NetSerwer
Zarejestrowani-
Postów
536 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez NetSerwer
-
Przyłączam się do poprzedników: za 14 tys e39 to strzał w kolano. Ja za tyle kupiłem i już 8 tys. w kwartał wsadziłem. Ale teraz nie żałuję :cool2: Wiem, co mam, a mam samochód w (prawie) idealnym stanie technicznym i do lekkiego podrasowania estetycznego (tu plasticzek, tam pierniczek)... ALE ja jestem pedantem, jeśli chodzi o samochód, więc można uznać, że: 25 tys + mechanik = szansa na zakup. A co do silnika polecam oczywiście 528 (przed liftem) i 525 po lifcie :mrgreen:
-
Wychodzi, że po samochód powinno się jechać z negocjatorem (targuje cenę), mechanikiem (sprawdza stan), księdzem (błogosławi wszystkich) i egzorcystą (odgoni złe duchy). DO tego dodałbym jeszcze artystę plastyka, żeby ocenił walory estetyczne samochodu i wizażystę, żeby powiedział, czy mi do koloru oczu pasuje. :mrgreen: :cool2: Ja chętnie jadę na diagnostykę, o ile samochód jest drogi i ma być dla mojej ukochanej. Jak kupowałem Saxo za 5 tys. odpuściłem wszystko poza trzeźwą własną oceną. CO do mojego zakupu BMW, to trochę stargowałem, ale i tak dałem się wrolować, bo kupiłem złomka lekkiego :duh: Ja robię to tak, że obliczam co mam i +/- tys. szukam ofert. Jak znajduję to jadę i o ile kandydat wygląda na samochód, którym chciałbym jeździć to walczę o cenę. Bez przesady, wszystko w dobrym tonie, ale jednak. Jak to w życiu bywa, czasem warto zapłacić więcej, niż targować dla zasady...
-
Wygląda na zbiorniczek płynu intensywnego czyszczenia szyb / świateł (działa co 5-te spryskiwanie szyb), ale dla czego sam się napełnił tego panie nie wiem... Może to jednak nie ten zbiorniczek???
-
Witka :cool2: Ad. 2. - jak zachowuje się układ przy jeździe z różnymi prędkościami? Jak nie drży, to pewnie jednak coś z hamulcami, ale jeśli drży podczas np. przekroczenia 80 km/h i ustaje po np. 120 km/h, to stawiam na felgi i/lub opony (w tym wyważenie!). Extremum, to śnieg oblepiający felgę od wewnątrz! Potrafi nieźle natrząść kierownicą. Wiem, bo miałem :duh: Ad. 3. - Miałem to w zwykłych helkach - regulatory do wymiany, za grosze na Allegro + ktoś kto wie jak to zrobić. UWAGA! Są ponoć 3 rodzaje, trzeba uważać prze zakupie! Miłego użytkowania! PS. Jak będzie impreza - daj znać! Z Wawki przyjadę :mrgreen:
-
Wiecie, myślę że Slawek44 po prostu wpadł w doła, jakiego ja miałem po pierwszych tygodniach jazdą BMW. Przesiadłem się z Saxo, które było bardzo tanie w utrzymaniu, mimo że mój model miał na prawdę dobre wyposażenie. A tu w rewelacyjnym samochodzie klasy wyższej co chwila coś leci na wcale nie małe pieniądze! A żeby było mało problemy z otwieranie i zamykaniem drzwi w zimie (uszczelki przesmarowałem, więc be żartów :mrgreen: ), dla odmiany szyba uchylna w klapie otwiera się sama kiedy chce :mad2: itd. itp. Nie dziwi nic, że się człowiek potrafi wnerwić... Slawek44 - jedź z samochodem do ASO, niech zawiasy sprawdzą na ich sprzęcie. Jak będzie OK, to znaczy drogi lewe i tyle. Napraw co możesz, a jak już nie możesz - to pożegnaj koleżankę. Ja na prawdę odczułem srogo niedbalstwo poprzedniego właściciela i swoją niefrasobliwość przy zakupie. Ale po ogarnięciu wszystkiego jako tako jestem zadowolony. Mam nadzieję, że jak wiosna nadejdzie, to i Ty będziesz miał już kryzys za sobą i z radością pojedziesz sprawną w końcu E39 po równej drodze publicznej :cool2: PS. Zauważyłem ostatnio, że taka jakaś złość i wrogość z nas forumowiczów wyłazi... Oddech Panowie i Panie i do przodu :mrgreen:
-
Nie prawda. Widocznie "mechanicy" wciąż nie umieją podejść do zawiasu w Twoim aucie. U mnie na koleinach nie ma tragedii, wyrywa kierownice, ale trzymając ją na sztywno nie zmienia toru jazdy. Tak samo z bocznym wiatrem.. Jakość opon ma ogromne znaczenie. Tanie koreańskie czy chińskie opony po prostu "pływają" po drodze i bez ciągłej korekcji kierownicą się nie obejdzie. Przyłączam się do ar_w i wdaję od razu w polemikę :twisted: 1. Po zrobieniu zawieszenia (2 wahacze) i wymianie styranych 235/50 R17 na 225/55 R16 samochód jeździ na prawdę ładnie nawet w dużych koleinach... 2. ... na nowych koreańskich zimówkach Nankang niecałe 300 PLN za sztukę (te dopiero przy 120 km/h zaczynają trochę szumieć, poza tym OK!).
