flash

trudno, skoro pytasz o przekaznik od zaplonu to znaczy ze nie masz o tym pojecia. tyle ode mnie.wiecej w tym temacie nie pisze bo to bez sensu. odpowiedz sobie na pytanie, czy chesz miec ukryty wlacznik czy zabezpieczone auto, to nie to samo

na kazde auto sa sposoby na odpalenie, nikt sie nie bedzie zastanawial gdzie zamontowales i co odcioles, czasem wystarczy polaczyc kilka bezpiecznikow w skrzynce bezpiecznikowej zeby zegary sie zaswiecily, z rozrusznikiem problemu nie ma , chyba sam wiesz , wiec jesli stac cie na bmw i (szczegolnie) na paliwo do niej to zainwestuj z 300zl i oddaj auto ludziom ktorzy sie na tym znaja. p.s. bulki tez pieczesz sam? czy idziesz do sklepu i dajesz zarobic innym?

nie mysl ze 15 letni olej po przejechaniu 300 000 km bedzie sie sprawal jak nowy. zmieniaj czym predzej i nie sluchaj mechanikow, albo nie maja o tym pojecia , albo jest im na reke bo beda ci naprawiac skrzynie. wymiana oleju to okolo 150zl, naprawa to minimum 2000. sam pomysl co zrobic.

a potem tlumaczenie a`la rywin - wtedy bylem na imprezie i pilem, nie wiem kto prowadzil, na nagraniu z tylu kierowcy nie widac i zidentyfikowac sie nie da. dopoki za reke cie nie zlapia to jestes niewinny.

gratuluje wyboru, na pewno za pieniadze wlozone w to auto nie kupisz niczego bardziej wdziecznego i kultowego.

i ty sie zastanawiales co robic?

po kazdej ingerencji w dolot powinienes od nowa wyregulowac gaz bo drastycznie zmienia sie punkt pracy parownika, a powiedz mi jaka masz elektronike sterujaca?

mieszanka nie powinna byc ani uboga ani bogata, problem strzelania wcale nie wywodzi sie z tego, wzbogacanie mieszanki to polsrodek. auto powinno byc kontrolowane sonda lambda aby pracowalo na granicy przejscia bogata/uboga. spalanie za bogatej mieszanki tez nie jest najlepszym pomyslem,

da sie krecic tak zeby ten zegareczek na zegarach sie nie zapalal, pozatym nawet jak sie juz zapali da sie zrobic tak ze zgasnie :-) niemiec kreci , potem nasz laweciarz kreci 2 raz, na koniec ten w komisie tez przekreca. moja jak kupowalem (13 letnie auto) miala 115km , oczywiscie przebieg dla mnie byl najmniej istotny, ale zastanawiajace bylo to (o czym powiedzialem komisantowi) ze 2 taki model w komisie, tylko kombi mial przebieg o 300km inny, pewnie wczesniej do komisu zjechal :-)

nie mogle sie powstrzymac, ale chyba widzicie same wady w tych 5kach, czytajac wasze posty bede sie trzymal e34 rekami i nogami i nigdy nie zmienie na nowszy model, owszem w elektronice uzytkowej widze ze nowsze nie oznacza lepsze, ale w samochodac za 25-30 kzl? e34 jest tansze w utrzymaniu niz polonez. nie chce wywolac tu niepotrzebnej dyskusji, ale jezdzilem polonezem prawie 6 lat i koszty sa podobne.no moze poza spalaniem, ale poldek tez nie zostawal w tyle ;-). wninoskuje ze lepiej kupic najnowsze e34 a zapas kasy dobrze zainwestowac niz kupowac e39, no chyba ze zarabiamy tyle ze nie interesuja nas wydatki na drobiazgi rzedu 600-900zl

do pomiaru predkosci nie jest stosowany zaden pomiar radarowy czy laserowy, elektronika mierzy predkosc "vectry" i na podstawie obrazu dodaje lub odejmuje pedkosc nagrywanego pojazdu. zaden antyradar nie jest w stanie tego wykryc. pozostaje jazda z antena cb albo placenie drogich "abonamentow". p.s. moj znajomy ma uno tutbo z "malutkimi" modyfikacjami , i zatrzymali go ostatnio, zaczynajac rozmowe tak: ... no my za panem juz 3 raz jedziemy.... :-), dropsik, nie wiesz jak to sie robi??? ... gaz w podloge i po problemie.a potem tlumaczenie a`la rywin, nie pamietam, bylem pod wlywem alkocholu... p.s.s. niestety przyszlo nam zyc w takim kraju, gdzie jadac katowice warszawa, zamiast skupic sie na jezdzie, czasem szybkiej, ale rozsadnej i bezpiecznej, kierowca patrzy ciagle zamiast na droge to we wsteczne lusterko i po krzakach. ciekawe co jest mniej bezpieczne???

stuki sa na kierownicy czy w zawieszeniu?? sprobuj odkrecic srube, przestawic kierownice w inne miejsce, np pociagnij do siebie i skrec spowrotem.o ile sie nie myle to ostatnio zmieniales pare detali w zawieszeniu, jesli nie zmieniles wszystkiego to pewno cos polecialo. zasada jest taka wymieniasz wszystko, robisz zbieznosc i jezdzisz spokojnie jakis czas, albo wymieniasz detale, robisz zbieznosc, za miesiac znow trzeba zmieniac i znow zbieznosc. polecam ten 1 sposob

moja teraz spala 15l gazu, 2.0 w automacie, opony 235 z przodu z tylu 255 (17") jesli pali ci za duzo , podjedz do gazownika na regulacje, uszkodzenie parownika da sie zdiagnozowac.

a jak motor i chlodnica? w tym modelu jest daleko od zderzaka,ale ....

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=46025&highlight= wiecej tu - http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=45675&highlight=

do wymiany jest wlasnie ta nakretka (tak wyczytalem na forum, a mnie tez to czeka ale wiecznie nie mam czasu)

nie daj jej umrzec !!!

przeciez jest napisane ze 1n4001,

u mnie byly drgania, ale takie ze kierownicy nie mozna bylo utrzymac, ustapily wlasnie po wymianie drazka srodkowego. teraz drgan nie mam, ale takie lekkie wibracje sa wyczuwalne pomiedzy 80-100km/h i to podczas jazdy na wprost, okazalo sie ze e34 i e39 maja rozne piasty i potrzebny jest pierscien centrujacy (pierscien ma ponizej milimetra grubosci wiec roznica na piascie nie do zauwazenia golym okiem), zobaczymy czy sie zmieni. Boczek ty nie masz mozliwosci zalozenia chocby na 2 dni innych kol?? co ciekawe przy zimowkach tego nie bylo (opona wezsza i pasowala na piaste)smiem stwierdzic ze na waskich opponach nawet nie czulem ze mam wyrabany drazek srodkowy, dopiero montaz letnich szerszych sklonil mnie do wizyty na stacji diagnostycznej.

na mojej nie ma oznaczenia H ani rodzaju zarowki np H7, w niektorych autach jest oznaczenie jak piszesz HR, a to dlaatego ze kiedys oznaczalo sie H te reflektory ktore mialy halogen, a nie zwykla banke (jak np stare maluchy) wtedy o ksenonach nikt nie myslal. jak ma byc oznaczony reflektor przystosowany do palnika ??

ja mam zalozone w e34 z tylu 10" i opony 255, felgi i opony jezdzily wczesniej w e39.

najgorsze to jest to ze jak zlapiesz kapcia, czy bedziesz musial z jakis wzgledow sciagac kolo to znow bedzie trzeba wywazac na aucie. p.s. gdzie kupic takie pierscienie aby dopasowac felge z e39 do e34?

a moze felgi macie nie od tego modelu i nie siedza idealnie na piascie? tez sie nad tym zastanawialemm bo mam drgania miedzy 80-100. wymienilem cale zawieszenie i mozna powiedziec ze jest ok, ale takie minimalne wibracje sa wyczuwalne na kierownicy, znajomy wulkanizator podsunal mi taki pomysl, ze moze nie lezec dokladnie i potrzebny pierscien centrujacy.ja musze u siebie sprawdzic bo mam e34 a felgi z e39 (17")

wymog samopoziomowania i spryskiwaczy dotyczy TYLKO NOWYCH AUT. tak jak tylnie swiatlo przeciwmgielne, tylnie pasy czy zaglowki. prawo nie dziala wstecz, wiec trudno wymagac od auta z 1999 roku przepisow ktore weszly w zycie np w 2002 roku. dlaczego wszyscy sie podpieraja bzdurami podslyszanymi czy przeczytanymi gdzies w brukowcu a`la auto swiat nie znajac przepisow. tak jak pisze moj przedmowca nikt nie potrafi znalesc przepisow bo takich nie ma. koniec ktopka.skoro zestaw xenonow ma certyfikat iso, homologacje e w kolku, kazdy palnik z osobna to samo, to jest wystarczajace !!! p.s. podobny wymog obezcnosci ABSu w nowych autach jest teraz, co nie znaczy ze auta bez absu mamy wyzlomowac. p.s.s.nie uwazam zeby lampa byla homologowana razem ze zrodlem swiatla -- jak niektorzy pisza, gdyby tak bylo zarowka byla by niewymienna. co jesli fabrycznie byla zarowka bosch a ja wymienie na tungsram? trace homologacje?? a jesli zaloze X-enon Zenon to trace homologacje? to czym sie rozni ta sytuacja jesli zaloze Xenona (wszystkie zrodla swiatla maja oddzielne homologacje).to zwykle naciaganie przepisow. gdyby tak bylo to na lampie , ewentualnie w instrukcji auta musialbybyc zapis ze nie wolno uzywac innych zarowek niz Bosch.

nie udzielam sie na forum calibry, uwazam swoje, jesli w lampie jest odblysnik to nie ma znaczenia z czego i w jakim ksztalcie, po to zaczeto stosowac lampy projektorowe , gdzie ukladem swiatla zajmuje sie soczewka aby wyeliminowac wady tradycyjnych lamp. przed soczewka strumien swiatla jest nieistotny, to soczewka go skupia i ukierunkowuje, wiec jesli soczewka jest dobrze zaprojektowana to musi swiecic dobrze, nawet jak po drugiej jej stronie rozpalisz ognisko. to ze oslepiaja jest spowodowane tym ze montuje sie do lamp starych, gdzie soczewka jest brudna, zewnetrzna powloka jest zmatowiala lub z uszkodzeniami od kamieni i swiatlo nie pada tak ja powinno. rownie dobrze mozna powiedziec ze zarowki 100W moga oslepiac, zamontowane do standardowej lampy, jesli lampa jest zamontowana starannie bez luzow, diagnosta potrafi ja ustawic na przyzadzie i nie widzi zastrzezen to w czym jest wedlug ciebie problem?