arnold

U mnie końcówka jest i tak lekko okopcona ;) . Wracając do wątku. Mój teść który Mercedesem 350cdi jeździ praktycznie tylko po mieście ma non stop problem z filtrem DPF. Auto ma ponad rok i przejechało tylko 9000km w korkach po mieście. Co jakiś czas zapala mu się kontrolka na desce i samochód przechodzi w tryb awaryjny. Lewy przedni błotnik robi mu się wtedy bardzo gorący. Podejrzewam że właśnie wtedy trwa wypalanie DPF-a. Ze 2 razy był w dłuższej trasie autem i wtedy ten problem nie występuje. Uważam że przedwczesne problemy z filtrem są związane ze stylem jazdy i jakością tankowanego paliwa. pozdrawiam

AO Jak Ty ogarniasz te swoje konie przy oponie 225 ? :shock: :D pozdr :)

Będzie fajnie. Po mojemu ;) bardzo do niej pasują. pozdr.

Jak myślicie co to za opcja? Mam to w wyposażeniu sprawdzając po VIN-ie. Czyżby chodziło o DPF? S1CBA CO2 CONTENT Zakres CO2

Witam. U mnie chodzi o wadliwy modul swiatel dodatkowych lamp dziennych philipsa. Takze nie jest to usterka samochodu. pozdrawiam

Kilka postów niżej masz najbliższy wątek dotyczący DPF. Więc pytam PO CO zakładasz nowy? :mad2: :mad2: :mad2: :duh:

:D :D :D

To nic dziwnego, w każdym dieslu dolewałem olej. Mam 330d z przebiegiem 29000km od nowości dolewam 1 litr na 10000km, nie masz się czym przejmować. Podejrzewam że sytuacja poprawiła by się gdybyś zmienił olej na gęstszy. Pytanie tylko po co, to minimalne zużycie i nie zaprzątaj sobie tym głowy. pozdrawiam P.S. masz Castrola takiego jak mi zalewają w A.S.O. ten olej ma to do siebie że jest ultra rzadki i lubi znikać. W Vectrze 1.9cdti miałem kiedyś od nowości zalany olej GM Long Life, brała około litr na 10000km. Raz zalano mi A.S.O. w/w Castrol i wzięła 1 litr na 1200km :!: . Gdy zacząłem dochodzić dlaczego zalali Castrol to na swoj koszt zalali ponownie olej GM Longlife i wszystko wróciło do normy.

Oczywiście że przy takich zimach napęd xDrive jest nieoceniony nawet na nizinnym Mazowszu. Dzisiaj rano na podwórku miałem około 40cm śniegu, Kangur choć wysoki poddał się po przejechaniu 2 metrów - zawisł spodem. Zostawiłem go jak stał i zamieniłem auto na BMW, odpaliłem i pojechałem nawet bez zbytniego dodawania gazu i wyłączania DTC. Rano gdy było nie odśnieżone pod hurtowniami, tam gdzie inni klienci stali kilkadziesiąt metrów od wejścia na ulicach dojazdowych ja podjeżdżałem pod same drzwi. Ostatnio zimy dają się we znaki a xDrive bardzo pomaga nam z nimi zyć.

firm CA, Sądzisz że on to ogarnie? Rozszyfruje ten skrót ? :mrgreen: :norty:

o ja pier.... ale nam się "prawdziwek" trafił... :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :mad2: :duh: :duh: :duh:

Właśnie chodzi o to że takich ludzi niema lub jest ich niewiele. Sorry ale pewne auto z tego roku kosztuje w BMW Premium Selection minimum 150000zł + opłaty więc czego wy oczekujecie. Ktos chce wydać 110000zł i mieć super igłę? Do puki znajdują się amatorzy na takie okazje dotąd one będą ... pozdr

Nie... no proszę Cię. Kolego chyba nie widziałeś niemieckich korków w miastach i na autostradach, mają więcej dróg ale i zdecydowanie więcej samochodów. Twój argument nie trafia do mnie. Ale to Twoje zdanie. Ja mam zupełnie odmienne. pozdrawiam

Czy gra to sporo lepiej od oryginalu?

Ja bralbym to 318 i policz sobie dokladnie ten gaz czy warto sie w to bawic. Nie psulbym zdrowego auta takimi tuningami. pozdr

:cool2: :cool2: :cool2: zgadzam sie w 100 procentach dlatego kupuje auta "krajowe" pozdrawiam

Nie zrozum mnie zle ale zakladajac sama tak agresywna lotke i pozostajac przy stanie auta z twojego avatara t.j. ori zderzaki. Bedzie to dziwnie wygladalo. Nie poluj na klape bo to doklejona lotka tak jak wczesniej ci pisalismy. Jak ktos sprzeda ci klape to bedzie to klapa z doklejona lotka. W stanach jest nawet taka firma ktora montuje te lotki na twojej klapie z lakierowaniem za 500 $. Zamow lotke lakiernik tak ogarnie ci temat ze nie rozpoznasz czy to klapa czy klapa z lotka. pozdr

Masz racje nie mialem. Nie chce miec i nie bede mial. Kazdemu bede to odradzal bo podroba to lipa, kicha i wstyd dla osoby ktora ja stosuje. Zastanawiam sie zawsze co kieruje osobami kupujacymi podroby. Chec posiadania czegos lepszego drozszego? Ze nikt sie nie dowie? Jesli nie stac cie na oryginalny produkt kup innej firmy ktory jest w twoim zasiegu ale nie podrabiany. Co do rozmiarow to gdy szukalem felg dla siebie podroby z allegro rozpoznawalem w latwy sposob - rozmiar felgi szerokosc, srednica i ET byly kompletnie inne niz w oryginale. A juz na fotce bylo widac ich cudna jakosc. P.S. A wypowiadal sie bede bo to jest forum. Co ty Lukaszenko? Dla mnie czy to ladne auto z podrabianymi felgami czy ladna dziewczyna z podrobiana torebka. Wzbudzaja we mnie niesmak.

Ja też spadam, Żona wyzywa mnie już od psycholi bo kiedy nie wchodzi mam otwarte forum... pozdrawiam :norty:

Nie kupuj..., pierwsza dziura i jest po nich, ciekawe czy trzymają wymiar i zapewne z oczekiwanym ET nie mają nic wspólnego. Ja nie psułbym ładnego auta takim szmelcem. Już wolałbym zostawić te felgi które sprzedajesz. Osobiście wolałbym chodzić w koszulce bez metki niż z metką podrobioną...

:cool2:

znalazłem ją też tutaj w wersji z carbonu za 750 $ http://www.body-kitz.com/contents/en-us/d352.html

Nie ma sprawy zostaje Vorsteiner 1600 $ :)

Spoiler, dokładka, doklejasz to jak elementy Schnitzera do oryginalnej klapy, to robota dla lakiernika. pozdrawiam

Ładne :) też kiedyś o nich myślałem.