Musti579

Witam! Miałem kiedyś podobnie, jak strzelił mi oring który jest na pompie vacum. Sprawdź czy pod pompą nie ma oleju. To jest ta część ze zdjęcia numer 3 o którą pytałeś. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AP71&mospid=47665&btnr=11_3330&hg=11&fg=45 oring numer 2 na schemacie. pzdr

No niestety to wszystko zaczęło się dziać 5tys po tym jak zrobiłem chipa. Robiłem go w firmie ADT tuning we Wrocławiu, teoretycznie mają dobrą opinię. Ale postanowiłem, że po tym jak zrobię wał, pojade do gości wgrać oryginalny program. Co do przebiegu, to wiadomo nie ma co patrzeć bo wszyscy kręcą i ciężko dojść ile naprawde ma nalatane samochód. Książka serwisowa była oryginalna prowadzona dosyć rzetelnie, lakier na całości samochodu oryginalny, sprawdzałem przebieg na module świateł i jest taki sam. Ale jak piszesz kolego, ciężko uwierzyć w ten przebieg, 280tys km w dieslu i tyle rzeczy się nagle dzieje. Napewno chip tuning miał tutaj istotne znaczenie - był tzw gwoździem do trumny...

Mi też pare dni temu pękł wał w 320d M47N. Dwumas jest ok ( viewtopic.php?f=69&t=169272 ), cały czas jeździłem na niemieckim castrolu magnatec 5W40 Diesel wymieniany co 15tys km wraz z kompletem filtrów... 2 lata jeździłem bezawaryjnie,kupiłem auto w 2009 z niemiec z ksiązką serwisową z przebiegiem 180tys i w tym roku przy 280tys zaczeło sie od wypalenia 2 tłoków przez wtryski i koszty lecą. Nowe tłoki - 1800zł, tuleja jednego gara + honowanie innych - 500zł, uszczelki, pierścienie, odma, filtry, świece, oleje itp 1700zł, od razu panewki Glyco 1000zł, planowanie głowicy i wymiana uszczelniaczy zaworowych - 300zł, regeneracja wtrysków w tym dwa metodą 3 fazy - 2500zł. Przy okazji wymiana zmęczonej turbawki - dwukrotna regenracja bo idiota z firmy mototechnic ( http://www.mototechnic.pl/) nie potrafi robić turbin ze zmienna geometrią łopatek - po przejechaniu 200km olej w dolocie, luz na wirniku, wycie... Omijacie tego barana z daleka. Skończyło się wkońcu na nowej turbinie - 3500zł... Pojeździłem z 15tys km i pare dni temu pękł mi wał na 3 korbowodzie... Udało mi się kupić z panewkami za 1200zł. Jeden plus ze wszystko robię sam z kuzynem to odchodzą pewnie kolosalne koszty opłacenia mechaników. Czytałem kiedyś że samo wyciągniecie i wsadzenie silnika to koszt 2000zł, i samo rozebranie do gołego słupka i złożenie to kolejne 2000zł. Także z mojego doświadczenia, wszystko do czasu... 2 lata bezawaryjnie aż tu nagle wszystko na kupe... Koszt samych części to połowa wartości samochodu...

No to cieszy mnie to:) Więc kiedy można stwierdzić że dwumasa jest uszkodzona? Kiedy ten luz na boki jest dużo większy, i do tego ma luz poprzeczny góra-dół na panewkach?

Witam!!! Nie znam się akurat na kołach dwumasowych, dlatego proszę osoby biegłe w temacie o wypowiedź w jakim stanie jest moja dwumasa. Jak widać na filmiku ma luz na boki. Luzu na panewkach góra-dół nie ma żadnego. Proszę o wypowiedzi czy ta dwumasa jeszcze pochula, czy już się kończy powoli czy może już się skończyła? :) Oto filmik: http://www.youtube.com/watch?v=EUrs1l5vMUQ Proszę o ocenę:) pozdrawiam

dzięki za szczere chęci ale kolego patrz na tytuł tematu-320i :lol: Faktycznie, wczoraj już trochę zmęczony i dziabnięty byłem :D W takim razie numer 3 :) http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=ET15&mospid=47637&btnr=11_2879&hg=11&fg=40 pozdrawiam

