Skocz do zawartości

brus_ik

Zarejestrowani
  • Postów

    159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez brus_ik

  1. Kiloff nie ma sie co bulwersowac :) Niech jak najwiecej ludzi ma takie, a nie inne zdanie o gazie - niech nie zakladaja, niech wyjmuja ze swoich samochodow instalacje po niedouczonych partaczach - spadnie popyt, gaz bedzie TANSZY :dance: Inna sprawa to fakt ze jak czasami patrze na instalacje przyjezdzajace na rozne poprawki to na prawde lza sie w oku kreci (bo to juz nawet zlosci nie wywoluje) - jak mozna zrobic cos takiego pod maska samochodu. Pal licho jak jeszcze to jakos dziala ale przewaznie i z tym sa spore problemy... Trafi sie komus jedna taka instalacja, potem drugą idzie zalozyc do warsztatu polecanego jako dobry i znowu te same problemy. Ja na miejscu wiekszosci uzytkownikow takicj samochodow tez pewnie mial bym dokladnie takie samo zdanie o LPG. A to ze DA SIE bez problemu zrobic tak, ze o istnieniu gazu wiemy w zasadzie tylko placac za paliwo wiedza tylko nieliczni niestety uzytkownicy, ktorzy trafili na prawdziwych fachowcow w swojej dziedzinie - to niezaprzeczalny fakt i stad takie a nie inne opinie o LPG. Smieszne i zastanawiajace zarazem sa sytuacje takie jak ta kiedy po jezdzie moim poprzednim samochodem (325i) kupujacy zupelnie powaznie poprosil mnie - dobrze a teraz niech pan przelaczy na gaz :) I chwile zeszlo zanim przyjal do wiadomosci ze caly czas jezdzimy na gazie - jakie on musial miec doswiadczenia z tym gazem :?: :?: :duh: Ja "nie zmieniam kabli", mam sprawny przeplywomierz, moj silnik nie stracil NIC na kulturze pracy (a jestem na to bardzo wyczulony), z instalacji gazowej w komorze silnika widac w zasadzie TYLKO reduktor, zadne weze ani przewody nie utrudniaja do niczego dostepu, a za zaoszczedzone co roku pieniadze na paliwie moge utrzymac moje samochody w IDEALNYM stanie technicznym uzywajac tylko czesci najlepszych firm. Za nic nie zamienil bym moich samochodow na 90% egzemplarzy jezdzacych w polsce, ktore "nie wachaly gazu" :) Na pewno ani mnie ani Tobie nie uda sie tez przekonac przeciwnikow gazu do tego zeby zostali jego zwolennikami :) Gdyby jeszcze tylko chociaz 50%% z nich potrafila przytoczyc jakies SENSOWNE i prawdziwe argumenty przeciw, a nie tylko powtarzac zaslyszane "gdzies, kiedys" ze gaz to, ze gaz tamto i ze jak juz koniecznie to Prins... - ale dlaczego ? bo tak slyszeli od tego samego gazownika dzieki ktoremu maja takie, a nie inne zdanie o gazie :wink: Pozdrawiam
  2. Co do cen, to jezeli II generacja bedzie z jakims troszke lepszym sterownikiem, zbiornikiem toroidalnym i przyzwoicie zalozona to wedlug mnie cena jest normalna. Raczej wystrzegal bym sie jak ognia wszystkiego ponizej 1500zl bo oszczednosci beda glownie na sterowniku silniczka krokowego ktory bedzie mial bardzo ubogie mozliwosci ingerencji w parametry jego pracy a co za tym idzie niemozliwe bedzie w miare poprawne wyregulowanie instalacji. Jezeli samochod bedzie eksploatowany tylko na krotkich odcinkach to zwlaszcza zima IVgen. bedzie nieco "uciazliwa" ze zwzgledu na koniecznosc rozgrzania do minimum 25-35stopni co jednak przy -20st. musi chwile potrwac... i to chyba tyle jezeli chodzi o wady. IV generacja na 99% bedzie nieco oszczedniejsza a odczuje sie to zwlaszcza jezeli II gen. bedzie wyregulowana prawidlowo czyli nie bedzie zbyt ubogo. IV gen. przy