Trochę drogo ale bierz go jak pewny. N52 3.0 nie ma istotnych wad tak jak 2.5 z wadliwymi tłokami, wada głowicy przejawia się tylko klekoczącymi od czasu do czasu popychaczami, ale też nie w każdym egzemplarzu - u mnie nie na przykład. Druga sprawa to wycieranie się łóż wałków - ale wtedy auto wyrzucałoby błąd Vanosa. W ogóle sprawdź błędy w ECU. W tej cenie w silniku powinno być czysto pod tym względem. Zobacz tylko jaki gaz wsadzony - w szczególności reduktor, czy dostosowany do mocy silnika. Ja mam podwójny. Słabą stroną 330xi nie jest silnik tylko skrzynia automatyczna - jeśli to automat to zobacz jak zmienia biegi, nie powinno być żadnych szarpnięć. Przy tym przebiegu te automaty lubią padać, u mnie jest po remoncie.