NetSerwer
Zarejestrowani-
Postów
536 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez NetSerwer
-
Jedzie silnik, serwis gotowy, konto wywalone w kosmos... Życie :duh:
-
Tak szukam - a dokładniej warsztat szuka dla mnie. A tyle już w nią wsadziłem, że nie ma bata - kolejne 10 lat ma mnie wozić! Rzekłem! :evil:
-
Będzie to samo, czyli M52 z pojedynczym vanosem 528i S1. Oczywiście, jak znajdę... Z takimi starymi silnikami jest już niestety problem :evil:
-
No to mam swap silnika... Poprzedni właściciel wymieniał uszczelkę śrubokrentem i kluczem nasadowym i przekręcił gwinty w bloku. Ponoć nie ma co kombinować, bo za kilka miesięcy problem wróci... BUUUUUU!!!!! :mad2: :duh: :cry2: Swoją drogą trzeba być skończonym debi&^%$#, żeby się brać za taką robotę z wiedzą babci klozetowej... Zobaczymy, co dalej mnie czeka... :oops: :shock:
-
No niestety zdejmujemy głowicę... :cry2: Podobno jest zbyt wysokie ciśnienie i stąd problem. Oby skończyło się na uszczelce, bo jak głowica poszła, to już będzie bolało... :duh: Jutro pod wieczór będę wiedział co i jak.
-
Samochód mam 5 miesięcy, a poprzednik nie dbał o niego praktycznie wcale. Zobaczymy, co powie warsztat, czekam jak na szpilkach... A w nissanie żony termostat nigdy się nie zepsuł (10 lat, 100 tys.). :cool2:
-
Teraz idzie na warsztat uszczelka i głowica. Uszczelka - dla mnie jasne. A co z glowicą mogłoby się stać? Jak wyglądają tu ewentualne koszty? Ktoś to przećwiczył?
-
Załamka. Jadę dziś do pracy i jakoś mi tak zimno... Patrzę zatem na temperaturę silnika co jakiś czas. A tu nagle SRU! i znowu na czerwonym :mad2: :mad2: :mad2: :duh: :duh: Znowu laweta, znowu warsztat... Zobaczymy co powiedzą tym razem :duh:
-
Nie ja to mówię, ja za to słucham :mrgreen:
-
Koledzy, w kwestii formalnej: czy z tyłu Touringa z Nivo są amortyzatory, sprężyny i poduszki powietrzne, czy owe poduszki pełnia funkcję amortyzatorów + normalne sprężyny? Trochę się w tym pogubiłem po dzisiejszej diagnostyce, kiedy to wyszlo mi, że nowe przednie amorki mam OK, a z tyłu choć na razie jest OK, to jednak jeden ma już spadek formy... Pytanie dodatkowe: czy "trzesawka" na diagnostyce sprawdzająca amortyzatory diagnozuje także stan wahaczy? Czy na tej diagnostyce coś by wyszlo, gdyby wahacze niedomagały? Podpowiedzcie laikowi :cool2:
-
No pewnie, bo z przodu i z tyłu powinno być 225/55/R16... :mad2: Panowie, bazowanie na "wyglądzie" samochodu to raczej słaby pomysł. Skoro ktoś coś zbadał, ustalił i słynie z tego, że TAK jest super, to po co to zmieniać? Lej to co zaleca producent i w tedy, kiedy to zaleca, zakładaj co powinno byc zakładane, czytaj instrukcje obsługi i ciesz się sparwanym i bezpiecznym samochodem. Wybaczcie, ale praw fizyki nie prszeskoczycie. 18" z profilem 40 daje zawsze mniejszy komfort jazdy i żywotność zawieszenia na polskich drogach pełnych dziur niż 16" na profilu 55. Zakładanie tanich zamienników nie polepsza jakości i stanu samochodu tak, jak zrobiłyby to firmowe części wysokiej jakości. Gorszy jakościowo olej nie polepszy pracy silnika. Fakty... :duh:
-
Skończyło się na razie na szczęście na pompie wody i termostacie. Przy okazji zrobiłem zawieszenie z przodu ze sportowego na normalne (podniósł się o pół metra i mam teraz samochód terenowy :mrgreen: ), spryskiwacz z tyłu i łącznik wału. Do następnego razu starczy :duh: :mad2: :cool2: :mrgreen:
-
Na razie skończyło się na wymianie łącznika wału, ale nie miałem specjalnie okazji sprzęgła nagrzać. Puki co ładnie wszystko wchodzi i nie ma problemu z szarpaniem :cool2:
-
Witaj, w mojej Buńce pompa Nivo trafiła do schowka po prawej stronie (nad akumulatorem), zbiornik 68 litrów do wnęki koła zapasowego, a koło zapasowe zostało zastąpione uszczelniaczem w spreju. :mrgreen: Ale chętnie dowiem się o innej metodzie montażu butli, która zaoszczędzi koło zapasowe i bagażnik!
