Skocz do zawartości

motylanoga

Zarejestrowani
  • Postów

    30
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O motylanoga

  • Urodziny 23.06.1981

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E32 730i V8 ;E39 530i
  • Lokalizacja
    Dublin/Malbork

Osiągnięcia motylanoga

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. To se polecialem. Wszystko pieknie tylko znowu zaczelo nim trzasc jak tylko podlaczylem kompa i odpalilem silnik. W sumie zdazylem zrobic wszystkie screeny i zaczalem sprawdzac inne moduly a tu buda lata. Tak wiec wprawdzie cos tam wyskoczylo na 4ym garze i innych ale problem tkwi w uciekajacym powietrzu przy jednym z wezy od/od odmy. Chodzi mi o ten waz ktory idzie wzdulz kolektora. Jak ost wymienialem odme to juz mi nie pasowal. Nie chcial sie zatrzasnac ;-/ na sile go przyciagnalem pod sama wtyczke i jakos sobie latalem. http://img715.imageshack.us/img715/7039/odmam.jpg Dobrze ze nie wywalilem starych czesci odmy i przewodow i jakos udalo mi sie stwoprzyc hybryde ktora poki co jest szczelna. Dodam ze wywalilo mi kilka errorow oraz zapalil sie Engine Managment , auto ledwo dyszalo jakby mialo zaraz zgasnac, no i trzeslo buda niemilosiernie. Dziwne ze te czesci nie pasuja , albo mi dali zla w ASO albo jakis blad produkcyjny. Nie omieszkam sie ich zapytac juz wkrotce. fixxxer1 sorrki za opoznienie tutaj zrzut (na odpalonym silniku, rpm jakies 750 , nie gazowalem, zimny silnik). Jak wyzej jak mozesz prosze o zrzutke z twojego. http://img819.imageshack.us/img819/9333/vanos.png http://img202.imageshack.us/img202/8852/analog.png http://img195.imageshack.us/img195/5592/digital.png http://img191.imageshack.us/img191/7126/lambdaprobe.png http://img838.imageshack.us/img838/4797/padelpotisensor.png http://img841.imageshack.us/img841/9017/patroladaption.png http://img64.imageshack.us/img64/3215/rough.png
  2. Ja zaraz lece do garazu podpiac bestie :D. fixxxer1 jak moze to wrzuc screeny swojego to i ja porownam ;) (dawaj wszystkie testy). Poki ci zrobilem ze 20 km. Dodam tez ze wczesniej (jak nim trzaslo) to mi spalal kolo 30 po miescie :shock: teraz spadlo do polowy tego takze oscyluje wokol normy.
  3. I po problemie :-D Podziekowania wszystkim za pomoc i naproawdzenie. A bylo tak. Podmienilem wpierw cewke 4ego z 2gim i dalej to samo. Wyjalem obie swiece na tych garach i porownalem. Nie mam wprawdzie fotki ale ta na 4ym wygladala nieciekawie. Nie wiedziec jak, pomiedzy elektrody dostal sie kawalek jakiegos syfu ktory sie przykleil do nalotu na swiecy. Co to bylo ciezko powiedziec ale wygladalo to jak jakis opilek metalowy. Mam nadzieje ze dostal sie tam jakos z zew lub odpadl/ulamal sie od tej felernej swiecy. Zakupielm sobie jedna swiece , nie bylo Bosha w sklepie ale byl Champion, i podmienilem,i skrecilem, i dalej to samo. Pierwszy raz odpalam , trzesie, gazuje troche dalej trzesie, chodzi sobie , prawie zgasl, gazuje i chodzi jeszcze przez jakies 3-5 min i gasze. Odpalam ponownie, to samo. :-/ Lece po lapka- przekrecam w poz 2 i szukam errorow. Wpierw