flash

reflektor ma homologacje na zarowke max 55W wiec zarowka 35 W nie powoduje utraty homologacji. wszystkie argumenty o poziomowaniu i oczyszczaniu dotycza wyposazania nowych aut. to czy mozna zamontowac do lampy h7 jej nowszy technologicznie odpowiednik nie jest usankcjonowane prawnie wiec nie jest zabronione. skoro i lampa i palnik maja swoje homologacje, po ich zamontowaniu kolor, jasnosci i ilosc sie zgadza z warunkami przedstawionymi w kodeksach , reflektor da sie wyregulowac to w czym problem??? p.s. faraon, nie lubie tego forum, nie chce nilkogo urazic, ale poziom tam panujacy potwierdza tylko moja opinie o tej grupie spolecznej. p.s.s. rozumiem ze chinczycy robia cos czego nie wolno montowac, ale to ?? - http://www.allegro.pl/item208768756_philips_xenon_xenony_ksenon_ksenony_hid.html

jakos nie kumam :-(

chyba znow wywolam wojne ;-) lampa ma homologacje, xenon tez, zaraz ktos sie odezwie ze lampa ma homologacje razem ze zrodlem, a to bzdura bo jak spali sie zarowka osram co byly seryjnie to wkladajac zarowke philips tez tracisz homologacje !!! bo obie te firmy maja rozne homologacje. producent lampy nie moze przewidziec jakie zarowki beda produkowane w przyszlosci.a jak wlozysz h1 zolta ?? tez ma inny numer homologacji. gdyby tak bylo zarowka byla by integralna czescia lampy i wymiana polegala by na wymianie calego zespolu swietlnego, homologowanego razem ze zrodlem swiatla. podobnie jest w reflektroach R4 (iles) , nie pamietam, ale te przed H4, sa takie np w starych cinquecento, tam homologacja jest na zarowki R4, a jednak Hella posiada w swojej ofercie zarowke h4 w cokole R4 i malo tego ta zarowka ma homologacje , wiec wkladajac ja do reflektroa bez h4 tracisz homologacje???? podstawa to prawidlowo wyregulowane swiatlo na przyrzadzie, a o tym decyduje diagnosta. to co jest zrodlem swiatla , czy h4, czy xenon czy ognisko to jest bez roznicy. swiatlo ma oswietlac prawidlowo. obowiazek spryskiwaczy i samopoziomowania dotyczy TYLKO nowych aut, tak jak zaglowki i pasy w tyle. byly auta na poczatku produkcji xenonow ktore tych gadzetow nie mialy. jesli ktos twierdzi inaczej (bo przeciez ja moge sie mylic) to bardzo prosze przytoczyc konkretne przepisy a nie opierac sie na wiedzy z auto swiata. ta gazeta to jedna wielka reklama piszaca artykuly sponsorowane.

borygo bynajmniej rozowe reaguje z aluminium i nie jest do niego polecane !, wytraca sie osad bialy ktory potrafi rozszczelniac uklad. do aluminiowych chlodnic lepsze sa plyny niebieskie, czy to petrygo, czy po prostu glixol koncentrat to bez roznicy, 99,9% plynow jako glowny skladnik ma wlasnie glixol. skoro ktos twierdzi ze lepiej oddycha sie powietrzem niemieckim niz polskim moze przeplacac i kupowac zagraniczny plyn. ja polecam glixol koncentrat polskiej organiki. kazdy plyn mozna ze soba mieszac jesli jest zachowany kolor, po to producenci przyjeli koloryzacje plynow aby urzytkownik sie nie pomylil i nie mieszal tego czego nie wolno. podobnie jest z ATF do wspomagania, plynami hamulcowymi itd.

otwierasz 2 podobne posty. :duh: problem w twoich zegarach jest taki sam jak w 520 (e34) szklany wyswietlacz jest laczony za pomoca tasmy (flexa) z elektroniczna plytka. utlenia sie , moze peka grafit na tej folii i zaczyna przerywac, jesli nie bedziesz tego dotykal to tak zostanie, jak dotkniesz moze byc tylko gorzej. sa podobno ludzie polecani na forum ktorzy reperuja to , poszukaj pod haslem wyswietlaczy w obc, ale z doswiadczenia powiem ze taniej ci bedzie poszukac sprawnych zegarow. z tds`em nei powinno byc problemu ze znalezieniem w dobrej cenie.