-
Tak tylko informacyjnie: 528i+LPG - spalanie na kompie 15 l/100 km przy jeździe po Warszawie w korkach, styl jazdy dostosowany do limuzyny, anie ścigacza :D (8 do pracy i 16 z pracy, kto miał wątpliwą okazję jeździć po Wawie w tych godzinach - ten zrozumie... :evil: :mad2: ). Silnik nagrzewa się dość szybko, jeszcze szybciej przechodzi na gaz (automatycznie, zbiornik 68 litrów gazuję co ok 430 km. nim zaczyna jeszcze dostawać czkawki). Jak mam okazję jakąś choćby najkrótszą trasę złapać (nawet tak ze 20 km.), to spada do 14,5 l / 100 km. Stan po przejechaniu ok 1 500 km od wyzerowania BC.
-
Od września bodaj mam E39 Touring 528i+LPG. Zakup był na pałkę, czyli wszedłem do komisu i powiedziałem "Ten poproszę". Załatwiłem dofinansowanie (2 lata kredytu) i wsiadłem do "samochodu niewymagającego wkładu finansowego". W drodze do domu dziwiło mnie trochę, że jazda po prostej jest jakaś taka trudna, że wszystko w porównaniu z Almerą żony ciężko chodzi, że jakaś taka zakurzona, brudna i niefajna. Po miesiącu u mechanika - dziś wiem, że to czas zmarnowany - coś niby się poprawiło, ale do mojego Saxo jeszcze BMW brakowało! Kolejny warsztat (tym razem terminy 2-3 dni :duh: , ale za to ze 4 razy), kolejne tysiące (na rzeczy, które każdy rozsądny kupujący sprawdziłby przy zakupie) i ... Dziś wiem, że po nowym roku samochód znowu idzie do warsztatu! A to lampeczka, a to czujniczek, a to plasticzek, a to... Taaaa..... Ale powiem Wam coś - to już są pierdoły i mam zamiar do lata dopieścić samochód na maxa. Jak każdy mój samochód MUSI być na maxa. I WARTO!!! Rany, jak warto! Jeździłem w życiu może z 40 modelami samochodów - jednymi okazjonalnie, innymi latami, ale żaden nie jeździł jak moja Buńka! Komfort jazdy, dynamika i elastyczność, wyposażenie, rozwiązania, cisza nawet przy większych prędkościach, uczucie odizolowania podczas stania w korku... Te samochody mają to COŚ, co człowiek czuje podczas jazdy. OK, płacę frycowe za brak kontroli przy zakupie na własną prośbę, ale z perspektywy czasu nie żałuję tych (O MATKO!) 8 tysięcy wsadzonych w 3 miesiące (OK, same felgi i zimówki kosztowały ponad 2 tys...). Mam samochód w standardzie i z silnikiem jaki chciałem, wiem co jest zrobione i co jeszcze jest do zrobienia - to konsekwencje braku wyobraźni i ignorancji poprzedniego właściciela. I to jest na prawdę DOBRY samochód. Skomplikowany, przy zaniedbaniu awaryjny, ale to nie jest tajemnica dla każdego, kto choćby trochę interesował się przed zakupem samochodem z serii "5". Za komfort się płaci! Jak kogoś nie stać, zawsze jest Punto :cool2: PS. I nie przeszkadza mi, że dziś do pracy jadąc minąłem 12 E39, w tym 8 w Touringu :mrgreen: W końcu oni tez wybrali co dobre!