CSem pozniej INPA(wyskoczyly 3- pierwszy screen).Mysle sobie odpale i spr Live Data. :-D chodzi i 0 trzepania - WTF - kasuje errory, gazuje sobie i wszystko piknie chodzi. szukam errorow , nada. 0 errorow :shock: . Dodam tylko ze po drodze znalazlem- czujnik temperatury (w kolektorze na zew tak po srodku pomiedzy zeberkami - dzieki fixxxer1)ktory nie byl dobrze podpiety. Przeczyscilem lacze i podpialem jak nalezy.Druga dziwna rzecza bylo syczenie z przewodu od odmy ktory troche jakby wyszedl (ten wzdluz kolektora- te lacze jakies niedorobione jest) Takze wydaje mi sie ze problemem byla swieca i ten kawalek czegos tam ale mozliwe ze dlugotrwaly blad temp tez mogl sie przyczynic a moze ten przewod odmy- nic wczesniej nie slyszalem dopoki nie odpalilem bez pokrywy. Teraz troche screenow. Jak dla mnie wszystko wyglada OK. http://img15.imageshack.us/img15/156/cserror.jpg http://img716.imageshack.us/img716/918/inpaprintfilenajalowy1.jpg http://img830.imageshack.us/img830/1653/livedmecs.png http://img715.imageshack.us/img715/6297/csnoerror.jpg http://img816.imageshack.us/img816/1470/inpaloaderrough.png http://img839.imageshack.us/img839/4918/inpaloaderadaptation.png http://img838.imageshack.us/img838/765/inpaloaderanalog.png http://img824.imageshack.us/img824/8501/inpaloaderlambda.png Jutro podepne to dam screena Vanosa na juz dzialajacym silniku. Wyzej jest ten gdzie jeszcze wywalalo blad.
  4. Dzieki fixxer1 screeny byly robione na odpalonym silniku ale nie gazowalem mu ale widze ze ten jeden screen musialem robic na zaplonie tylko. Skoro korekty powinny byc minimalne to 3ka tez za dobrze sobie nie radzi. Ten czujnik juz mi padl jaks czasu temu tylko czasu nie bylo wymienic a ze autko chodzilo bez zarzutu wiec nie czulem sie zobowiazany ;), a pozatym do konca nie jestem pewien gdzie on jest. Z Realoem widac go kolo kolektora ale za cholere nie widac gdzie dokladnie. Screeny mozna otworzyc cale tylko trzeba kliknac prawym i wybrac podglad (nie wiem dlaeczego je tak obcielo). Co do adaptacji to mozliwe ze je wyczyscilem lub sie wyczyscily jak stal bez aku ponad 3h. Dzis bede podmieniac wiec sie okaze. Przy okazji zrobie nowe screeny. Dzieki za pomoc chlopaki.
  5. Dzieki , dodam ze wczesniej mialem Misfire na 4ce ale po wykasowaniu poki co sie nie pojawil. Sprobuje podmienic cewke i swiece , sprawdze co sie bedzie dziac.
  6. Witam Odpalam dzis autko i trzesie nim jak galareta. Czasami mialem ten problem ale zazwyczja po chwili jak ruszylem wszystko ustepowalo ( zazwyczaj tez wystarczylo wylaczyc silnik i wlaczyc ponownie i tez bylo OK). Dzis nic , trzepie rowno, autko bylo juz rozgrzane, kilkakrotnie odpalane zgaszane i dalej trzesie buda. Wydawac by sie moglo jakby nie chodzil na wszystkie cylindry. Podpialem pod kompa i Air Intake Temp jest na -48 st ;-/ (foto nr1) Do tego widac cylinder 4 zachowuje sie inaczej niz reszta ( patrz foto nr2 ) Plus Lambdaintegrator wychodzi poza dopuszczalna wartosc (foto nr3) Wrzucma jeszcze kilka innyc screenow ktore niewiele mi mowia a moze wy cos