flash

jesli resetowanie przebiegu dziennego nie jest wynikiem slabego aku, to zaczynaja sie problemy z zegarami, potem standardowo, beda swirowac wskazniki, przestana dzialac, moze pojawic sie code na liczniku dziennym itd. to zalezy od ciebie czy chcesz robic juz czy pozniej, w koncu to twoje auto i twoje pieniadze.

problem dotyczyl tylko pierwszych wersji zegarow z cyfrowym wskazaniem km, bebenkowe kreca sie do 999999 i potem od nowa 000001. motometer jak w moich aukcjach nie mialy tego problemu - z zielonym codestickerem z tylu.

wiekszosc problemow z automatami wynika z niskiej swiadomosci naszego spoleczenstwa i mechanikow. poniewaz przez 200 000 skrzynie nie sa serwisowane, nie zmienia sie w nich oleju - bo tak twierdza niedouczeni mechanicy. co gorsza czesto sa ubytki i skrzynie jezdza z niskim poziomem oleju. dzis uzywana skrzynie kupujesz za cene kola dwumasowego. a i ono drogie jest, koszt wymiany sprzegla w manualu to tez pare stowek. nie wiem jak inni uzytkownicy aut, ale jesli ktos rozwaza zakup automatu to chyba nie po to zeby sie scigac. po to sie kupuje duyze wygodne limuzyny aby miec komfort, wygode. automat jest kolejnym gadzetem ulatwiajacym i umilajacym nam zycie, obok tempomatu, elektryki foteli, elektryki szyb itd. po to ludzie to wymyslili aby nam kierowcom bylo wygodniej. tez jestem uzytkownikiem skrzyni 5hp18. co innego jak ktos rozwaza zakup np 3`ki z 2.5 litrowym motorem, po to zeby sobie poszalec, fakt, automat tam nie bardzo pasuje, ale ile lat mozna szalec? potem czlowiek sie starzeje i zaczyna doceniac wygode, nawet kosztem spalania o 1 litr wiekszym.

mnie interesuja tylko przekazniki, ale jesli masz dostep to wrzuc wszystko, ja przez dlugi czas tego znalesc nie moglem, moze komus kiedys sie przyda.

problem byl tylko w poczatkowych elektronicznych zegarach chyba vdo. w motometer tego problemu juz nie bylo. gdzies w necie czytalem zE udalo sie to obejsc programujac odpowiednio procesor ktory mial zastapic codestickera, ale ze nie mialem takiego klienta i na stronce z opisem nie bylo wsadu do procesora to olalem. nie wiem czy jest sens sie w to bawic, czesci wyniosa okolo 50zl + zarobek dla kogos kto sie tym bedzie bawil, chyba lepiej poszukac nowszych motometer. ale tu tez mozna trafic na mine, znam przypadki gdzie ktos kupowal zegary uzywane i dopiero 4 zadzialaly. reszta swirowala standardowo, ale na to tez jest lekarstwo, tylko ze to znow podnosi koszty. p.s. jesli zegary komus swiruja i nie decyduje sie na naprawe tylko na zakup innych to jak myslicie gdzie wedruja stare? napewno nie do kosza, sprzedawane sa na allegro z rozbitego auta :-)

przeciez juz w e34 byl przelacznik trybu pracy i jesli denerwuje cie przelaczanie biegow na wyzszy przy lekkim puszczeniu gazu to wybierasz S - sport i juz skrzynia zachowuje sie inaczej, przy puszczaniu gazu hamuje silnikiem, nie zmienia niepotrzebnie biegow. po prostu trzeba sie nauczyc nim jezdzic. jako ciekawostke podam ze kazdy automat zmienia biegi szybciej niz najszybszy czlowiek z short shiftem. jedyna strata jest na ruszeniu, gdzie startuje tak jakby ze slizgajacym sprzeglem. przy odpowiedniej wprawie mozna wymusic na skrzyni zmiane biegow w tym momencie w ktorym chcemy. super sprawa jak jeszcze w aucie jest tempomat. jedynie 2 wady znalazlem podczas 2 letniej jazdy automatem. 1 wieksze spalanie w miescie oraz niska oplacalnosc montazu lpg, sterownik skrzyni za szybko zmienia biegi bo odczuwa spadek mocy auta. pisze to z mojego punktu widzenia i 2l motoru. natomiast podczas jazdy mozna sobie spokojnie palic fajke, wcinac kanapke lub trzymac prawa reke na kolanie pasazerki. ;-) z e34 sie predko nie rozstane, ale jesli to napewno bedzie to automat

mam problem z przekaznikiem 10 - u mnie na rysunku, jest on caly czas zalaczony, czy auto zgaszone czy zamkniete czy odpalone, jak go wyjme nie swieci mi kontrolka ladowania. poza tym chcialbym wiedziec po co reszta. w miejsce 3 na maly przekaznik jak wloze to po wlaczeniu wycieraczek nie da sie ich wylaczyc. http://img395.imageshack.us/img395/8963/zdjcie000vf4.th.jpg jesli ktos moze sprawdzic w swoim aucie czy kolory przekaznikow sie zgadzaja, jak wiadomo przeznaczenie i roznorodnosc stykow w bmw jest oznaczana kolorami.

nie wiem co to oznacza low/high, ale mam wiazki elektryczne do wszytkiego, nawet do elementow ktorych nie bylo seryjnie. skrzynia automatyczna i bulglar alarm - czy jakos tak. postaram sie wieczorem podeslac moja fotke bezpiecznikow.

przeciez pisalem ze znam takich ludzi co tak robia. po co pracowac jak mozna wykminic dziennie 2 katy po 400zl. przelicz to przez 20 dni roboczych.

autodata to platny program ktorego trzeba posiadac ;-) w taki czy inny sposob. zainstalowac i uzywac pod kontrola windy. z przegladaniem internetu w linuxie problemow nie ma, wrecz przeciwnie :-) natomiast jest problem z uruchamianiem niektorych aplikacji windowsowych.

niestety uzywam linuxa, autodata jest pod winde. moze ma ktos dostep i moze umiescic zrzuty ekranu? mam np jeden dodatkowo obsadzony przekaznik ktory caly czas jest zalaczony, nawet po zamknieciu auta. po jego wyjeciu nie swieci mi sie kontrolka od ladowania na zegarach. nie wiem czy tak ma byc czy moze jest jakas usterka ktora na razie nie daje o sobie znac.

mozesz miec przewod odpowietrzajacy bak przytkany i robi ci sie podcisnienie za duze i pompka musi z tym walczyc. przy mniejszym poziomie jest wiecej powietrza w baku i problem moze byc mniej odczuwalny.

Witam, poszukuje jw do e34 1993 m50b20 z automatem. w moim aucie nie ma CCModule i CC w zegarach wiec ogolnie znalezione rozpisku nie pasuja. zalaczam fotke z podobnego auta, ale u mnie tych przekaznikow jest wiecej. http://img376.imageshack.us/img376/3339/33745011zx1.th.jpg\

a jestes pewny tego gostka? znam ludzi ktorzy celowo wmawiaja ze kat jest padniety, po to zeby potem w promocji ci go wyciac. kata oczywiscie sobie zostawia i potem sprzedadza za pare stowek.

w e36 tak jest, ze nawiew cieplego jest tylko na szybe i nogi. na kratki srodkowe leci tylko zimne, chyba ze masz klime.