teoretycznie masz racje, ale tu sprzedazy nie bylo, jest uzyczenie auta, jesli teraz po smierci wlasciciela dalej kozystasz z jego ubezpieczenia to nie zdziw sie jesli ubezpieczyciel nie wyplaci odszkodowania po szkodzie, idz do inspektoratu, a nie dilera (agenta). agent ma wiedziec jak sprzedac a nie zaglebiac sie w szczegoly. nie wiem czy wiecie ale jesli nie masz ubezpieczenia oc to kara jaka nalozy na ciebie policja to nie najgorszy wydatek. jesli bedziesz musial naprawic komus auto bo sad ci nakaze , albo zaplacic za hospitalizacje kwoty rzedu 100 000 zl to sie ockniecie. jak pisalem mialem identyczna sytuacje. kuzynce zmarl maz i na niego bylo auto, ona zwlekala z przerejestrowaniem auta i po okolo 4 miesiacach maila stluczke , niby mala, ale .... ubezpieczyciel mial haka, i nie wyplacil, odbylo sie kilkanascie rozpraw, majatek poszedl na prawnikow i skonczylo sie gigantycznym kredytem ktory musi splacac kuzynka zeby splacic koszty naprawy auta, leczenia i renty w czasie kiedy poszkodowany nie mogl pracowac. w tym wypadku sad przychylil sie do prosby ubezpieczyciela i stwierdzil ze oc bylo nie wazne. kolejna rozprawa z powuctwa cywilnego to tylko formalnosc. powtorze jeszcze raz masz 30 dni na powiadomienie ubezpieczyciela o wszelkich zmianach. to ze nikt ci nie zabral kwitka ktory masz w dowodzie nie oznacza ze masz wazna polise.

ubezpieczenie oc traci swoja waznosc w przypadku smierci , poczytaj umowe. ubezpieczony ma obowiazek w ciagu 30 dni informowania o zmianach, obowiazek ten przechodzi na rowniez na spadkobiercow. mozesz przepisac ubezpieczenie na siebie, doplacic roznice jesli nie masz znizek i jezdzic. Jesli do wypadku nie dojdzie policja pewnie czepiac sie nie bedzie, natomiast jesli wyrzadzisz komus krzywde to wlasciciel ma obowiazek wypisania oswiadczenia ze jechales jego pojazdem za jego przyzwoleniem, jak sie domyslasz takiego oswiadczenia nie wypisze. jesli ubezpieczyciel namaca ze jezdzisz na niewaznym/nieaktualnym ubezpieczeniu odmowi wyplaty odszkodowania sprawcy, a ten z powodztwa cywilnego bedzie domagal sie od ciebie zadoscuczynienie. pol biedy jesli to bedize tylko uszkodzenie auta, gorzej jak bedzie trzeba pokryc koszty leczenia lub wyplacac rente. p.s. takiego oswiadczenia zadaja zawsze jesli kierowca nie jest wlascicielem pojazdu. a spadek to nie tylko pieniadze, domy i samochody, dziedziczy sie rowniez dlugi i inne zobowiazania. mialem podobna sytuacje w mojej rodzinie, ale niestety nie skonczyla sie milo.

nie ma co sie oszukiwac ale przecietny polak po zawodowce ma wiecej wiedzy i umiejetnosci niz nie jeden za granica, dlatego przy wejsciu polski do uni polakow wszyscy sie bali, dlatego "polski hydraulik" byl taki znany, bo poza rekami uzywa i glowy. o usa nie wspomne, tam degradacja spoleczenstwa chyba osiagnela najnizszy punkt. zadzacym to pasuje, bo lepiej sie kieruje idiotami.

moze urzedowo zatrzymac dowod rejestracyjny. nie wiem czy wiesz ale w takim razie jezdzisz bez OC, bo OC jest na nieboszczyka. do zakonczenia sprawy spadkowej nie masz prawa jezdzic tym samochodem.

wiekszosc dzisiejszych olejow zgodnych z norma dextron 2 i 3 przewyzszaja parametrami olej z jakim wyjechaly te auta z fabryki, wiec spokojnie mozesz kupic mobila zgodnego z dextron 3 i wymienic. jesli chcesz mozesz zalac dedykowanym z serwisu, ale koszt bedzie baaardzo wielki. to czy to bedzie esso, mobil czy shel nie ma znaczenia, kazdy z nich jest lepszy niz ten co byl lany orginalnie 15 lat temu !!! wazne zeby zmienic olej wtedy kiedy trzeba a nie jak sie zaczynaja problemy, bo wtedy faktycznie wymiana oleju moze przyspieszyc o 2 tygodnie smierc skrzyni.

polecam mBank, srednio 10% taniej niz najtansza oferta na rynku. ja w 2 roku (nie mialem nigdy wczesniej auta na siebie) place okolo 550zl na rok.

orginalny znaczek w katowicach w ASO "bawarii " kosztuje 40-50zl

nie wiem skad ty takie wiadomosci miewasz, pewnie z auto swiata. w bogatszych krajach ludzie co duzo jezdza zmieniaja olej 2 razy w roku, zadszy na zime gestszy na lato. poza tym skad wiesz ze poprzedni wlasciciel sie nie pomylil?? w moim aucie mialem 15w40 liquy moly (chyba dobrze napisalem) z molibdenkiem, ale to mineral, od niedawna mam polsyntetyk. na razie nie zobaczylem niczego zlego a chce poznac zdania innych co zmienili mineral na syntetyk, ale tylko tych co sami to zrobili a nie przeczytali w gazecie czy uslyszeli od wujka szwagra kuzyna jego ciotki. jesli bedzie cos nie tak to zmienie olej, przeciez to nie sa az tak duze pieniadze, na 1 tankowanie pewnie nie jeden z nzs wydaje wiecej.

od ostatniego posta minelo pol roku, napisz jakie sa twoje spostrzezenia w tym czasie po zmianie oleju.

moze mala ilosc plynu hamulcowego??

bo ludzie zmieniaja olej jak sie zaczynaja robic problemy !!!! Myslac ze to lekarstwo. przy wymianie caly szlam pozostaly ze startych czedsci spuszczaja i nowy olej nie pomoze. to jest tak jak z myciem zebow, jesli myjesz codziennie to problemow nie ma, jesli zaczynasz myc jak zab boli to samym myciem juz nie pomozesz !!!

sadzac po ilosci postow jest to czlowiek wychowany na artykulach z Auto Swiata

rozladowany aku tez potrafi wprowadzic skrzynie w awaryjny tryb. bardzo czesto jak za dlugo sluchalem radia i sie rozladowal aku to przy probie odpalenia jak ledwo krecil ale w koncu odpalil zapalalo mi sie sloneczko na wyswietlaczu od automata, wystarczylo auto zgasic na 2-3 minuty i odpalic ponownie.

kiedys z nudow trzaskalem fotki. ponizej link : http://vabikbmw.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=1017&highlight= moze sie przyda komus

normalnie ;-), wyciagasz z tylu zegarow wkladasz do programatora i programujesz. najlepiej pewnym wsadem, zczytanym z zegarow takiego samego auta.

RIKENS - niestety ale jesli zegary sa bez CC to OBC potrzebuje zewnetrznej pamieci. nie jest to takie straszne jak by sie wydawalo. potem wkladasz i jezdzisz. BARTEK jesli jeszcze nie zrobiles to odezwij sie na priv, mieszkam niedaleko, wpadniesz z 4 pakiem tyskacza i zadzialamy w jakas sobote lub niedziele TC - ja bym zaczal od zaprogramowania od nowa pamieci w zegarach. moze cos sie w nich posypalo albo ktos nieumiejetnie cofal licznik. jesli masz check control to dane sa pobierane z pamieci zegarow. moze sprobuj wejsc w ukryte opcje i zmienic "factor" dotyczacy spalania itd na 1.000 , zmien LAND na inny, moze pokazuje ci spalanie w galonach??? tak na odleglosc to mozna gdybac niestety p.s. tak czytam sobie i zastanawiajace jest to ze podobno auta bez CC nie mialy gonga a ja mam, pika przed pelna godzina i jak jest kolo 0 stopni. zamontowalem rowniez sobie dzwignie kierunkowskazow z przyciskiem i tez dziala, wystarczylo wtyczki delikatnie "stuningowac". ale ten gong byl tam caly czas.

dokladnie, najlepiej zdjemij tapicerke w lewym slupku i zobacz kolor kabla, taki sam musi byc kolo radia.

dokladnie, antena to 3 paski na szybie - takie jak do ogrzewania, w tylnim slupku jest wzmacniacz ktory musi byc zasilany z radia . bez zasilania nie dziala wcale.

a moze to vanos halasuje??? p.s pozdrawiam ziomala z wioski :-)

ty rowniez sie mylisz. ja jezdze prawie 2 lata na 2 generacji i zadnych problemow nie mam. bardziej istotny jest sposob montazu instalacji niz to jaka ona jest, co prawda sekwencja wiele wybacza, szczegoolnie braki wiedzy instalatorow, ktorzy w wiekszosci przypadkow, poza paroma wyjatkami sa po zawodowce i pracuja za 1000zl , wiec sie nie dziw ze tak jest. 90% instalatorow nie wie co i jak, nie ma pojecia o zjawiskach fizycznych tu wystepujacych i postepuje scisle wedlug wytycznych wydrukowanych na kartce a4. to zalosne ale prawdziwe.