czerwony330d

Pytanie dla wtajemniczonych czy lampy poliftowe ledowe da się zamontować w mojej F82?

Marek z tego dachu można zrobić stolik dlatego stoi w salonie :mrgreen: Hehe prawdopodobnie do czasu montażu będzie służył jako ozdoba salonu :cool2: Oby nie jako stolik do picia %%% :P Na razie jako stolik ale nie do picia %%% :P No dzieje się na dniach nowa partia części :cool2:

Gratulacje zakupu, widzę że to auto zmienia właściciela bardzo szybko, życzę Bartku bezawaryjnej jazdy i będę śledził twoją galerię i metamorfozę auta.

Piękny, że nawet nie wiem czy jest w środku :lol: :mrgreen: No zapakowany jest naprawdę pięknie :mrgreen: :lol:

Proszę bardzo :mrgreen:

Marek pożegnał się z 335 :shock: sprzedana czy co :?: Proszę o oświecenie :o

Dziękuje, nie ma lipy :wink: Byłem w szoku jak przyjechałem odebrać te poszycia :shock: Wynająłem dużego busa by to zapakować i ledwo co się to zmieściło do niego bo musiałem jechać z lekko otwartymi tylnymi drzwiami szkoda że nie zrobiłem zdjęć z ASO do do mu mam 40 kilometrów także powolutku dojechałem ale te skrzynie drewniane cięższe niż to poszycie ale jest tak zabezpieczone że nawet jak się przewróci to panel się nie uszkodzi.

Wczoraj przywiozłem kompletne poszycia lewa i prawa strona, pół garażu mi te konstrukcje zajęły, carbonowy dach również przywiozłem.

Bartek, zgadzam się że konstrukcja dachu na pewno uległa odkształceniu ale to nie znaczy że ja tych elementów nie wymienię, największym odkształceniom uległy poprzeczki przy tylnej szybie a koszt tych poprzeczkę w ASO jest śmieszny w porównaniu do reszty elementów blacharskich, słupki A i słupki B nie uległy odkształceniom najbardziej odkształcony jest słupek C od strony pasażera i ten nie będzie wymieniany tylko wyciągnięty, wszystko okaże się przy demontażu poszycia. Jeżeli będzie to wszystko dość mocno zdeformowane to pójdzie do wymiany. Bartek to nie śmieci to bardzo ważne informacje dla mnie i dla innych którzy śledzą ten temat :cool2:

Dziękuje bardzo, nie przejmuję się złośliwymi komentarzami a auto na pewno pozostanie na dłużej, teraz nowe samochody choćby BMW serii 5 jest na nitach i kleju składane ale M4 jeszcze jest na zgrzewach jedynie błotniki przednie i maska silnika są z aluminium a tylna klapa jest z plastyku także jeszcze ta technologia do M4 nie została użyta, rozmyślam nad tym intensywnie ale raczej będzie to robione na nitach i kleju, czas pokaże czy blacharz który ma to robić się tego podejmie, jak nie to będę musiał poszukać kogoś kto się na tym zna. Przypomnę na pewno i wielkie dzięki za pomoc Adam, nity, klej, cleanery i inne rzeczy zamówione tylko nie wiem czy fachowiec który ma to robić ma nitownicę, widziałem że do nitów jednostronnych te które zamówiłem wystarczy zwykła nitownica, nie mam pojęcia ale na Allegro jest nitownica akumulatorowa czy to wystarczy?

Dokładnie nie ma podajników ale najlepsze jest to że jako tako da się kupić podajniki do M4 ale nie wiem jak to wygląda z montażem, co do apllecar play to mam to u Siebie ale na razie Ci nie pomogę bo auto w naprawie.

Dziękuje bardzo, 335d sprzedane z ciężkim bólem, natomiast co do spalania to będę musiał ale myślę że uda się też jakieś rekordy w spalaniu M4 uzyskać :) :wink:

Dziękuje Adam w końcu ///M długo musiałem dojrzewać do tej decyzji ale w końcu dojrzałem :wink: Co do techniki naprawy to dałeś mi do myślenia bo myślałem że przy wymianie poszyć zewnętrznych nie ma to takiego znaczenia czy będzie to robione techniką klejenia+nitowanie bo to tylko poszycie zewnętrzne a wszystkie elementy wzmacniające są nie naruszone, myślałem że rozwiercanie starych poszyć na zgrzewach i demontaż uszkodzonych poszyć i ponowne spawanie na tych samych otworach migomatem wystarczy ale BMW zaleca właśnie technikę klejenia+nitowanie i dzisiaj zamówiłem szablon otworów, nity, cleanery, kleje i chciałbym to zrobić jak zaleca BMW ale nie mogę znaleźć procedurę przeprowadzenia tej techniki naprawczej, Adam lub ktokolwiek z forum jest w stanie coś takiego udostępnić?