prawidlowej regulacji nie spowoduje mozliwego do wyczucia spadku mocy - przy mieszalniku spadek bedzie zawsze wyczuwalny dla ze tak to ujme "swiadomych" kierowcow ;) I jest jeszcze jedna kwestia - dla jednego istalacja jest cacy bo samochod jedzie, nie sprawia wiekszych problemow, jazda wychodzi troche taniej niz na benzynie, a w razie jak cos to nie rozwali kolektora bo jest metalowy... :mad2: W rzeczywistosci kilka lat testow, badan obliczen i eksperymentow nad tym aby stworzyc w miare mozliwosci dynamiczny i oszczedny (w swojej klasie) system zasilania paliwem z wielopunktowym wtryskiem czy to sekwencyjnym czy fullgroup czy ich hybryda bierze w leb - paleczke "przejmuje" badz co badz prosty sterowniczek silnika krokowego korzystajacy tak na prawde w zasadzie tylko z sygnalu sondy lambda (czasami i tak dosyc nieudolnie) a mieszanka paliwowo powietrzna tworzy sie w sposob bardziej prymitywny niz w wiekszosci starych gaznikow - co by kto sobie nie wypisywal o IIgeneracji ujemny wplyw na wlasciwosci eksploatacyjne samochodu MUSI BYC. Pozostaje jeszcze kwestia czy montazysta zadba aby sterownik wtrysku benzyny "nie zauwazyl" ze wszystkie jego starania w stworzeniu w miare optymalnego skladu mieszanki biora w leb :) I zeby nie bylo - czasami jezdze i serwisuje 316i i znajomego z sekwencyjnym gazem wiec zdarza sie co niektorym zamontowac sekwencje do nieskoplikowanego silnika z metalowym kolektorem... Pozdrawiam
  3. Prawda jest taka ze jezeli dany zaklad jest w stanie zalozyc landi tak zeby pracowalo bezproblemowo to stag w ich wykonaniu bedzie pracowal rownie dobrze. Przy tych instalacjach i silniku 99% sukcesu to na prawde montaz i dobor reduktora oraz wtryskiwaczy. Co do zapychania sie wtryskiwaczy przy stagu to zapytaj o ktore im chodzi ? :) Przeciez do tego sterownika mozesz zalozyc praktycznie kazdy rodzaj wtryskiwacza wystepuajcy na rynku... Ja wybral bym staga nawet gdyby kosztowaly tyle samo chociazby dlatego ze ma lepszy "support". Koszt przerobki jezeli instalacja bedzie wykonana solidnie i dobrze wyregulowana wydaje sie byc uczciwy - trzeba wziasc pod uwage ze stary zostanie tylko zbiornik gazu, wlew i przewody miedziane pod samochodem :) A co do tych opisow i braku potrzeby stosowania emulatorow itp.. - brawo dla pana redagujacego tekst o landirenzo - mial fantazje :) "Strategia" dzialania obu tych sterownikow jest taka sama i oba maja wbudowane emulatory wtryskiwaczy benzynowych "podpinane" pod ECU w momencie przejscia na zasilanie LPG zamiast wtryskiwaczy benzynowych. Niektorzy to umieja mydlic oczy ludziom... Pozdrawiam
  4. Witam - nie zupelnie taniej bo do 1650zl trzeba dodac jeszcze minimum 400zl na zbiornik z wielozaworem. W uzywanej sa matrixy po 400-450zl za listwe a w oferowanej nowej instalacji RAILe po 220zl za listwe - akurat czy to M50 czy M52 do 2.5l oba dadza rade ale zeby z RAILami bylo dobrze i na biegu jalowym i przy maksymalnym obciazeniu trzeba sie idealnie wstrzelic ze srednica dysz i cisnieniem. W przeciwnym wypadku albo bedzie za bogato na jalowym albo za ubogo przy maksymalnym obciazeniu. Nie znam obu sprzedajacych... :) Ja kupil bym nowa instalacje dokladajac kilka stowek... Tylko ze zwyklymi valtekami a nie z tymi BFC... ;) A i zalegalizowac ta instalacje da sie bez problemu a czy bedzie to w pelni zgodne z obowiazuajcym prawem to nie jestem na 100% pewien :) Pozdrawiam
