Witam. Sporo testowałem jazdę na różnych paliwach, a to moje wnioski. Lejąc 95 w Polsce autko jakoś się tacza. Rewelacji nie ma. Ultimate na Bp lub v-power na Shellu juz jest znaczna poprawa, betka lepiej się zbiera i pali trochę mniej( w mieście ok 1,5l/100).Czasem tankuje na Litwie tam 95 totalne dno i wodorosty, beta pali jak smok i nie jedzie. Jedynie cena atrakcyjna. Litr wychodzi ok 1zł taniej niż u nas. 98 litewska mniej więcej spisuję się jak nasza 95 oktanów. A teraz moja ulubiona opcja. Paliwo Lotnicze :8) :wink: jazda rewelacja :) Ma 100 oktanów, jest bardziej tłuste, przez co lepiej smaruje gniazda zaworowe i do tego ma niższą temperaturę spalania. Jazda to sam miód. Jak pierwszy raz wlałem tego ustrojstwa beta zwariowała :mrgreen: idzie jak burza, mniej pali najlepsza wacha na jakiej jezdziłem v-pover do pięt jej nie dorasta. teraz minusy tej wachy: zawiera ołów ( momentalnie wypala katalizator ) no i najważniejszy nigdzie nie idzie jej kupić :P Pozdro