Dziękuje bardzo. Fakt długo się wahałem czy kupić uszkodzone auto i je naprawiać ale stwierdziłem że już tak dużo BMW się narozbierałem że postanowiłem spróbować swoich sił i myślę że to był dobry wybór co do naprawy to zobaczymy jak długo będzie trwać ale myślę będzie krótsze niż pół roku.

Dziękuje, dokładnie jest nas dwóch a galeria myślę że będzie obszerna bo wszystkie prace będę dokumentował dla potomności, dodatki Performance są naprawdę niezłe ale na razie muszę auto doprowadzić do ładu a w przyszłości może wpadnie coś z dodatków Performance, wypasiona dość dobrze ale ledów trochę brakuje a propo ledów jak się sprawują masz adaptive led czy zwykłe led? Pozdrawiam.

Czyli jest to bardziej skomplikowane niż sądziłem, na razie się tym nie przejmuje bo najpierw blacharka jest do zrobienia :wink: Bartek mam nadzieję że będę mógł liczyć na twoją pomoc? A co tam będziesz działał przy mojej ex 335?

Kilka zdjęć zaraz po zakupie:

Bartek lampy o dziwo mam zwykłe xenony bo tak była skonfigurowana, prawa lampa jest igła a lewa do wymiany, zastanawiam się nad kupnem Ledowych nie skrętne po lifcie tylko czy to zagada z tym modułem FRM? 100 tys. naprawa to chyba lekka przesada Bartek natomiast jestem przygotowany na każdą ewentualność i jeżeli wyjdzie 100 tysi kompletny remont to nie ma problemu jestem przygotowany na takie koszty, kasa się nie liczy ma być zrobione prefekt, dobrze że się odezwałeś bo wiem Bartku że masz dobre źródło do części także odezwę się niebawem do Ciebie :wink: pozdrawiam.

Dziękuje Marek, znam tego kolesia i jest naprawdę konkretny ale mam swojego blacharza który z moją pomocą to ogarniemy :wink: :cool2: Dziękuje Mariusz Myślałem o tym by oddać Tussikowi ale mam kolegę który ogarnie ten temat bez problemu a ja będę przy tym i wszystko będę nadzorował także wyjdzie jak z fabryki :wink: Dziękuje Bartek ale moim zdaniem auto nie potrzeba wstawienia na ramę bo konstrukcyjnie nie jest tak bardzo przekoszone ale i tak dla swojej świadomości to zrobię. Jakie 100 :duh: naprawa blacharska z lakierowaniem to w tym przypadku ok 15-20tyś plus części a jak sie uprze mniej bo większość części można kupić w kolor i polakierować tylko to co trzeba. Części nie wiem co dokładnie trzeba ale stawiam na ok 20tyś. Naprawa blacharski to pryszcz za części za M za same poszycia plus dach już zapłaciłem 16 tysięcy ale mnie to nie przeraża bo auto ma być zrobione prefekt i nie ma oszczędzania. Bartek masz rację, części do M-ki są drogie i się z tym liczyłem, nyślę że naprawa wyniesie z 40 tysięcy ale jestem na to przygotowany i nie przeraża mnie to. Dziękuje serdecznie Arku, tak jak piszesz auto będzie zrobione tak że nikt nawet się nie pozna że cokolwiek było robione w tym aucie :wink: :cool2: Dokładnie kolego, nie ma tragedii :cool2: :wink: Nie mówiłem o nowych częściach ja bym kupił jak pisałem w kolorze tak żeby lakier był fabrycznie położony bo taki jest lepszy i polakierował tylko miejsca łączenia. Poszycia błotników z ASO to 4tys sztuka dach 8tyś ale tu nie ma sensu kupowania wszystkiego w aso bo nie które części mają chore ceny. A ja kupiłem nowe części w ASO i poszycia tak jak wyżej pisałem 4000 tysie i dach nowy carbon niecałe 7 tysi części są już u mnie w garażu także tylko kwestia czasu jak zaczniemy naprawę a części w lakier to nie ma sensu bo i tak trzeba wszystko pomalować żeby to wyglądało konkret. Ta jest mocniej przemielona, ćwiartki 3/4 :mrgreen: , ale Tussik robi kawał dobrej roboty i komuś będzie jeszcze dobrze służyło, chociaż ja bym takiego auta nigdy nie kupił...ale każdy ma inne podejście do wypadkowych aut. I dobrze, bo coś się dzieje i z zaciekawieniem będę obserwował, jak Emka pięknieje zgodnie z zasadami naprawy i ja daleki jestem od oceniania, po co, dlaczego kupione takie, a nie inne auto. Dziękuje serdecznie kolego auto będzie robione zgodnie ze sztuką i obserwuj moją galerię i przekonasz się że warto kupować auta które będą cieszyć Cię po naprawie i sprawią satysfakcję z jej wykonania.

