Skocz do zawartości

stuffman

Członkowie klubu
  • Postów

    965
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez stuffman

  1. stuffman

    Pierwsze BMW M2

    Eeee tam słaby, te gwoździe w wiaderku mają swój urok :D Nie wszystko musi bulgotać jak u Amerykańców albo w AMG.
  2. Z tego samego źródła słyszałem, że X1 miało być oparte o architekturę przednionapędową(też na płycie mini tej samej co AT i GT). Ciekawe co wtedy zrobią z serią 2 coupe.
  3. Mi po niecałych 2 latach zaczęła złazić farba napisu z ramek forumowych. W sumie to nawet nie wiem jaka jest ich przewidywalna trwałość.
  4. stuffman

    Pierwsze BMW M2

    Pewnie z lotnego startu przewaga BMW byłaby większa, ciekawy też jestem ile Type R stracił tym kiepskim startem.
  5. Olej w skrzyni też do wymiany. Wszyscy oprócz BMW polecają wymianę w okolicach 80-120k km.
  6. Co prawda siedziałem tylko w nowej X1, nie jeździłem, ale jak dla mnie ma za krótkie fotele dla wyższych ludzi. Przy 190 cm w dłuższej trasie musi być mało komfortowo.
  7. to jest nie tylko kwestia pierdzi rurki ale też mapy silnika. Countryman S nie pierdzi dopoki się magicznego przycisku z napisem "S" nie wciśnie. Wtedy inaczej przepustnica prac....przepraszam ale akurat jak sprzedawca na jeździe testowej zaczął to tłumaczyć zapaliło się zielone i przestałem go słuchać. W każdym bądź razie, mój znajomy ma Countrymana S bez magicznego przycisku i mu nie pierdzi. Z drugiej strony to w sumie dobrze, że nie pierdzą. Nie oszukujmy 170 koni z hatchabaka diabła nie zrobią. Trochę było by to komiczne jakby każdy jeden silnik w gamie BMW pierdział i strzelał. 177 a 184 konie to bardzo mała różnica. Chociaż z drugiej strony porównujemy jedno z szybszych Mini i co najwyżej średnie BMW i pewnie to jest przyczyną. Gyc78, masz takie rzadkie auto, że pewnie za kilka/kilkanascie lat będzie osiągało niezłe ceny :D
  8. A przecież Każdy dobrze wie, że Boga się łapie od 400k :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Ale mówmy o PLNach czy o funtach?
  9. Kurcze, nie czaję tej polityki BMW. Skoro do 1.6 Mini takie pierdzi rurki wsadzają to i do BMW by mogli. Albo chociaż MPerformancowy zrobić.
  10. Ładnie gada. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że teraz już incognito do domu w środku nocy nie wrócisz :D Ale coś za coś.
  11. http://images77.fotosik.pl/606/65d3cb211c14d400med.jpg Fota z niedzieli, jak widać fotoszopowana, ale i tak się nieźle błyszczy po powłoce. Niestety w poniedziałek jakaś menda przerysowała mi lewy tylny zderzak. Wystąpiłem do straży miejskiej o udostępnienie monitoringu, mają na pobliskim skrzyżowaniu, ale koleś stwierdził, że mała szansa żeby coś dojrzeć. Jeszcze dzisiaj nabuzowany chodzę :mad2:
  12. W sumie nigdy nie jeździłem, nawet nie siedziałem w środku ale od kilku osób słyszałem że Ferrari słabo wykończone, plastikowe, trzeszczące, pukające od nowości. Że dają jedynie fun z jazdy, ale na dłuższą metę męczące. Natomiast odnosiło się to do F430 i Italii, ciekawe jak te bardziej "ucywilizowane" typu California czy Berlinetta.
  13. MIałem to samo. Widać bardzo częsty problem. W inchcape zrobili na gwarancji. Z tego co pamiętam to chyba wymienili mi cały zbiornik z jakimś przewodem.
  14. Ciekawe, co dają jako zastępcze, jeżeli do naprawy oddajesz M5.
  15. W większości to juz samochody po gwarancji, wiec za niewielkie pieniądze (w stosunku do ceny fury) z 116i czy 116d robisz osiągi zbliżone do 120d. Automat bardzo doby, godny polecenia.
  16. Za 60k to kupisz golasa z początku produkcji z najsłabszym silnikiem. Raczej bym odradzał. Chyba ze nie mówimy o złotówkach;)
  17. Nie spodziewałbym się, że ten Matiz taki mocny;)
  18. Chyba trzeba się zaopatrzyć w kierowniczkę;)
  19. Właśnie, jeździłeś M2 czy zaufałeś ze lepiej lata?
  20. Siedziało mi wczoraj nowe paserati na tyłku wiec stwierdziłem, że mu pokażę jak lata jedynka w zakrętach. Został oczywiście z tyłu ale niestety gdzieś tam rownież został dekielek od felgi. Także teraz muszę dokupić jeden na allegro.
  21. Nie do konca sie zgodze ze stwierdzeniem " tylko z silnikami powyzej 250 KM " ..w mojej bylej Mazdzie 6 z dieslem 185 KM mialem zrywana czasem trakcje na suchym na 2 czy nawet 3 biegu...poza tym wydaje mi sie ze 4x4 przydaje sie jednak nie tylko w zimie i tylko w gorach na osniezonych drogach..ale tez i latem gdy soczyscie pada...ja wzialem sobie ten krytykowany przez wszystkich balast/wieksze spalanie do slabego silnika, na jazdach probnych bowiem bardzo mi sie podobala trakcja w zakretach ,.. mile tez wspominam subarowskie AWD w Legacy :D Mazda ma FWD więc nic dziwnego, w RWD podczas ruszania masz dociążany tył po pierwsze. Po drugie, żeby zerwać przyczepność w automacie też się trzeba trochę natrudzić, po trzecie dzisiejsze kontrole trakcji itp. działają dużo lepiej i szybciej niż te sprzed 10-15 lat. Reasumując nawet w ulewnym deszczu mając co najmniej poprawne opony nie masz się czego obawiać. No chyba, że będziesz wjeżdzał z butem w podłodze w zakręty. Jak kogoś stać na Xdrive to spoko, natomiast nie jest żadną koniecznościa posiadanie go.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.