Jeżeli to diesel, bo nie wiem gdzie znajduję się on w benzyniakach to numer 10 na schemacie. Znajduję się pomiedzy IC a EGR-em. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AP71&mospid=47665&btnr=11_3328&hg=11&fg=40

Co do grilla to albo kup sobie na allegro dedykowany matowy badz chromowy grill oryginalnie pomalowany, jezeli chcesz zrobic cos z tym - większym kosztem, z tej samej beczki oddaj to lakiernikowi. Jezeli chcesz zrobić to tanim kosztem to kup sobie spray matowy czarny, zmatuj, odtłuść, psiknij. I za 1-2 miesiace znowu to powtórz i tak na okrągło.... Twój problem numer 2, jeżeli masz maske pomalowaną przez fabrykę, to zostaw ją w spokoju. Takie malutkie odpryski są efektem kamieni pryskających z pod kół poprzedzającego Cię bolidu. Jak dla mnie w niczym to nie przeszkadza. Oczywiście możesz to oddać lakiernikowi do pomalowania, ale przy sprzedaży podjedzie jeden i drugi z czujnikiem lakieru i powie "bita przodem, malowana". Pozatym jest to pewien koszt. Materiał + robocizna. Krótkotrwale polecam ci wosk koloryzyzujący Sonaxa z kredką za około 50zł. Malujesz kredką takie odbicia, zacierasz woskiem i jest ładnie, dopóki dwukrotnie nie wymyjesz samochodu :] Problem numer 3, to nie bardzo widzę, ale chyba to jest zderzak, cóż albo może uda ci się to na jakiś czas zamaskować woskiem koloryzującym no albo cały zderzak do pryskania, albo jakaś częściowa zapyłka wzdłuż i to chyba najlepsza opcja. Ale na twoim miejscu bym się tymi pierdołami nie martwił, może niedługo przyjdzie kolej na turbinę albo wtryski :) pozdrawiam

może jest to wyłączenie syreny od alaramu, w razie gdybyś wyciągał akumulator.

Przerabiałem ten temat. Wtrysk jest montowany za pomocą śruby M6. Rozwierciłem gniazdo wiertłem 8,5mm i rozgwintowałem na M10. Wcześniej przygotowałem sobie kawałek śruby m10 która centralnie rozwierciłem na wylot wiertłem 4,5 i przegwintowałem ją przez środek na M6. Następnie klej do gwintów wkreciłem tą M10 w głowice, do niej M6 i wtrysk. Całość podobnie jak gotowe zestawy helicoil tylko reperaturka domowej roboty i zerowy koszt naprawy. Otwory na wtryski pozatykałem szmatą, cała praca wiercenie i gwintowanie z pomocą odkurzacza oczywiście, żeby opiłki nie leciały do środka. pozdrawiam

http://www.wtryskiwacz.com/cennik.html Tutaj jest dobry serwis, sam korzystałem z ich usług. Cennik kształtuje się jak powyżej. pozdrawiam

To jest ta gruszka od sterowania klapkami zawirowań w kolektorze ssącym - temat poruszany dużo razy :) Kolego, jak masz małe i sprytne ręce to może Ci się uda, parę osób z tego forum przy zmianie wężyków podciśnienia pisały że udawało się im wymienić wężyki bez ściągania kolektora. Akurat ten węzyk podcisnienia pomiedzy tą gruszką a elektrozaworkiem jest chyba najtrudniej umiejscowionym wężykiem podciśnienia. NIe wiem czy uda Ci się bez ściągania kolektora. Jeżeli nie masz zdemontowanych klapek w kolektorze to możesz to zrobić a przy okazji wymienić wężyki bez męczenia się :) PS. Robisz to w swoim samochodzie? Bo jeśli tak , to w Twojej wersji silnika M47 2.0 136KM ten element nie występuje. Pokazany przez Ciebie kolektor jest z silnika M47N 2.0 150KM :) pzdr

Klapki w kolektorze w 330xi nie występowały, także jak Ci bardzo dobrze radzi Jakub omijaj tego mechanika z daleka. pzdr

Skoro masz nieszczelny wężyk podciśnienia pomiędzy turbiną a elektrozaworem turbiny to tak, to jest przyczyna tego że cięgno od turbawki nie chodzi. pzdr

A jakie ukryte dane chcesz uzyskać? :shock: Masz wogóle przycisk BC w lewej manetce? BO przyciski na zegarach to nie BC.