zobaczycie. Dodam ze zapalila sie kontrolka Engine Management (pomaranczowy) i wyszedl error, po skasowaniu dalej trzesie. EM znika, odpalam, pochodzi 3 min i znowu sie zapala. Prosze o podpowiedz co to moze byc http://img715.imageshack.us/img715/7939/inpaloader0.png http://img689.imageshack.us/img689/3166/inpaloader1.png http://img163.imageshack.us/img163/2524/inpaloader2.png http://img683.imageshack.us/img683/6057/inpaloader3.png http://img255.imageshack.us/img255/6913/inpaloader4.png http://img842.imageshack.us/img842/9043/inpaloader5.png http://img259.imageshack.us/img259/2159/inpaprintfilenafs0003.png
  7. Sprawdzcie tutaj : http://www.beisansystems.com/
  8. Jak to sprawdziles jesli mozna ? Czy drgania ustaly zupelnie po tym ? Jakie uszczelki wymieniles?
  9. Podlacze sie pod temat. Gumis jak dasz rade to daj dzwiek albo jakies video. Mam podobny problem z ta "padaczka". Nie zawsze ale raz na jakis czas czuje sie jakbym na glosniku basowym siedzial. U mnie pierwsze podejzenie bylo ze nie chodzi na wszystkie cylindry. Komputer pokazal blad na cewce (nie pamietam kodu) cewka zostala wymieniona. Bylo troche lepiej ale na krotko. Pozniej podejrzenie padlo na separator oleju aka odme ( juz nie tylko na zimnym trzepalo buda ale i na cieplym nawet podczas jazdy). Odma zostala wymieniona (tylko odma). I na cieplym od tej pory ani razu mi sie nie zatrzasl (to bylo jakies 1.5 roku temu). Na zimnym jak wyzej od czasu do czasu(nawet nie wiem jak czesto,moze 2-3 na tydzien). Jak po chwili wylacze silnik i wlacze ponownie to w 9/10 nic nie trzesie. Jedyna zaleznosc jaka u siebie zauwazylem to robi sie tam po tym jak mu mocniej przycisne dzien wczesniej (jazda kolo 180kmh , obroty do 5tys itd.). Ale jaki to ma zwiazek z tym problemem to juz nie wiem. Zrob taki test. Odpal na cieplym i na zimnym i odkrec korek oleju albo wyciagnij bagnet oleju. Przyloz cos (np kartke papieru) i zobacz czy bedzie mocno przyciagane. Na pewno zlym znakiem bedzie jak ci silnik zgasnie. Jak bedziesz mial wogole problem z odkreceniem korka (u mnie tak bylo) to stawiam na te odme. Z forum gdzies wyczytalem ze moze chodzic o czujnik polozenia walu korbowego. Ale poki co tego nei ruszalem. PS.Jak mi mocno trzepia buda to zapala sie kontrolka Engine Management. Znika jak wylacze silnik i wlacze. Drugi PS. Tez mialem wymieniany termostat - nie wiem czy to zbieg okolicznosci ale tez mi glosno chodzi - sorry :twisted: - ale jak disel :cry2: . Tu myslalem ze to DISA - wymieniona na nowa a chodzi (chyba) glosniej. Masakra.
  10. Dzieki za podpowiedz panowie. Wstyd sie przyznac ale moja dziewczyna trabi o tym czujniku od paru miesiecy :duh:(skad ona takie rzeczy wie) ...zazwyczaj robie dokaldnie na odwrot :norty: ale tym razem poslucham i jej i was oczywiscie,dzieki. Dymu nie ma, jak juz to troche szarego tylko podczas odpalania na zimnym (po wymianie filtra powietrza to byly kleby szarego ale tylko przez chwile). Na cieplym nic nie widac. Plynu nie ubywa ani nie przybywa, a przynajmniej nie widac golym okiem. PS. Wyglada na to ze Stop Engine Leak sie nie sprawdza, moze jakies inne "magiczne preparaty" ? Jestem zawiedziony tym autem na maxa i nawet nie wiem na co moglbym zamienic...moze Kia ?