-
Szkoda, dobra instalacja + dobry monter + serwis na czas czego trzeba = niższe koszty jazdy + brak problemów :norty: Jak po zakupie Buńki wsadziłem do niej termostat (swoją drogą, po co go ktoś wymontował???), to chłodnica poleciała na następny dzień :mad2: :duh: :cry2: :norty:
-
Jak po otwarciu zapalniczki świeci ci światełko dookoła zapalniczki, to już jest OK :norty: Jak kupiłem buńkę, to nie było w niej zapalniczki (aż dziw, że skóry z foteli nie zdarli i nie wymontowali gumek z wycieraczek... :mad2: ). Kupiłem nową oryginalną na Allegro, zapłaciłem jakieś 25 PLN :cool2:
-
No i nie rób przez tydzień prób i testów, bo jak to ma źródło w głowicy, to zaboli... :nienie:
-
Zmień warsztat :cool2: Naprawianie przez gazowanie do 6 tys. to jak naprawa komputera przez "włącz i wyłącz"... Termostat raczej nie opowiada na za ubytek wody w układzie chłodzenia. Grzeje / nie grzeje - zapowietrzony układ zapewne. Ale dla czego to wszystko razem daje przegrzanie silnika - tego nie wiem. PS. A olej sprawdzałeś? Gdzieś ta woda uciekać musi, a przy takiej temperaturze po 3 km. nieźle musi Ci grzać pod klapą...
-
Na allegro jak wpiszesz "e39 maglownica" to będziesz miał sporo ofert z całego kraju. Na wielu z nich masz od razu wytłumaczone na czym polega regeneracja z fotkami i marketingowymi sloganami. Po lekturze na pewno wyrobisz sobie pełen obraz na temat regeneracji. Co do demontażu maglownicy to polecam jakiś łebski warsztat. Są rzeczy, które - w moim przekonaniu - lepiej zostawić fachowcom. Zwłaszcza, że jak znajdziesz specjalistyczny warsztat gdzieś w pobliżu, to odstawisz do nich samochód rano i odbierzesz po południu po regeneracji.
-
Kolega nie ma klimatronika tylko taki panel z czterema pokrętłami(też taki mam),czy wyjmuje się go tak samo jak klimatronic?Może ktoś wie czy da się taki panel zmienic na panel od klmatronika. Tak samo. Wymienić możesz, ale to nie ma sensu... :norty: Sam panel nie załatwi sprawy, klimatronic to nie tylko panel.
-
Qrczaki, a nie wymyślił już ktoś radyjka 2DIN BEZ CD/DVD? W naszej erze i tak wszystko można puścić przez SD lub USB! Płytki nie są już niezbędne... A taki panel bez CD już miejsca by starczyło chyba... No i cena nie taka już by była straszna... A przy okazji: pszebardzo... http://allegro.pl/polkieszen-kieszen-uniwersalna-2din-sklepmlawa-i1351887183.html Albo takejeszcze: http://allegro.pl/ramka-radiowa-na-radio-bmw-5-97-03-2din-navigacja-i1327880990.html
-
Informacja na podstawie "Sam naprawiam...": podważyć boki i wyjąć, a jak nie wychodzi zdemontować całą konsolę. :mrgreen: Sam przed tym stoję, chce wymienić panel ze względu na popękane klawisze klimatroniku...