-
Idealne to sa 16" :cool2: I ładnie wyglądają (jak ładne kupicie) i komfort jazdy wyśmienity i fabryka tyle radzi. O kosztach opon 16" - 17" nie wspominam. 17" zwaliłem i zostawiłem u gumiarzy, 16" wygląda wyśmienicie :mrgreen:
-
W Allegro wpisz "E39 pompa NIVO". Masz tam zdjęcia pomp. Jak twoja wyglada tak samo, to masz nivo :mrgreen:
-
Kolego, trzymaj się tego, co dała fabryka, czyli 225/55 R16 lub 225/60 R15. Co prawda w niektórych przypadkach i R17 można założyć, ale na nasze drogi to żal straszny (leci komfort jazdy i zawiasy) poza tym różne profile na osiach mogą (choć nie muszą) powodować wariowanie ABS'u i ASC... Olej też jak firma każe 0Wxxx lub 5Wxxx odpowiedniej klasy. A fotel auto, to albo jakieś samoróbki :duh: , albo masz zepsute podgrzewanie i robi co chce. Zastanów się, dla czego BMW jest tak cenione na świecie. Skoro ktoś robi na prawdę DOBRE samochody, to po jakiego grzyba to zmieniać? Opony, zawieszenie, filtry, oleje - to wszystko razem przekłada się na niezawodność (OK, tu można podyskutować), komfort i bezpieczeństwo! Zaufaj marce :cool2:
-
Standardowo naciśnięcie klawisza na pilocie zwalnia jedynie blokadę zamka i klapa lekko odbija, a już rączką musisz ją dźwignąć sam :mrgreen: . To samo masz z przyciskiem w środku po lewej stronie na dole. Inaczej jest, jeśli masz na klapie po jej otwarciu od wewnętrznej strony klawisz pozwalający zamknąć klapę mechanicznie przez system - w tedy problem tkwi pewnie właśnie w mechanizmie. A to co masz w kole zapasowym to pompa automatu poziomującego zawieszenie tylne (NIVO), które za otwierania i zamykanie klapy - o ile się nie mylę - nie odpowiada.
-
I najprawdopodobniej będziesz albo zwracał amorki, albo dokupował sprężyny. U mnie też miały być wymienione sprężyny, żeby samochód podnieść i okazało się, że nic z tego - amorki trzeba było dokupić! Dla tego pewnie seryjne sprężyny do obniżonych amorków (pokochają cię sprzedawcy zderzaków i szyb halogenów :mrgreen: ) pasować nie będą... Ale przyznam, że specem w materii nie jestem, więc może się mylę...
-
Beti mnie lubi, tylko poprzednik naprawiał ją styropianem, patykami i klejem... Była zaje&^%$# na maxa, ale już jest praktycznie naprostowana. A termostat poleciał po 5 miesiącach od założenia! Tandeta... Dziś Panowie z serwisu mają się nią przejechać i sprawdzić tuleje z tyłu i sprzęgło. Zawiasy z przodu zamontowane, chłodzenie już sprawne.
-
Właśnie zmieniam zawieszenie ze "sportowego" na standardowe. Mam touringa z Nivo i u mnie to było tak: z przodu poprzedni właściciel założył sportowe sprężyny i amortyzatory, z tyłu obniżył programowo zawieszenie, dzięki czemu samochód był na równym, niskim poziomie. Efekt? Sporo śpiących policjantów potrafilo przywalić w podłogę (aż zęby bolały...), twardo było, zwłaszcza na 17" felgach. W tej chwili mam juz wypoziomowane zawieszenie tylne na standard i 16" opony na każdym kole. Samochód świeci 5 m przed zderzak i wygląda troszkę pokracznie - tył w górze, przód "ryje po ziemi". Dla tego właśnie (dokładnie kiedy to piszę :mrgreen: ) serwis demontuje mi przednie amorki i sprężyny (amorki mają raptem 5 miesięcy i jakieś 2 tys. na liczniku - człowiek zmienił je na dwa dni przed pzekazaniem mi samochodu) i zakładane standadowe, co podniesie przód o jakieś 10 cm. Wszystko to razem daje w końcu prawdziwy komfort jazdy, z którego słynie BMW. Wszystko to razem pozwala mi odradzić na nasze drogi sportowe zawieszenie ze względu na komfort jazdy i bezpieczenstwo podwozia i zawieszenia. PS. Na Allegro znalazłem kiedyś ofertę zawieszenia tylnego do Touringów będącego "zamiennikiem" Nivo. Polegć to miało na wywaleniu pneumatyki i założeniu standardu sprężyna-amorek. Nie wiem jednak na ile to jest zalecane i bezpieczne rozwiązanie...
-
Moja Turinga z '97 roku kosztowała 14 tys (przebieg 262 tys. na liczniku). I teraz mam już faktur za kolejne 10 tys i samochód znowu w warsztacie. Więc... :duh:
-
Nie wiem jeszcze, czekam na wyrok z serwisu... :duh: UPDATE: Jest wyrok: termostat (nie jestem zaskoczony...) i luz na pompie wody. Panowie sprawdzą jeszcze, czy nie przepaliłem silnika i od razu zmienia mi zawiasy ze sportowych na normalne, naprawią ręczny (raptem 5-ty raz :duh: ) i spryskiwacz tylnej szyby. Zostaną mi tuleje z tyłu lub sprzęgło (nie wiadomo jeszcze co dokładnie) i się zobaczy co dalej :mrgreen: Uwielbiam ten samochód!!! :cool2:
-
Dzisiejsza przygoda: jadę sobie grzecznie, a tu nagle widzę temperaturę silnika na czerwonym. Staję, czekam aż wystygnie i ruszam dalej. Znowu strzalka idzie w górę. Zatrzymuję się i oglądam - pod samochodem kałuża płynu chłodniczego! A coś mi się tak wydawało, że od wczoraj gorzej grzał mi w środku... Laweta, warsztat i czekam na wyrok. Żebym tylko nie przegrzał silnika, bo między bogiem, a prawda nie mam pewności, ile na tym czerwonym jechałem... Ale na pewno nie więcej niż 5 km... :mad2:
-
Panowie, w Touringu dziura do kluczyka jest tylko w drzwiach kierowcy. TYLKO! Nie ma co szukać na klapie, bo ją otwiera się tylko elektrycznie. Miałem to samo - klapnąłem klapę i ... UPS! Żeby było ciekawiej, zostawiłem aq w bagażniku, bo miałem go zabrać wracając ze sklepu :duh: Ale dalo radę otworzyć drzwi kierwocy...