Pewnie się okażę, że pozostałe 170 to kupione przez serwisy jako auta zastępcze :P:P U nas jest jakieś spaczone pojęcie prestiżu, że zamiast np nowej jedynki z salonu lepiej kupić kilku letnie A6 albo nowego Passata albo nowego bogato wyposażonego Superba. Więc pewnie większość ludzi jak już wybiera markę BMW to jest sobie w stanie pozwolić na X5. Wiadomo można być praktycznym i kupić Mondeo w kombi tylko dlatego, że ma się małe dziecko. A można być jak moja sąsiadka (młoda mama) i wozić dziecko Cooperem JCW i dalej mieć fun z życia :D:D A żeby post nie był zupełnie nie związany z Grand Tourerem to kiedyś słyszałem ciekawe porównanie serii 2 do kii carens. Oba są tak trochę jak tani samsung i najnowszy iphone, niby oba robią to samo, oba są tak samo praktyczne, ktoś tam powie nawet, że taki samsung jest w czymś lepszy bo ma androida ale jak się weźmie jeden i drugi do ręki i zacznie z nim żyć na codzień to widać różnicę. Myślę, że jednak większość kierowców oczekuje od samochodu nie przyjemności z jazdy a wygody, ergonomii, ekonomii itp. A w tych rzeczach akurat Passat i Superb góruje nad jedynką.