Koledzy pomocy bo juz nie mam sił do tej k$#@y. Jak w temacie, padło zamykanie auta z na wszystkich 3 pilotach na raz. Wiedziałem o problemach z kablami w gumach między budą a klapą bagażnika. Tam właśnie znalazłem 2 przerwane przewody. wymieniłem całą wiązke (wszystkie 4 kable) która prowadzi do modułu Diversity. Niestety nic to nie pomogło. Zatem sprawdziłem ta biała antene ktora wpina sie do Diversity i wygląda dobrze. Sadzę że jeśli był by problem z antena to wszystkie piloty by działały ale pewnie z bardzo bliskiej odległości. Dla pewności zrobiłem antenę z obranego przewodu i podpiąłem się do styków na wtyczce do tej anteny... nie działa. Sprawdziłem bezpieczniki 2, 19, 56, 57 i chyba 61 z rozpiski które odnoszą się do zamków. Bezpieczniki okej... nadal nie działa. Więc myślę Diversity padło! Kupiłem używany ale ponoć sprawdzony, wyjęty z działającego auta. Upewniłem się że numery są takie same. Dla pewności odpiąłem aku przy podmianie i zabrałem się do wymiany. Wszystko złożone, aku podpięty i NADAL NIE DZIAŁA. Napięcia na kablach idących do modułu Diversity to: 12.4V - Pierwszy kabelek (czerwono zielony) 4.4V - Następny kabel (koloru nie pamiętam) 0.0V - Następny kabel (koloru nie pamiętam) ____- Następny kabel to czarno czerwony i przypuszczam że to masa. Mam INPE ale nic ona nie pokazuje związanego z tym problemem. Nie jestem w stanie uwierzyć że padły baterie we wszystkich pilotach na raz. Czy istnieje jakaś procedura jaką trzeba wykonać po wymianie modułu diversity? Auto to e91 320d z 2006r.