sekator87

Koledzy nie wydajcie kasy na tę część bo to nie ona jest winna problemowi opisanemu przez Was. Ta część to tzw. koszyk kulki wybieraka i służy jedynie jako jego kierownica dla wybierania biegów. Nie ma w ogóle opcji żeby ten element się zużył...jeździłem z nowym i starym i nie ma absolutnie żadnej różnicy. Nie musicie koszyka wyciągać od dołu ponieważ spokojnie da się go wyjąć od góry. Jeśli jednak chcecie się sami przekonać to... można a nawet trzeba ten koszyk wydłubać z łapy ( w łapie po lewej i prawej stronie są dwa wycięcia technologiczne i tam trzeba wsadzić i docisnąć płaski śrubokręt następnie podciągnąć do góry...ale zanim, musicie wyciągnąć jeszcze wybierak który jest przymocowany od dołu na spinkę...koszyk można wyciągnąć tylko tak jeśli nie mamy urządzenia BMW). Można też po prostu "roz-pie-pszyć" koszyk...pamiętajcie tylko, że nie jest wkręcany tylko wciskowy zatem jakakolwiek próba wykręcania go nie przyniesie skutków. Nie musicie też odkręcać wału ani skrzyni :shock: ...btw wszystko da się zrobić na aucie opartym np. na cegle.

Misiek jak tam prace nad doładowaniem Bimera?? Działasz coś?

Cześć Wania, Bardzo rzadko jestem na forum, ale historię Twojego autka znam i śledzę od dawna... i muszę przyznać, że czas oraz wysiłek włożony w projekt jest ogromny, biorąc pod uwagę również wydane pieniądze na części itd. Przyszły właściciel na pewno będzie cieszył się przez DŁUUUUGI czas z jazdy tak zadbanym autem...nasunęła mi się jednak taka myśl, a co za tym idzie i pytanie :wink: Czy nie myślałeś nad "przeszczepem" diesla na jakąś sensowną benzynę? Bo jeśli by nad tym pomyśleć to nie jest to wcale głupie rozwiązanie. Po pierwsze: Zauważ, że silnik, np.M50B25 można już zakupić w przedziale cenowym 1.500 do 2.500zł + skrzynia i osprzęt. Czyli ok. 4000zł...gdyby sprzedać samą pompę, którą nie dawno zregenerowałeś byłoby na sam silnik...następnie wtryskiwacze, turbo, sprzęgło oraz wszystkie inne małe podzespoły itd. Jestem przekonany, że za części, które byś sprzedał miałbyś gwarantowane zaplecze finansowe na zamianę silnika. Po drugie: Znasz swoje auto i wiesz co w nim wymieniłeś, a było tego trochę. W tej sytuacji nie mam tu bezpośrednio na myśli części mechanicznych odnoszących się do poprawnej pracy diesla...chodzi mi raczej o całą otoczkę związaną z wyglądem, wygodą, sportowymi akcentami i tym podobnych...patrząc na to w kategoriach całości nie dostrzega się właśnie tych "małych" smaczków, za które też trzeba było zapłacić, a które dopiero w rozłożeniu kosztów na czynniki pierwsze często wprawiają swoją ceną w nieprzyjemne uczucie irytacji :wink: Po trzecie: Jestem przekonany, że każdy kto przeczyta tę część mojego wpisu zgodzi się ze mną, że nie przez przypadek często charakteryzuje się BMW z jakże patetycznym hasłem " siła marki"...nie bądźmy przesadnie skromni bo kiedy patrzysz na BMW od razu czujesz, że nie jest to tylko zwykły pojazd, którym przenosisz się z punktu do punktu...przeciwnie, kiedy patrzysz na BMW widzisz potężną, silną maszynę a na samą myśl o tym, że za chwile będziesz mógł ją prowadzić pojawia się przenikający jakże szczery uśmiech oraz radość. Uff ale ze mnie poeta :wink: Gdybym był na Twoim miejscu bardzo bym się zastanowił nad sprzedażą tego auta...a przede wszystkim dogłębnie przebadał rekonesans zysków i strat, które w moim przekonaniu i całkowitą stanowczością stawia Cię na przegranej pozycji jeśli chodzi o zysk, a co gorsza nawet o zwrot pieniędzy za części oraz chociaż 50% ceny auta. Zastanów się Kolego bo naprawdę szkoda tak zadbanego auta oddać "za garstkę bździn" tylko po to, żeby mieć mola z głowy. Popyt na części do tego modelu będzie zawsze :D (znamy to z własnego doświadczenia) do tego Twój status na forum oraz historia auta, którą skrupulatnie przestawiałeś użytkownikom działa na Twoją korzyść. Przemyśl to. Pozdr Mariusz

Jestem pewien, że na stroker na 2.8 + kompresor wystarczy. Jeśli zależy Ci na mocy od samego dołu to TYLKO kompresor, jeśli na przepięknym dźwięku turbo i delikatnej zwłoce (praktycznie nie zauważalna :wink: ) przy starcie to turbo. pozdr

Ale kolego to Ty nie będziesz tego montował samodzielnie? Ponieważ z Twoich wcześniejszych wypowiedzi tak to wywnioskowałem. Bo jeśli chcesz to zlecić, to chyba nie ma sensu ponieważ sama robocizna wyniesie drugie tyle...w takiej sytuacji chyba najlepszym i najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem będzie zakup silnika M3 Bartek kompresor tylko dla mocy ale nigdy dla dźwięku :)

Misiek a ile w ogóle jesteś w stanie wydać na mody? Twój silnik jest idealny pod zwiększanie mocy, dlatego nie wydawałbym pieniędzy na ogromne V8 lub 12 ponieważ za tą kasę masz już prawie komplet części, które bedą potrzebne do doładowania auta. W swoim aucie masz blok żeliwny co daje OGROMNĄ przewagę nad 2.8 czy 3.0 ze względu na możliwość dmuchania ogromnego ciśnienia nawet w okolicach 1bar :twisted: Zastanów się ile chcesz mocy w aucie i ile jesteś w stanie na taki zabieg wydać...wiadomo, że jeśli zdecydujesz się na turbo to wydatki będą większe niż te w przypadku kompresora ponieważ musisz doliczyć koszta kolektora wydechowego, instalacji olejowej i zaworu west-gate (w przypadku zewnętrznego oczywiście :) ) Jeździłeś może na całkowicie wyłączonej trakcji, tzn. chodzi mi o to, że jak wciśniesz ASC i przytrzymasz tak ok15 do 20sek i puścisz to już jak potem włączasz guzik to asc się nie wyłącza w ogóle dopiero jak zgasisz silnik? Hehe z takich mini modów to tak na szybko przychodzi mi do głowy jedynie zaspawanie dyfra na 100% i wybierak z Z3 2.8 :roll: Pozdr

Kolego szczerze wspolczuje :| ...nie ukrywam, ze obserwuje ten temat z ogromna ciekawoscia, no coz tak sie zdaza to tylko maszyna...a powiedz kolego, zostawiasz ten jednomas czy wracasz na podwojne kolo?? tak z ciekawosci ile dales za kolo i sprzeglo bo chyba kupowales komplet, tak? pozdr

Kolego a nie myslales o zakupie kola od m20, m50 albo m52? DUUUUZO tansze a i tez duzo pewniejsze bo bezposrednio z rodziny :wink: do tego ta sama srednica czyli zadnej rzezby, ewentualnie podmienic rozrusznik...hmm no i cena...za ori uzywke od ok.80 do 150zl takze mysle, ze jesli juz sie decydowac na jednomas to raczej ori (ekonomia i jakosc)...trzymam jednak kciuki kolego zeby Valeo ogarnelo moment diesla :cool2: pozdrawiam

ŁAŁ!!! :cool2: piekny ten wykres masz kolego!!! Robiles cos w aucie tzn. jakas wycinka katow, blokada AGR itp??...tez chce taki wykres :twisted:

Kolego Dexter87 a sprawdzałeś luzy na wirniku od spręzarki? Może tu wlasnie jest caly problem, no i oczywiscie wezyki paliwowe jak i podcisnieniowe. Ja dzieki pomocy kolegi Yoshimura01 pozbylem sie niedoladowania w swoim aucie wlasnie przez wymiane wezykow na sylikonowe SAMCO.

faktem jest że nie ma czegoś takiego jak poduszka silnika Lemforder. Dotyczy to jedynie pudełka z OEMowskim numerem części. Poduszki pod silnik są produktem firmy CORTECO. No i na poduszkach widnieje logo Freudenberg Group... a najlepiej przedstawił to Kolega Maciek: viewtopic.php?f=69&t=146787&start=15 tak, koło dwumasowe.

koledzy mam taki pomysl na stożek w 320d 136KM.połączyć stożek i przepływomierz złączka, następnie za przepływką dać ok 10cm rurę, do której podłaczyć rurkę odmy/>myślę, ze taki zabieg skróciłby niecco czas zaciągania powietrza i wpłynął na + pod wzglerdem przyśpieszenia i słabego dołu obrotów. co myślicie?

kolego a czy po nocy lub dłuższym postoju nie widać na podłożu kropel cieczy (oleju, wody itp.)? Jakie masz spalanie na kompie i rzeczywiste?

Naprawde myslisz, ze roznia sie czymkolwiek miedzy soba, przeciez to najzwyklejszy sworzen kulowy :wink: jak w kazdym innym BMW. Heh tych numerow to chyba raczej nie da sie sprawdzic dla E46, chyba, ze sie myle to prosze poprawic :wink:

Naprawde myslisz, ze roznia sie czymkolwiek miedzy soba, przeciez to najzwyklejszy sworzen kulowy :wink: jak w kazdym innym BMW.