NetSerwer
Zarejestrowani-
Postów
536 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez NetSerwer
-
No to czyli jednak to co mi dolegało (czujnik wałka rozrządu). Spróbuj podmiecić od kogoś, jeśli masz taką możliwość...
-
Miałem to samo na tym samym silniku, choć występowało żadziej (kilka razy w ciągu miesiąca). U mnie dochodziła do tego jeszcze od czasu do czasu lekko zmieniony odgłos pracy silnika (trochę bardziej nim telepało od czasu do czasu). Na kompie jedyne co wyszło, to lekkie przekłamanie czujnika impulsowego wałka rozrządu (można nawet było dyskutować, czy aby na pewno, ale ja nauczyłem się, żeby z moim warsztatem nie dyskutować :mrgreen: ). Albo "naprawiło się samo", albo to był ten czujnik, bo teraz zero problemów.
-
Zrobiłem to samo co Ty z tym samym silnikiem - 528i i wymiana słupka. Od razu zalałem 5W50 Mobil One. Zero wycieków, zeru ubytków. Zastanawia mnie to, że ludzie wymieniają to co zaleca fabryka na to, co zaleca Pan Kazio, bo się zna... Fabryka zaleca pełny syntetyk i to trzeba lać. Jak wymieniasz olej jak trzeba, to zero kłopotów. Jak ktoś lał do Twojego nowego silnika olej słonecznikowy, to i tak będzie do wyrzucenia, nawet jak mineralnym zalejesz (UPS! W tedy na pewno będzie do wymiany :mrgreen: ).
-
NIE RÓB TEGO! A jeśli juz musisz, to wybierz flię o bardzo małym stopniu przyciemnienia. Inaczej będziesz się czuł jak w trumnie, a w cale touring z przyciemnieniem lepiej nie wygląda. Pierwsze co zrobiłem po zakupie to darłem szyby i od razu jakby z tunelu człowiek wyjechał...
-
Ty nie szukaj skór w ulubionym odcieniu, ale samochód mechanicznie zadbany i stale serwisowany. Jak kupisz szrota z lux skórką, to... zbankrutujesz, choć ładnie środku będzie. WIEM CO MÓWIĘ! Po póltora roku doprowadzilem swój samochód w końcu doładu, ale ile w niego wsadziłem, to moje. Szukaj zadbanego smochodu, nawet jeśli nie będzie miał czegośtam, to i tak da Ci taką satysfakcję z jazdy, jak mało który :cool2: PS. Mam skóry, i faktycznie czasem na nie siadać to nic fajnego. Jednak już po chwili (jak się nagrzeje fotel lub schłodzi wnętrze) jest na prawde miło. A te 7 tys. na odnowę skór zachowaj na małe naprawy po zakupie. Jakis czujniczek, kabelek, plasticzek czy rurkę i ... 7 tys. poleci samo :mrgreen:
-
Wiesz co, nawet nie chce mi się tego czytać... Zero kropek, przecinków, wielkich liter... Może zacznij remont od przepisania wpisu, bo pewnie niejedna i niejeden z forumowiczów to co napisałeś po prostu zleje. :mad2: :duh:
-
Dziwne chrobotanie na luzie przy puszczonym sprzęgle.
NetSerwer odpowiedział(a) na MATRIX5000 temat w E39
Mam to samo - na luzie jakieśtam odgłosy (szum, popiskiwanie...), a na sprzęgle cisza. (Przy okazji pozdrawiam warsztatm który mi silnik i sprzegło wymieniał i po tym zaczęło skrzypieć...). To podobno właśnie łożysko się kończy. Poradzono mi, żebym jeździł do chwili, kiedy zacznie się nasilać i wymienił skrzynię (koszty od 300 do 800 pln + wymiana). Mam to od roku (jakieś 7 tys. km.) i na razie spokój - poza szumem na luzie wszystko chodzi idealnie. -
szum z klimatyzacji na zgaszonym silniku/ gdzie znalezc jeza
NetSerwer odpowiedział(a) na SHADY_xxx_ temat w E39
Po zgaszeniu silnika i nawet po wyjęciu kluczyka słychac szum w klimatyzacji, podobno jeszcze przez ok 15 - 17 minut i jest to normalne. To podobno wietrzenie samochodu czy jakoś tak. Dodatkowo wystarczy rano (czy kiedykolwiek) otworzyć drzwi z pilota, by od razu szum ten się załączył. Mam tak od zawsze i nigdy nie było to powodem rozładowania aq. Nawet po kilku tygodniach stania odpala od pierwszego muśnięcia. Inna sprawa, jeśli szum jest bardzo głośny (silny). W tedy - z tego co czytałem - może być powodem jeż, ale pewności nie mam, bo sam nie musiałem tego przećwiczyć. -
Selflevel był w Touringach (dwa miechy napełniane i spuszczane z kompresora w kole zapasowym) i odpowiadał za utrzymanie samochodu w jednej pozycji niezależnie od obciążenia. W sedanach nie było autopoziomowania (potocznie, choć nieprecyzyjnie nazywane nivo). Pewnie ktoś namieszał w kompie i stąd komunikat o błędzie...
-
Koło dojazdowe i płyn do wspomagania kierownicy bmw E39
NetSerwer odpowiedział(a) na marcia2217 temat w E39
Allegro, wpisujesz "kolo dojazdowe e39" i... na przykład :-) http://allegro.pl/kolo-dojazdowe-bmw-r16-e39-e60-e90-e38-e87-i1935563242.html -
Za te pieniądze wydaje mi się, że to mija się z celem. No chyba, że masz dojście do tanich części, brata blacharza, dziewczynę mechanika, ojca elektryka...
-
1. Wymień chlodnicę (nie zatkaj silikonem, nie lej uszczelniacza, nie lutuj, ale WYMIEŃ); 2. Odpowietrz układ; 3. Sprawdź jak działa. Skoro z Cibie taki mechanik, to zleć do warsztatowi, który ROBI BMW (nie Panu Mietkowi, co to robi wszystko...). Zapłacisz w sumie pewnie z 1 tys (bo coś pewnie extra wyjdzie :mrgreen: ). Nie zrobisz tego - zagotujesz silnik i wymienisz go za 4 tys. Jeździ się sprawnymi samochodami!!! :duh: :mad2:
-
BMW jest drogie. Stare BMW jest bardzo drogie. Rady kolegów i serwis prawde Ci powie. Diagnoza na kompie to od 50 do 100 PLN. Naprawiasz to co wyszło na komputerze i patrzysz. Działa - super, to była recylkulacja. Nie pomogło - wymieniasz termostat. PS. Mi za termostat i wymianę policzyli 190 PLN, ale to było we Władysławowie (pozdrawiam serdecznie bardzo miłych Panów!). Problem z szalejąca temperatura rozwiązany.
-
Jedziesz - powietrze chłodzi płyn w chłodnicy. Stoisz - robi to wiatrak visko. Pada sprzęgło - stoisz i wisko nie kreci się lub kręci za słabo i masz efekt jak wyżej.
-
Pszevardzo: http://allegro.pl/listing.php/search?string=e39+hid+h7&category=0&sg=0 HID to właśnie to, czego szukasz :mrgreen: PS. Kup to, co fabryka Ci dała i nie baw się w tanie, badziewne podróbki... :cool2:
-
Wentylator klimy raczej nie, bo całą zimę i lato jeździłem na klimatroniku i czasem na "gwiazdce" i nie miałem problemu z temperaturą (ok! miałem, ale z powodu termostatu i samego silnika :mrgreen: ), a wentylator klimy mam na 100% zatarty. Raczej visko bym obstawiał...
-
Tak z ciekawości - skąd wiecie o wystrzelonych poduszkach? To te czerwone kontrolki na desce po prawej? PS. Ekonomiczne to "5" nie są i niech każdy mówi co chce! Ale radość z jazdy jest :mrgreen: :8) . PS2. Nie ważne co kupisz, miej 5 tys. w kieszeni na "drobne wydatki" :lol: :norty:
-
Odpowiedź na pytanie z tematu postu: KATALIZATOREM.
-
U siebie miałem niskie zawieszenie (choć nie dam sobie głowy uciąć, czy to był M-pakiet, czy jakieś chińskie kombinacje poprzedniego właściciela). Każdy krawężnik mój, każdy większy śpiący policjant też... Z przodu kupiłem dwa amory i sprężyny do nich + jakieś mocowania sprężyn, które z tego co miałem nie pasowały do standardowego zawieszenia. Tył w nivo można faktycznie regulować i to w dość dużym zakresie, więc z tyłu skończyło się na kompie. Od kilku miesięcy mam normalne zawieszenie i 16" fele - samochód wygląda ślicznie, nie szoruje po każdej nierówności terenu i na prawdę zyskał na komforcie jazdy.
-
Cihy525 - dzięki za ciepłe słowa :mrgreen: Panowie, wszędzie gdzie byście nie poczytali - a ja czytam dużo! - piszą, że BMW serii 5 ma tylko jedną wadę: koszty serwisu. Często nie chodzi tu tylko o wysoki koszt części (a zwykle jest to wysoki koszt), ale o ilość części, które są w samochodzie zainstalowane i moga się potencjalnie zepsuć. Nie oszukujmy się, ludzi, którzy dbają o samochód można na palcach liczyć. 200 koni mechanicznych za 15 tys. kupują głównie młodzi ludzie dla osiągów, palenia gumki, szpanu pod remizą i śmigają tak długo, aż się okaże że coś trzeba wydać. Wtedy sprzedają i budują opinię marki. W BMW trzeba robic przeglądy, robic na bierząco wszystko i inwestować w dobre części. TO KOSZTUJE! Kolego jelus - zastanów się, ile możesz wydać miesięcznie na samochód i ile masz na start. Sprawdź dokładnie wszystko co możesz - najlepiej w DOBRYM warsztacie BMW - i podejmij decyzję. Pamiętaj też, że jeśli w samochodzie widać jakieś prowizorki, tanie podróbki itp. to może to świadczyć o właścicielu i ewentualnych przygodach w przyszłości. Pocieszające jest to, że na forum takim jak to ludzie pisza o problemach, a nie radości z jazdy, zerowych wkładach finansowych itp. Ja wierzę, że tych drugich jest więcej :8) PS. Fakt - kupiłem szrota. Fakt drugi - wsadziłęm w niego majątek. Fakt trzeci - ten, komu sprzedam swoją BMW będzie miał teraz odszykowaną furę jak malina! A więc można też takie kupić :cool2:
-
kupiłem auto z przewierconym 2 korekiem płynu chłodzącego
NetSerwer odpowiedział(a) na konankafar temat w E39
Przewiercić, to sobie można mózg dłubiąc w nosie. Sprawdź koniecznie w warsztacie szczelność całego systemu chłodzenia (jak ci przegrzeje silnik to pewnie ze 4 tyśki wyłożysz za nowy słupek i modlitwę, żeby nie był trefny...), uszczelnij / wymień jeśli coś trzeba i sprawdź jak się grzeje. Strzałka musi stać w pionie i nie drgnąc nawet o milimetr. Jak coś się dzieje, to sprawdź termostat (polecam markowe, bo inaczej patrz nawias o wymianie silnika) i znowu test. Układ musi być dobrze odpowietrzony, a to nie jest wcale oczywiste dla każdego warsztatu. Uszczelkę wymienisz, jak ci będzie pluło olejem do układu chłodzenia lub płynem do oleju. -
Witaj w klubie posiadaczy 528i po wymianie słupka i sprzęgła :mrgreen: :cool2: Primo: wyluzuj, to samochód jest, anie kandydatka na żonę :lol: Secundo: nie znalazłem nigdzie koła zamachowego do silnika ponad 2,3 (mowa o E39). Niestety nie polecę Ci czegoś innego, niż dwumasa. Kosztuje jak za zboże, ale te samochody nie zadawalają się półśrodkami. Płacz i płać! :cry2:
-
świetna instrukcja jak ukraść auto... :mad2: tylko zdjęć jeszcze brakuje :duh: Litości... Ci co samochody kradną zrobią to w 30 sekund i bez wiercenia dziór. A żaden z nas znając powyższa metodę nie pójdzie teraz od razu na włam. Myślcie logicznie.
-
No chciałbym coś więcej napisać, ale wygląda na to, że po zdemontowaniu gazu wszystko zaczęło działać normalnie. Jedyne co musiałem zrobić, to wymienić jakąś popękaną rurke związaną z odpowietrzaniem, odpowietrzyć system (choć nagrzewał się normalnie...) i tyle. Zrobiłem test REST i grzeje normalnie. Choć chciałem, to na razie nie pomogę więcej.
-
I się wyjaśniło - czujnik położenia wałka rozrządu i jakaś rurka odpowietrzająca (choć to nie miało wpływu na obroty i odgłosy silnika :mrgreen: ). Samochód na zime gotowy (no, jeszcze zimówki tylko założyć).