  5. Szczerze gratuluję szczęścia Twojemu znajomemu, mając na uwadze kupno około 17-letniego E30 325 z przebiegiem jaki podałeś i dwuletnią eksploatację bez wkładu finansowego jest on jednym z nielicznych, którym się to udało. Co jednak potwierdza Twoje stwierdzenie, że się da :) :cool2: Pozostaje mi życzyć Ci dużej dozy szczęścia i znalezienie E30 w takim stanie i cenie jak Twojego znajomego. Jak kupisz to mam nadzieję że zaprezentujesz bestię na forum :) Przez dwa lata ani grosza... :duh: Elwis obawiam sie ze to nie szczescia trzeba gratulowac wlascicielowi tamtej 325 :mad2: No chyba ze znajomy przez 2 lata zrobil 10tys. kilomterów. Takie cos moze wynikac chyba tylko i wyłącznie z niskiego poziomu wiedzy technicznej o swoim samochodzie jak i z "niskiej kultury eksploatacji" u co niektorych. Bo nikt mi nie wmówi ze jest mozliwe aby nie zainwestowac przez dwa lata ani zlotowki w swoj kilkunastoletni samochod (jakkolwiek nie byl by on dotychcas zadbany) robiac srednio 25-35tys. km rocznie chcąc utrzymac go w bardzo dobrym stanie technicznym... Po prostu sa tacy, u ktorych autko jest IGLA bo codziennie rano bez problemu zapala i zawozi ich do pracy i spowrotem i nawet po porstu najzwyczajniej w swiecie nie slysza/nie zauwazaja "drobnostek" typu jakies stukanie w zawieszeniu, "lekkie" sciaganie, obluzowanie jakiegos plastiku, a juz nie wspomne o nierownej pracy silnika, dziwnych odglosach z dyfra czy skrzyni biegow - bardzo czesto spotykam sie z tym, że ludzie na prawde nie sa tego nawet swiadomi :doh: Sa tez tacy jak na przyklad Elwis dla ktorych nie jest wazne ze czesc ktora wlasnie sie zuzyla kosztuje 25% kwoty jaka wyplacili za samochod - trzeba ja wymienic bo nie moze byc inaczej... Spalona zarowka w podswietlaniu deski rozdzielczej powoduje bezsennosc :) Niestety dla niektorych i wydatek rzedu 500-1000zl na naprawe auta za ktore zaplacili 5-7tys. zlotych jest jakims wielkim nieporozumieniem i jezeli da sie jakos podrutowac to trzeba to zrobic i sprzedac... Ja po zakupie swojej 325i z 93r. wlozylem ponad 5000zl w auto ktorym pewnie 80% osob odwiedzajacych to forum jezdzilo by kilka lat nie robiac nic poza wymianami oleju - bo nie umiem inaczej :) A ze niestety dla wiekszosci kupujacych obecnie samochod glownym wyznacznikiem jest cena to teraz jak chce ja sprzedac bo udalo mi sie kupic 328i to w zasadzie bede musial zrobic komus prezent za kilka tysiecy zlotych albo ja sobie zostawic - tak to juz niestety u nas jest. Ludzie nie potrafia uwierzyc ze ladne E30 kosztuje czesto 2-3tys. euro a ladne e36 nierzadko i 8tys. euro - za to bardzo zapadaja im w pamiec sztuki po 150-500E z mobile.de i mamy w kraju taka sytuacje jaka mamy :lol:
  6. A potrafisz poprzeć to jakimiś sensownymi argumentami/doświadczeniem :?: - jeżeli nie to swoją wypowiedzią dałes plamę :wink: - piszę poważnie :mrgreen:
  7. Ja nie mialem nigdy BMW z silnikiem innym niz m50b25 i problemow z sonda nie zauwazylem. Wszystkie eksploatowane byly na gazie (wtrysk) i z sondami nic sie nie dzialo. Znajomy z takim samym silnikiem i gazem rowniez od dluzszego czasu nie ma zadnych problemow z sonda. A tym ze numer nie byl identyczny sie nie przejmuj i nie doszukuj sie w tym przyczyny szybkiego padnieia sondy - wazne zeby byla to tylko 1-dno woltowa sonda 4 przewodowa z grzalka na 12V i powinna dzialac prawidlowo. Pozdrawiam.