-
Możliwość oczywiście jest. Jednak jeśli myślisz o zwykłym 1-DIN to na prawdę wygląda to szpetnie... :nienie: Jeśli chcesz inne 2DIN to pamiętaj, że standardowe mogą nie zmieścić się w charakterystyczną wnękę BMW. Napisz co masz i co chcesz uzyskać przez wymianę. Jak zdjąć nie powiem, odeślę za to do "Sam naprawiam...", do pobrania z sieci, albo 55 PLN w Empiku :cool2:
-
e39 523i benzyna 1997 problem z wycieraczkami
NetSerwer odpowiedział(a) na Kamil Jasinski temat w E39
A ja się dałem zrobić w wałka w warsztacie, który wydawał mi się ok. Miałem go po drodze do roboty i kilka razy tam już drobne pierdoły robiłem (choć nie w BMW...). jedna wycieraczka przestała mi chodzić, latała luźno, a druga normalnie (padła kierowcy, pasażera działała). Jako, że aura nie sprzyjała podjechałem do nich, a nie do mojego zaufanego warsztatu BMW. Po godzinie zadzwonili, ze wszystko się rozpadło, ale dzielnie podejmują wyzwanie, zrobią co trzeba, powiercili, poskręcali i ... skasowali 200 PLN... Po dwóch następnych sciemach (między innymi nie umieli zdemontować reflektora i już za młotek się brali) odstawiłem Panów do lamusa i ze wszystkim jadę tam, gdzie po wyjeździe z warsztatu jest OK. Ale się rozpisałem... Ale cwaniaków trzeba piętnować! :mad2: -
Takoż i u mnie :cool2:
-
Jak padł, to TYLKO markowy. Tzw. uniwersalne (~25 PLN) po prostu nie gadają z kompem i będziesz miał losową temperaturę. Dobry produkt dostaniesz za ok 90 PLN na Allegro.
-
Przyłącze się do samoudręczenia, mam opony wielkie kartofle z Korei a felgi chyba niemieckie w małę męskim rozmiarze 15" (Kronoprinz - swoja droga poszukuję kapsla :d ). I ciągle cisza i jedzie.... :cry2: Ale ja się nie "samoudręczam"! Ja się ciesze i jestem ZADOWOLONY! Swój post zapodałem na przekór wszystkim " top trendy". Jak coś jest China to nie musi od razu oznaczać szajs ostatni... OK, może od Bawarki oryginalnej odstaje, ale jak na razie jestem więcej niż zadowolony. A co do gazu, to jakoś sceptycznie podchodziłem do niego przy zakupie, ale po kilku miesiącach jazdy muszę przyznać, że to całkiem zacny element wyposażenia. Oczywiście jak się o niego - jak o wszystko w Buńkach - dba!
-
UWAGA! Będę siał herezje! Mam 528i z gazem! I nowe Chińskie opony! I nowe Chińskie felgi! A to wszystko w BMW! I co? Nic. Działa. Jeździ. Nie psuje się. Nie zakopuje w zaspie. Hamuje. Równo jedzie. O matko.... :duh:
-
I tym samym MEGHUSMAN poznał rozwiązania techniczne wpływające na trakcję BMW, choć nie do końca dostał odpowiedź na temat swojego posta...
-
Od niedawna mam 528i z LPG, ale już coś na jego temat mogę powiedzieć. Spalanie w Warszawie - przy aktualnej aurze i korkach - według komputera to 15 l/100 km. Na szczęście jest gaz... :mrgreen: Sekwencyjny STAG 200 włącza się niezauważalnie i przy moim, raczej spokojnym trybie jazdy - w końcu to limuzyna - nie odczuwam spadku mocy. Samochód jest bardzo elastyczny i dynamiczny, masakrycznie wygodny i rewelacyjny w prowadzeniu. Wyposażenie jakie mam poza standardem to skóra i podgrzewane fotele. Co do systemów, to w mojej - '97 - jest ASC i sprawuje się na prawdę dzielnie na śniegu. Polecam 16" felgi z oponami 225/55, czyli jak fabryka proponuje. Wcześniej miałem 17" 235/50 i komfort jazdy znacznie się podniósł po zmianie na 16".
-
Moja 528i+LPG pali jakieś 16-17 litrów gazu po zakorkowanej Warszawie. Rzadko udaje mi się przelecieć miasto bez oglądania czyjegoś zderzaka przez 20 minut... Ale jak już wyjadę na trasę, to kopniak po 3 tys obrotów jak marzenie! Warto dla tych chwil lać gaz co 450 km... :cool2: