czerwony330d

Ja robiłem coś podobnegow w Katowicach i po wgniocie żadnych śladów, tyle że ty masz do Katowic z 250 kilometrów w dwie strony 500 kilometrów, ale podejrzewam że oni by ci to zrobili tu masz linka, jeśli chcesz mieć zrobione bez inwazyjnie to dzwoń i umów się na robotę. http://www.usuwaniewgniecen.pl/

dokładnie silberglau' date=' 90% samochodów na allegro ma przebiegi oscylujących w granicach 200 tkm, ludzie sami prowokują handlarzy żeby kręcili liczniki bo nikt nie chce kupić auta z prebiegiem 300 tkm. Narazie przejechał bym się na hamownie i sprawdził ile ma seria. Robił ktoś chipa w dynosofcie w Katowicach?[/quote'] Ja robiłem w Dynosofcie w Katowicach i powiem ci że Wojtek zna się na rzeczy i możesz śmiało jechać, sprawdzi ci serię i dopasuje odpowiedni program dla twojego silnika, najgorsze jest to że teraz to ciężko u niego z wolnym terminem ja na korekty czekałem prawie dwa miesiące ale może teraz ma trochę więcej luzu, jak najbardziej polecam. Pozdro Mario.

A może delikatnie zapowietrzony masz siłownik wysprzęglika?

Dokładnie u mnie było tak samo do połowki zrobiłem 700 kilometrów a ostatnie prawie 300 kilometrów wskazówka spadła bardzo szybko do poziomu prawie rezerwy.

A ja ostatnio na połowie zbiornika zrobiłem 700 kilometrów a po przyjeździe do domu z trasy z Gorzowa Wielkopolskiego zrobiłem dokładnie 970 kilometrów i trasa z Żor do Legnicy cały czas autostrada około 280 kilomtrów razy dwa reszta drogami zwykłymi i po tankowaniu wyszło mi spalanie 5,75 litra na setkę na autostradzie tempomat ustawiony na 140km/h a na drogach drugorzędnych jazda 50-70 km/h i taki wynik to jak dla mnie to rewelacja jak na 3.0d, oczywiście trasa ta robiona po zrobionych modyfikacjach silnika i programie. Nie obraźcie się że tak się w waszym wątku 2.0d chwalę alepragnę tylko uddowodnić że praktycznie w spalaniu 2.0d a 3.0d nie ma aż taak dużej różnicy.

właśnie szukam żeliwnego kolektora na podmianę... raczej na 99% to będzie to, bo zaglądałem tam z ojcem dziś i przy uruchomionym silniku czuć zapach spalin z okolic turbo i kolektora wydechowego. czerwony330d, a ty masz u siebie oryginalny blaszany czy już wymieniałeś na żeliwny? Ja mam ori blaszany ale jak padnie to wymienię na żeliwny i będzie po kłopocie.

Jeśli obudowa turbo jest okopcona to bardzo prawdopodobne że gdzieś masz pęknięty kolektor wydechowy to pierwsze objawy uszkodzonego kolektora, na ostatnim spocie przy Auchan w Mikołowie wraz z kolegami zauważyliśmy że twój silnik głośniej pracuje niż mój a u mnie kolektor na 100% sprawny a turbo nawet najmniejszego śladu okopcenia nie ma, więc wydaje mi się że facet ma rację, czeka cię rozbiórka kolektora i wtedy się wyjaśni ale jak masz okopcony to pewne że kolektor walnięty.

Kolego jeśli tyle masz do napisania to lepiej nic nie pisz i drwij z postu kolegi który ma problem. Kolego a czy rozrusznik zakręci silnikiem? Skąd wiesz że płyn ze wspomagania został zaciągnięty przez silnik, skoro układ wspomagania ma oddzielny obieg niezależny od silnika. Prawdopodobnie zatarłeś silnik ale napisz co po tym wszystkim dzieje się z tym silnikiem, stary silnik w zależności co w nim uszkodzone może być lepszy niż ten który masz w aucie.

W serii wypluło 230 koni i 468Nm jeżeli chodzi o czasy to nie mierzyłem ale teraz moża powiedzieć że jest pocisk z niutonem jest trochę mniej bo mam ori sprzęgło i przy większym niutonie drgało, niedawno zmieniłem na nowe ori sprzęgło dlatego nie będę zmieniał. Moze pomyślę nd tarczą sprzęgłową i mocniejszym dociskiem wtedy jak kolega Tomek z Tych wycisnę 700Nm ale na razie i tak jest super. 300 kucy pewnie by pokazało ale niestety wczoraj testy były robione przy temperaturze powyżej 30 stopni celsjusza. Tutaj wykres z serii. http://desmond.imageshack.us/Himg651/scaled.php?server=651&filename=wykresseria.jpg&res=medium

Fachowa odpowiedż i na temat a zwłaszcza "to z główki w ryj" :cool2:

Ja jestem chętny na spota, będzie okazja pochwalić się wydeszkiem :D

Tak zrobili mi downpipe i tyle, myślałem o zrobieniu wydechu u nich ale jednak udał się dorwać Eisenmanna w super cenie i zakupiłem i zamontowałem, teraz dżwięk przy przyspieszaniu to poezja dla uszu :D

Jako że nie znalazłem żadnego tematu w którym można się pochwalić wykresami naszych autek po programie, dlatego też zachęcam forumowiczów do wklejania wykresów po modyfikacjach. Zacznę od siebie, więc po zamontowaniu nowego IC i wycięciu katów i założeniu wudechu Eisenmanna moja furka legitymuje się teraz taką mocą: http://desmond.imageshack.us/Himg855/scaled.php?server=855&filename=wykresbmw.jpg&res=medium Bardzo Proszę o podzielenie się z innymi użytkownikami BMW będzie możliwość porównań pracy różnych tunerów.

Kolego czerwony330d/Mario mam jedno do Ciebie pytanie: jakie masz wykształcenie i jaki wykonujesz zawód. Nie pytam o zarobki. Kolego mam wykształcenie średnie techniczne i pracuje na kopalni jako sztygar, choć nie wiem czy coś ci to powie poza tym zadałeś dwa pytania a nie jedno ale nic nie szkodzi a dlaczego pytasz. Ja też tak myślę że u mnie była podobna sytuacja z wywalonym dwumasem, tylko pierwszy właściciel wymienił koło dwumasowe a skrzynię zostawił, tylko że zrobił to za późno i skrzynia przez to nadawała się do wymiany, poza tym nie chcę mądrować ale chyba ktoś po to skonstruował koło dwumasowe i zamontował w silniku nie po to by sobie tam pracowało tylko w konkretnym celu. Pozdro Mario.

Tak ja w swoją też władowałem wiele kasy i napewno nie sprzedam tylko zostawię synowi, poza tym moja wypowiedź nie miała na celu pouczania ale przestrogi co moze sie stać, dobrze że masz drugą skrzynkę ale niestety nie wróżę jej dlugiego żywota bez urazy to tylko moje zdanie. Pozdro Mario.

Ja mam Isuzu Troopera i też mi rzęcholi ale w Buni nic nie może rzęcholić prawda?

Tak nie powinno być a zapewne w serwisie nie chcieli się podjąć naprawy u mnie było podobnie w końcu sam wymieniłem i teraz jest ok. Poza tym nie ma co ukrywać skrzynie w BMW są strasznie słabe i delikatne, jeśli będziesz normalnie użytkował auto to będzie ci służyć przy większych warjacjach poprostu padnie.

Kolego niestety muszę cie zmartwić to nie łożysko oporowe a masz wywalone łozysko na wałku sprzęgłowym w skrzyni biegów, ja też tak miałem i po wymianie jest totalna cisza, niestety żeby wymienić to łożysko trzeba rozpołowić skrzynie biegów a samo rozebranie i poskładanie skrzyni to różnie bywa koszt 300-500 zeta więc nie wiem czy lepiej jak nie kupisz używanej skrzyni biegów, ja osobiście jeżdziłem z taką skrzynią około 10000 tysięcy kilometrów ale nigdy nie wiadomo co się stanie, więc smutna prawda założyłeś sztywne koło i twoje łożysko na wałku sprzegłowym dostało potężnych drgań i się rozleciało, nie po to inzynierowie wymyslili koło dwumasowe by ratować nasze skrzynie przed drganiami. Dlatego ja wolałem załozyc nowe koło dwumasowe i sprzegło niż zniszczyć skrzynię biegów, niestety w moim przypadku koło i sprzęgło było dobre tylko skrzynia biegów była zajechana u ciebie pewnie skrzynia była dobra jak załozyłeś koło jednomasowe to skrzynia dostała w dupę, teraz musisz wydać więcej niż chciałes zaoszczędzić na założniu nowego koła dwumasowego, niech to będzie przestroga dla tych którzy myslą o założeniu koła jednomasowego, sorki za tę brutalna prawde ale ja niestety to przerobiłem w razie pytań pisz a propo łożyska oporowego gdy je wciśniesz to zaczyna grzechotać gdy jest wywalone. Pozdro Mario.

Kolego a kiedy będziesz w Żorach bo chciałbym byś mi troszkę na temat tych radarów pomógł. Pozdro Mario.

Ja mam sondę i mam wycięte i nic mi nie świruje komputer, nie wiem po co wogóle tam jest przecież ona jest przed katem a nie za nim, gdyby była za nim to już napewno były by problemy.

Nie wiem jak ci mogło gwizdać ja u siebie wywaliłem wszystkie i zadnego gwizdu nie mam, może wirnik ci obciera o obudowę i dlatego ci głośniej pracuje a po założeniu kata gwizd ustąpił czy słychać lekkie gwizdanie.

Kolego wywalaj katy jak masz okazję ja ci tylko powiem że autko napewno będzie się lepiej wkręcać a ci co piszą że słychać turbinę i jakiś gwizd to mam pojęcia skąd się im to wzieło ja po usunięciu katów nie słyszę żadnego gwizdu a nawet napiszę ci że być może słychać troszkę turbinkę ale to nie żaden gwizd a tym co piszą że coś gwiżdże to pewnie turbina już zaczyna się kończyć. Poza tym jeszcze kata sprzedasz i cała operacja ci się zwróci.

Moim zdaniem to spalanie w mieście to kosmos, chyba coś nie tak z tym spalaniem, jeśli o trasę to rezultat 7.5 to bardzo dobry wynik ale w mieście to porażka.

Panowie a co powiecie o takiej rozpórce: http://allegro.pl/rozporka-aluminiowa-bmw-e46-323i-328i-320td-6cyl-i1680719276.html

Cena bardzo dobra a jeśli chodzi o sprzedaż katów wpisz w google: skup katalizatorów dolnośląskie i otrzymasz wyniki gdzie najbliżej ciebie można je sprzedać.