Od czerwca br. "męczę się" z funkcją AST. Początkowo było trudno się przyzwyczaić do tego systemu. Że jest postanowiłem z niego korzystać. Dużo o nim czytałem. A, że BMW praktycznie tylko wspomniało w instrukcji w jakich sytuacjach się spodziewać wyłączenia/włączenia systemu. Po wyłączeniu system załącza się po przekroczeniu 5km/h. Jadąc za kimś w korku ciężko utrzymać taką prędkość tym bardziej, że prędkościomierz wyskalowany jest dopiero od 20km/h. W rzeczywistości nie ma możliwości (choć możliwe) by jadąc w korku tej prędkości nie przekroczyć. Czyli jak się zatrzymamy system się załączy i wyłączy silnik. W takich sytuacjach po prostu wyłączam AST. Załączam go dopiero po przejechaniu przez korek. W mieście raczej przekraczam prędkość o 10-20km/h. Czyli silnik nie żyłuję, a więc pozwalam sobie na działanie systemu. Jak jest nie rozgrzany silnik nie wyłączy go. Załączona klima lub coś innego (oprócz radia, które działa zawsze) wyłącza system ale gdy spadnie napięcie w aku od razu go załącza. Zauważyłem też, że system nie pozwoli wyłączyć silnika przy ostrzejszej jeździe. Czyli musi być czujnik temp! W tym tygodniu wróciłem z wakacji i w 10 dni zrobiłem 4200km. Średnie spalanie wyszło mi 5,3l/100km. Jazda po zakorkowanych Włoszech i trasa do miejsca docelowego. Zresetowałem spalanie na autostradzie gdy wracałem. Średnia prędkość 115km/h (na autostradzie 130-200km/h) i w kraju 90-130km/h to średnie spalanie zeszło do 4,8l/100km. Na zbiorniku udało się zrobić trasę Livigno-Łódź. Z załączonym oczywiście systemem AST. W tamtą stronę miałem załączona klimę, w drodze powrotnej już nie. W mieście z załączonym AST wynosi średnie spalanie 5,8l/100km (klima, radio)-Łódź. Średnio na zbiorniku przejedzie się 1000km. Jeszcze nie sprawdzałem ile się zrobi z wyłączonym AST. Może komuś się te informację przydadzą:)