Dziękuje, uwierz mi będzie to metoda jak przewiduje producent czyli po fabrycznych zgrzewach będzie to pracochłonne ale ja będę też przy tym bo dla mnie liczy się perfekcja :) :wink:

Zgadzam się z tym co piszesz jedynie nie zgodzę się że uszkodzona konstrukcja dachu dyskwalifikuje to auto do naprawy, akurat mam blacharza lakiernika który robił już takie uszkodzenia i auto zrobione przez niego według mojej oceny nie traci na wartości i niczym nie odbiega od tego jak wyszło z fabryki dlatego nie przejmowałem się tym że dach będzie do wymiany, to prawda że lepiej kupić auto które ma jedynie do wymiany błotnik, zderzak czy lampę ale ja lubię wyzwania i możesz mi wierzyć lub nie ale po mojej naprawie będzie perfekcyjnie, zresztą na dniach wrzucę zdjęcia z rozbiórki auta a wszystko rozbieram sam i składam, jedynie co będzie robione przez fachowca to wymiana poszyć bocznych i dach oraz malowanie. Widzisz nie stać mnie nie było na zakup M4 z uszkodzonym zderzakiem i musiałem kupić taki. Zresztą nie mam zamiaru sprzedawać i pojeżdżę nim i nawet jak stracę to nie ważne to tylko pieniądze a naprawienie tego auto i radość z tego jak będzie się zmieniać na coraz piękniejsze bezcenne. Dziękuje serdecznie Kamil, wiem że lekko nie jest ale dobrze wiesz że to auto wróci do ideału i to jest moje postanowienie noworoczne. Dziękuje bardzo i trzymaj kciuki a blacharza mam konkretnego także się nie boję o to a trud który zostanie włożony by jeździć M wynagrodzi mi wszystko, super to podkreśliłeś :cool2: :cool2: :D Kolego takie wpisy Sobie daruj bo na początku o tym pisałem że nie życzę Sobie bo to nic nie wnosi do tematu a mózg mam zdrowy i na pewno z większą wiedzą na temat BMW niż ty a jeśli chcesz wiedzieć to na pewno to auto będzie bezpieczniejsze niż twoje wypowiedzi :lol: :lol: :mrgreen: Zgadzam się w zupełności Jurek ale być może spotkamy się na forumowym spocie wtedy się przekonają wszyscy którzy wątpią. Wiadomo że lepsza jest taka bezwypadkowa a najlepsza to nowa z salonu ale lubi się to co się ma ja nie zgodzę się z tym że to zakup bez sensu bo i tak tym autem pojeżdżę przynajmniej kilka lat więc nawet gdybym kupił bezwypadkową to i tak bym na tym stracił, nie jestem handlarzem i nie robię tego dla zarobku tylko dla satysfakcji że auto wróciło do fabrycznego stanu, pozdrawiam wszystkich i życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku.

Dokładnie, dziękuje za słowa otuchy Jurek :cool2: Dla mnie bezsensem jest zakup tego auta i naprawa a na pewno znajdzie się ktoś to kupi i będzie śmigać jako bezwypadek.

Dziękuje bardzo, konsekwentnie do celu dążę i w tej galerii pokaże że ten samochód wcale nie jest tak tragicznie uszkodzony na jakiego wygląda. Dziękuje Dawid, przyjedź to sam ocenisz na własne oczy ten wóz, zapraszam. Dziękuje bardzo. Dokładnie, taki jest cel i nie będę oszczędzał pieniędzy na to :cool2: Dziękuje za szczerą odpowiedź, nie wiem po czym sądzisz że zawieszenie tylne jest uszkodzone skoro ja mam samochód w garażu i nie widać by zawieszenie było krzywe, no tak auto wypadło z drogi ale przez huragan podczas jazdy który zmiótł je z drogi, tak to prawda że dach jest uszkodzony ale konstrukcja dachu jest tylko załamana w tylnej części, poszycia są do wymiany ale wewnętrzne wzmocnienia są nie naruszone, poza tym dach to carbon i wystarczy wyciąć i wstawić nowy auto nie jest po powodzi bo gdyby było to nawet bym go nie kupił ma przejechane 12000 tysięcy mil a pierwsza rejestracja to 31 styczeń 2017, silnik odpala bezproblemowo i pracuje aksamitnie jak nowy, ty byś nie kupił takiego a js kupiłem bo przesnalizowałem koszty naprawy i wolę wymienić poszycia niż auto uderzone z przodu z zwichrowana przednią osią, krzywymi podłużnicami i zniszczonymi chłodnicami których jest dość trochę i koszt ich jest niemały, cóż po to ta galeria by pokazać że to auto będzie zrobione na tip-top o czy się przekonacie.

Koledzy, przyszła kolej na nowe cudo, było mi ciężko się rozstać z F31 bo wypasione i naprawdę przyzwoite spalanie, auto sprzedane także wątek do zamknięcia.

Mariusz dawno nie zaglądałem do twojej galerii a tu tyle się zmieniło jak zwykle wszystko zrobione pełna profesja i z dbałością o szczegóły :cool2: Muszę Cię teraz odwiedzić by obejrzeć i sprawdzić jak to teraz się odpycha :)