Witam! Jestem nowy na forum i zielony w sprawch mechaniki, wiec prosze o wyrozumialosć. Na pierwszy samochód kupiłem sobie BMW e34 2,5 TDS 92r. słysząlem wiele złych i dobrych opinii na jego tamat, ale zdecydowalem sie na kupno tego samochodu ze wzglądu na to, że należał do siostrzeńca właściciela serwisu BMW wszystkie naprawy udokumantowane robione tylko tam na oryginalnych częściach, nie spodziewalem się że 18 letni samochód może byc aż tak zadbany w środku pachnie nowością a silnika diesla wcale nei słychać, żadnych klekotów itp. ok więc przejdę do rzeczy... Czy jest sens kupować coś takiego aby odciażyc trochę silnik i pompę?: http://www.motoallegro.pl/item925733334_zle_odpala_omega_opel_dti_dtl_bmw_tds_td_vw_tdi.html odpala mi nawet przy ponad -20 st. bez większych problemów, ale czasem na ciepłym silniku trzeba poczekać 2-3 sekundy żeby zalapał ale zawsze pali za pierwszym razem, nie wiem czy te 2-3 sekundy sa normalne? Jest dosć żwawy jak na diesla, do tej pory jeździlem tylko na benzynach ale tu duzej róznicy nie poczułem, więc mam pytanie czy nie zakatuje silnika tego typu chipem?: http://www.motoallegro.pl/item900940114_chiptuning_bmw_2_5_td_115km_2_5_tds_143km_30km.html silnik jest w bardzo dobrym stanie nie zażynany, a ja nie chciałbym jednak żeby moje auto trafiło na liste,,, zarżnietych agrobolidów :). Co o tym myslicie? Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi Kamil