na tym dolku zycie sie nie konczy, jest wiele miejsc niebezpiecznych w ktorych stawia sie ograniczenia a ludzie bezmyslnie je ignoruja. rozumiem poniekad takie zachowanie bo w naszym kraju jest za duzo bezsensownie postawionych ograniczen i jesli czlowiek jedzie i napotyka sie na 5 z kolei 50`ke za ktora nic sie nie dzieje niebezpiecznego to jego czujnosc jest uspiona i na 6 sie wysypuje. niby dlaczego powstaja tablice "czarne punkty"? po co skoro tam sa ograniczenia do 50? po to ze ludzie je ignoruja , a taka tablica bardziej dziala na wyobraznie. uwazam ze powinna jakas komisja przejezdzic polske i posciagac wiekszosc bezsensownie postawionych znakow. p.s. na trasie ktora codziennie jezdze do pracy byl do niedawno znak "wyjazd z budowy" i ograniczenie chyba do 70 - jest to trasa 2 pasmowa na ktorej mozna jechac 100. o ile mnie pamiec nie myli to budowa tam byla, ale za czasow gierka. od 20 lat nic tam sie nie dzialo. nareszcie ktos te znaki zlikwidowal. choc 20 lat to i tak za dlugo. a miski w tym czasie trzepaly kase.

nie prawda, skoro ktos znak ograniczenia na 2 pasmowce postawil to musial byc ku temu powod. (nie chce rozwijac znow dyskusji ze u nas w kraju zamiast remontowac stawia sie ograniczenia) ale skoro znak tam byl to sie go powinno przestrzegac. wydaje mi sie ze jadac w tym miejscu nawet 110km/h nie mialo by miejsce takie zdarzenie. wszyscy ginacy tam ludzie zgineli przez swoja lekkomyslnosc, przekraczajac predkosc dozwolona nawet na autostradzie. nie tlumacz brawury zlym stanem drogi.

metaliczny dzwiek - tzw pusty garnek moze oznaczac ze kat sie rozsypal, lub ktos celowo oproznil jego zawartosc zostawiajac puszke.

kolego sympatyczny ludzie tam nie gineli z powodu glupiego dolka,tylko z powodu nadmiernej predkosci. nie naginaj prawdy.

jesli sprzedajesz auto i na ogloszeniu umieszczasz zapis ze jest airbag a obn jest niesprawny to zatajasz prawde, nawet jak o tym nie wiesz, nikogo to nie interesuje. nawet nie wiesz ze jako sprzedajacy odpowiadasz za wady ukryte, na twoje szczescie nie natrafiles nigdy na taka osobe jak ja, uwierz mi ze gdybym kupil auto z poducha, a ona podczas wypadku by nie wystrzelila i potem okazalo by sie ze nie jest to po prostu awaria , tylko celowe dzialanie kogos kto zastepuje mate, to suchej nitki bym na tobie nie pozostawil. rozumiem ze 99% ludzi by machnelo reka, wlasnie dlatego cwaniacy na gieldzie wciskaja buble i truposzczaki za duze pieniadze bo wiedza ze nikt ich po sadach ciagal nie bedzie. w krajach bardziej rozwinietych mozna kupic auto w ciemno, nawet bez akumulatora, bo wiadomo ze nikt syfu nie wcisnie, a jak tak to bez sadu sie nie obedzie. (pomijam fakt ze mozesz trafic na kogos szerszego od siebie i zwyczajnie ci miche oklepie) uwazam ze taka modyfikacja zmieniajaca funkcjonalnosc poduszek w taki czy inny sposob powinna byc jasno umieszczona na umowie, aby kupujacy wiedzial co kupuje.

katalizatory skupuja na allegro i nie tylko, wystaw od 200zl i zobaczysz jaka fajna cene osiagnie, oby tylko wklad byl caly. za te pieniadze kupisz sobie tlumik srodkowy ktory wspawasz zamiast kata lub jesli nie przeszkodzi ci pogloszenie tlumika to wspawaj po prostu rure zamiast kata. za kata z 2.0 e34 dostalem 550zl

taki sam smrod wydobywa sie z gotujacego sie akumulatora. nie masz za wysokiego napiecia ladowania?

to w bialystoku nie wlaczacie przeciwgielnych po przekroczeniu 70km/h ? :twisted2: chyba nie macie sportowych fur

przeciwmgielnych mozna uzywac rowniez na kretych drogach odpowiednio oznaczonych

czy wiecie moze czy mozna jakies takie bajery dodatkowe aktywowac w e34?