  11. Hej wpisz ostatnie 7 znakow swojego VINu (jak w przykladzie) http://www.bmw-z1.com/VIN/VINdecode-e.cgi i pod "Additional Information..." szukaj "Transmission Model"
  12. Po 10h charowce poziome oleju to cos pomiedzy 1/4 a 1/3, dolalem okolo 0.5 litra oleju. Zlosliwosc rzeczy martwych :mad2:
  13. Tak sprawdzalem odplyw i cala rurke bagnetu. Przynajmniej pamietam ze ja trzymalem w lapach. Tak mi sie wydaje. I chyba sprawdze jeszcze raz dla pewnosci :mad2: Wiem juz czego napewno nie zrobilem, nie wymienilem przy niej uszczelki gdzie wchodzi do miski. To wszystko co jest na zdejciach , tzn te wszystki rurki od odmy byly wymienione na nowe plus sama odma. Tak na marginesie autko przeszlo Irlandzki przeglad spiewajaco. Balem sie o te spaliny i wyciek (troche go karcherem przemylem na myjce od spodu). Jedyne co bylo nie tak to przepalone zarowki do tylnej rejestracji :duh: (troche upierdliwa wymiana) Drugi margines: Chcialbym poznac wasze opinie jak to sie dzieje. Wczoraj po poludniu kolo 5 wylaczam silnik i zapala sie pomaranczowa lampka od oleju. Mysle sobie spr stan nad ranem i doleje. Wieczorem, okolo 21, przejechalem sie na stacje spr czy maja wyzej wymienione zarowki nad rejestracje. Tam i spowrotem to jakies 10 km max(zarowek ni ma). Wylaczam silnik, nie ma pomaranczowej lampki.Super. Rano okolo 6 spr poziom oleju, polowa miarki ja w m.... strzelil. No to nic nie dolewam (dodaje ze autko parkuje zawsze w tym samym miejscu, 0 pochylu tak "na oko").Wsiadam jade.Autko odpala bez problemu. Pierwsze 3-4 km tocze sie okolo 50-60 kmh. Pozniej przyspieszam do 80kmh. Po jakichs 8-10 km od wyjazdu z garazu wjezdzam na autostrade, jade jakies 100-120 przez dluzszy czas. Troche wiecej miejsca i przyspieszam do 150-160 kmh. Po jakichs 10 minutach na autostradzie, zapala sie pomaranczowa lampka od oleju :cry2: Masakra. Nie pierwszy raz ja widze podczas jazdy wiec wiem ze do pracy dojade, jeszcze z 5-8 km przez miasto (ruchu nie ma wiec to jakies 15 min max) Jeszcze nie sprawdzalem stanu ale czy jest to mozliwe ze 0,5 litra zniknelo w ciagu raptem moze 20 km czy tez 20 min ? Dodam ze przed przegladem w piatek dolalem oleju na maxa, 0,5 litra. I od tamtego momeny zrobilem ze 100 km. Litr oleju na 100 km to juz zalamka.
  14. Update.Olej dalej znika w ogromnych ilosciach.
  15. Nie wytrzymalem nerwowo i wczoraj rowniez zakupilem Stop Engine Leak i dolalem do oleju (wlalem na goracy silnik pelna puche i puscilem silnik na jedna fajke zeby sie "preparat" wdrozyl) Narazie przejechalem z 60 km wiec za wczesnie zeby sie wypowiadac czy sa jakies rezultaty. Mam u siebie zalany 10w40. Skoro mowisz ze bezpiecznie zalac wiecej niz jedna puche to odczekam z tydzien i moze tez sprobuje :idea: . Jak narazie ,mimo ze mi sie lampka od oleju wczoraj zapalila po wylaczeniu silnika, oleju nie dolewalem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.