Ja jestem z tych, którzy nie mają jakichś szczególnie wysublimowanych potrzeb muzycznych. Po odsłuchaniu u kolegi zestawu audiofilskiego za jakieś 100 tysi z kablami do głośników jak z linii 110 kV z radością stwierdziłem, że na te zabawki nie muszę kasy wydawać bo nie czuję specjalnie różnicy w porównaniu do mojego jakiegoś bazowego Harman Kardona z JBL'ami. Muzyki w aucie słucham niezbyt głośno, z MP3 z pendrive'ów albo IPhone'a i fabryczny zestaw mnie do tego zupełnie wystarcza. W E60 miałem te lepsze głośniki i nie czuję specjalnie różnicy żeby teraz było gorzej. Czy Tobie wystarczy? Nikt Ci nie odpowie nie znając Twoich potrzeb ale podejrzewam, że po topowym Volvowskim zestawie bazowy zestaw w BMW może być kichą a 4 tys w cenniku BMW to znowu nie tak dużo. Ja akurat wolałem regulowane zawieszenie. A gdy już o muzyce to w S-Maxie da radę słuchać muzy z IPhone'a po bluetooth z pełnym sterowaniem funkcjami Ipodowymi z kierownicy. W beemce dalej trzeba kabelkami się łączyć, chyba, że już to zmienili. zeby tak tez człowiek nie czuł róznicy w dzwiekach silnika :wink: