu pomoże jest mniejsze niż 1%. Mamy już wstępnie nagraną skrzynie u Hamradów w Pile (na marginesie pozdro dla nich) za 1000zł która jest ponoć lala. Siedziała w E38 angolu, którym w zeszłym miesiącu przyjechali na kołach do Piły kupe km więc sprawdzili jak działa. Ma ktoś jakieś pomysły ? reanimować starą czy odrazu wrzucać nową i miec to z głowy?

No dokładnie tak robię gdy temp spada więcej niz -15st . Generalnie dotyczy to każdego silnika nie tylko bmw. Odpalam delikatnie trzymam chwilę na 1400-1500 obr/min a potem albo jadę albo w przypadku mojej E32 zostawiam na jałowym aż osiągnie temp 90st. Z każdym swoim autem robię tak od wielu lat i każde chodzi jak lala. Bardzo obszerny temat. W skrócie chodzi min o sprawność pompy oleju, która rośnie wraz z obrotami silnika (nie we wszystkich autach). Dlatego zazwyczaj auta przedstawicieli handlowych choć je katują wytrzymują większe przebiegi niż auta niedzielnych kierowców zmieniających biegi przy 1500 obr na min i jeżdżących na ,,5" po mieście. Benzyniak musi mieć obroty. Kiedyś wpadł mi w ręce wykres sprawności pompy olejowej silnika Hondy 2.016V i wynikało z niego że 90% sprawności ma przy 2600obr/min a np przy 2000obr/min tylko 45%........................nie musze chyba tego komentować.

Na allegro to kup sobie IQ bo narazie po tej miernej prowokacji oceniam je na poziomie kuli do kręgli.

Pogrzebałem na forum w zakładce ,,zobacz swoje posty" i znalazłem ....................................... 13,5 bara na słabym akumulatorze miałem w swojej E32 więc chyba marek1132 masz racje, a nawet napewno. Niestety tpl twoje M62 w nie miało lekko ktoś jej nieźle wymieszał. Raczej szukał bym innego zdrowego motoru bo naprawa tego......................................................... :cry2:

Zgadzam się. Ja obecnie jeżdże żony 850-tką z 96r 2,5 R5 20V -171koni naprawdę daje radę. Auto czołg sam raz na nasze drogi pozatym nieźle wyposażone: klima, grzane fotele, 6X air bag itp. W moim przypadku E32 to też hobby.

Silnik zagrzany do 90 st. aku sprawne i wtedy robimy pomiar. Czyli jednak amnezji nie mam. Dobrze pamiętałem że miałem 12 barów a nawet ciut więcej.

Rób tak dalej a skrzynia napewno padnie. Kolego w czasie postoju np na światłach nie przełączaj na ,,N" skrzynia nie ma wtedy chłodzenia. Pozatym po co to robisz? Noga na hamulec i wystarczy. Może ten dźwięk spowodowany jest właśnie tym że na postoju mieszasz drążkiem pomiędzi ,,D", ,,P" i ,,N"? Jak normalnie jadąc na ,,D" zatrzymujesz auto i trzymasz na hamulcu nie ma prawa ze skrzyni wydobywać się żaden dźwięk. Wszelkiego rodzaju dźwięki nie wróżą nic dobrego............ :cry2: Czasami takie jakby puknięcie lub tympodobne daje puszczenie hamulca po zatrzymaniu się - dźwięk ten wydobywa się z przednich zacisków zazwyczaj jak już tarcza lub klocki są słabe więc może o to Tobie chodzi. Warto też sprawdzić poduszkę pod skrzynią.................................................Pozdrawiam!

Może masz poprostu więcej szczęścia, ale nie zmienia to faktu że twoje NGK są sądami uniwersalnymi auto sprawuje się na nich nieźle ale ja po założeniu boscha ( dedykowane do M60b40 - żaden zamiennik czy uniwersalne) dopiero widze różnicę. Może w samej pracy silnika nie widać zbytniej różnicy ale np zużycie paliwa znacznie się obniżyło, spaliny szczególnie w mrozy nie są tak widoczne a po 30 min pracy silnika w garażu ( przepalałem auto w zimie co 3 dni bo jeżdżę żony volvo 850 - szkoda mi było mojej E32 na taką pogodę :D ) można wejść bez obawy o własne zdrowie :D na uniewersalnych sondach były spaliny bardziej gryzące. Żebym został dobrze zrozumiany, na uniwersalnych auto chodziło dobrze ale na orginałach jakoś tak bardzie kulturalnie............................................................. :cool2:

Nie chcę być złym prorokiem ale jestem na 99% pewien że w swojej M60b40 pół roku temu dokonywałem pomiaru i z tego co pamiętam miałem w granicach 12 bara na każdym cylindrze. No chyba że się myle .............................ale raczej nie.

Na moje leży któryś wtrysk. Jak auto ma dużo km zrobionych na LPG to lubią się zapiekać. Kumaty mechanik sprawdzi to w 15 min. wystarczy wyciągnąć listwy i zobaczyć który się wiesza.................................. Co do wycieku trudno mi cos powiedzieć musiał bym to widzieć może wrzuc jakąś fotkę, ale raczej małoprawdopodobne żeby padły 2 uszczelki naraz.

Stary temat, który sam zakładałem. Obiecałem dać znać jak sondy padną....................................więc daję :D :mad2: Dzisiaj kupiłem kpl. boscha najtaniej miała FOTA 425 zł kpl. I auto znów lala......................uczcie się na cudzych błędach żadnych podrób. Pozdro!!!!!!!!

Kolego podaj trochę więcej informacji. Rozrusznik kręci ? jeżeli nie to może poprostu aku jest słabe - wtedy kontrolki też się będą palić. Do tej pory wszystko było ok? Ile auto stało nieodpalane? Przypadkiem dźwigni biegów nie masz w pozycji ,,D" ?

Bardzo długo ona jest już na allegro, wcześniej otomoto na zdjęciach ładna. Ale dlaczego tak długo nie znalazła nabywcy ? Trzeba by ją na żywo zobaczyć.......................................

Nie ma sprawy jak zjedziesz do Polski daj znać możemy spota zrobić skrzyknę kilku kumpli co mają e32. A gdzie dokładnie mieszkasz? Może jakaś terapia u dobrego lekarza w grupie będzie taniej :D ...............trzech już mamy. :D :D nie bądź zachłanny też taką chcę. :D Dzwoniłem do gościa od tej E32 wydał sie normalny przez telefon, nic nie kitował, generalnie wybieram się w przyszłym tygodniu do wrocławia obejżeć ją. Może przybędzie kolejny maniak E32 w postaci mojego kolegi........................on to dopiero jest ,,zboczony" na punkcie swoich aut. :D

Ciężko pracująca w mrozie kierownica? Dwie przyczyny: stary płyn wspomagania (generalnie jak długo nie wymieniany to potrafi nawet zamarznąć) albo jakieś badziewie Tobie wlali. Pamiętaj że parametry muszą być identyczne do orginalnego albo najlepiej orginalny. Wymieniaj szybko bo pompa może paść.

No widze że jesteś ,,nawiedzony" tak samo jak ja :D Też od 6 miesięcy doprowadzam swoją do stanu ,,fabryka", zawias cały zrobiony, lakier świeżo po polerce, skóry boczków drzwi odnowione u tapicera, cewki, sondy, amory, tarcze hamulcowe, gleba itd, itp, itd, itp ............................... zawsze do czegoś można się doczepić ale generalnie już jestem zadowolony z efektu. Co do tych lamp to przednie to black helle - orginalne a tylne na dniach zostaną zciemnione. Pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Auto jest tyle warte ile daje Tobie ktoś za nie. Ja za swoją E32 z 93r w Longu 4.0 M60 dałem na jesień 15 tyś zł, też niektórzy stukali się w czoło bo miałem lale e38 i sprzedałem ją bo bardziej podoba mi się e32..............ale teraz jak wyjeżdżam swoją odpicowaną e32 na miasto to co niektórym kopara opada. http://img844.imageshack.us/i/85871694.jpg/ http://img824.imageshack.us/i/56349879.jpg/ http://img828.imageshack.us/i/99700232.jpg/ http://img593.imageshack.us/i/29504957.jpg/ http://img815.imageshack.us/i/p11111015410001.jpg/ Generalnie zadbane e32 będzie już tylko droższe, jestem tego 100% pewien. Zobaczcie jakie ceny teraz mają stare 6-tki. Swoją tylko zamienię kiedyś na E31 ale narazie to daleko sięgające plany.

Wielkie dzięki !! Zadzwonie do gościa i zobaczę co to za kwiat :D Generalnie też jestem raptus więc jak nie spodoba mi się przez telefon lepiej nie jechać :D

Faktycznie Gniezno to zagłębie handlarzy i szczepów.

Daj kolego jakiś namiar. U nas się mówi że boń Bóg z Poznania :D Generalnie przez ostatnie 5 lat trochę bawiłem się w handelek autami i powiem Wam że takie cuda już w Polsce widziałem że jak kiedyś się ogarnę z kasą i będę szukał dla siebie E31 to tylko z Germani. Wole zapłacić 2 razy więcej ale cieszyć się z fajnego autka. U nas to już są takie talenty że kupisz szczepa a nawet czujniki lakieru nic nie wykazują. Ostatnio miałem lagunę II prosto z belgi przyjechała na lawecie do mnie na podwórko niby po lekkiej stłuczce..............dopiero przy sprzedaży zrobionej wyszło że ćwiartka wstawiana wraz z dachem była. Całe szczęście że brał to odemnie inny handlarz (zamieniłem na E38) a nie osoba prywatna bo miał bym wyrzuty sumienia.

No właśnie tak zazwyczaj jest. Ja się wkopałem bo obiecałem kumplowi znaleźć zdrowe E32 i już mam powoli dosyć :mad2: Dzwonisz do takiego delikwenta mówisz mu że siepa poznasz ze stu metrów, że ogólnie znasz się na e32 bo zjadłeś na nich zęby więc niech mówi prawdę. Generalnie nikt nie musi mi mówić że ideały to w salonie i że w każdej jest coś do zrobienia ale ludzie tak kłamią przez telefon że szkoda gadać. Jedziesz 400km cały dzień zmarnowany a okazuje się że złom..................tylko walić w zęby :norty: No ale chyba się skuszę i jeszcze się po tą przejadę.

http://otomoto.pl/bmw-730-super-stan-klima-100-sprawna-C17401718.html Może ktoś zna tę E32? Ma kolega propozycję zamiany na nią, ale jechać na darmo 400km nie uśmiecha mi się z nim. Tak na marginesie co o niej sądzicie? wydaje się być zdrowa ale ostatnia z bydgoszczy też na zdj. była ładna a w realu siep.

Tym bym sie za bardzo nie ekscytował. Kiedyś na stacji w golfie mojej żony tez wyszło że amory maja po 70% a golf pływał po drodze jak okręt, wymieniłem jej amory auto pięknie się prowadziło ale z ciekawości podjechałem sprawdzić na stację co teraz wykaże i wyszło ze 70%......... :mad2: Kolega ma astrę II posadzona na czerwonych H&R-ach z nowiutkimi amorami i na przeglądzie wyszło mu że 45% maja amory, więc mówi diagnoście ze chyba cos nie tak z ich maszyną. Okazało się że nie potrafił diagnosta wprowadzić dane astry bo maszyna ma wgrane 195/65/15 na seryjnym zawieszeniu i teraz musiał by cos zmienić ale sam niewie jak..............................generalnie szkoda gadać. To Twoje auto i sam powinienes wiedzieć czy amory są ok.

Jak czuć z wydechu gryzące spaliny (nie spalone Pb) to faktycznie mogą być zawieszone wtryski. Kolebanie silnika tez jest często objawem tego ze nie pracuje na wszystkie cylindry. Ja w mojej E32 M60b40 miałem dokładnie taki sam objaw. Kolebało autem a ja nie mogłem bardzo długo znaleźć przyczyny (w międzyczasie wymieniłem lambdy, 8 cewek, świece a auto dalej kolebało - na kompie 1 błąd -lambda poza zakresem). W końcu wymieniłem 2 listwy wtryskowe (8 wtrysków) i auto pracuje lala.

Najprościej na komputer, gdzie wyskoczy jej błąd jeżeli coś jest z nią nie tak. W Stagu dokładnie tak jest. Ale nie wiadomo jaką instalację kolega ma, a niektóre potrzebują sygnał ze sondy lambda, w zasadzie większość potrzebuje.