  8. A ja polecal bym zalozyc cos co bedzie mialo mozliwosc skorygowania dawki gazu pomiedzy dwiema listwami - poniewaz w silniku 2.8 z E46 wystepuja takie same problemy z "rozjezdzaniem sie" czasow wtrysku jak w silnikach V - przez oddzielne tory regulacji w ECU dla dwoch par po 3 cylindry. Taka mozliwosc ma PRINS - osobiscie raczej odradzal bym ze wzgledu na to ze malo zakladow u nas to robi a i ci ktorzy robia tez czasami nie specjalnie maja pojecie co robic jak wynikna jakies chocki klock. Ja sugerowal bym nowy sterownik firmy LECHOLPG nazywa sie to SEC i jest pod wieloma wzgledami podobny doprinsa - zreszta podobno tak wlasnie mialo byc i na nim byl wzorowany. O ile mi wiadomo taka mozliwosc ma takze ZENIT (nie widzialem nie sprawdzalem) i od znajomego gazownika slyszalem tez ze KME wypuscilo juz DIEGO/AKME z taka mozliwoscia tylko nie wiem czy jest to juz ogolnie dostepne. Generlanie zwrocil bym uwage aby sterownik posiadal mozliwosc skorygowania dawki LPG pomiedzy listwami - nie tzeba bedzie potem "leczyc syfa pudrem".
  9. Akurat stanu skorzanej kierownicy w bmw nie traktowal bym jako wyroczni. Mialem egzeplarz z przebiegiem 167tys. km w momencie kupna - kierownica byla w b.dobrym stanie. Po jednym lecie kiedy to caly dzien samochod stal w sloncu jak bylem w pracy przez 6 dni w tygodniu (czarny lakier czarna tapicerka) skora na kierownicy doslownie ROZPADLA SIE i wygladala jak tamta na zdjeciu po okolo 5tys. km... Teraz mam w innym egzemplarzu ponad 300kkm - samochod po jednym wlascicielu mowi ze kierownica i lewarek od biegow nigdy nie zmieniany - skora w na prawde idealnym stanie jak nowa - siedzenia rowniez (m-technic elektryczne nie skorzane). Nie sa to tylko moje spostrzezenia - juz kilka osob zauwazylo to samo ze czasami skora na kierownicy rozpada sie im po 150tys. km a czasami jest tak ze po 300 wyglada b.dobrze... Wszystko zalezy od tego jak kto o nia dbal i w jakich warunkach byla ekploatowana. To niestety fakt. Jednak jezeli cena tej drugiej jest do przyjecia to na pewno nie zniechecil bym sie zdjeciem kierownicy tylko obejrzal samochod na zywo...
  10. Nie sugerowal bym sie za bardzo bo jak lapa silnika pekla to chyba jednak musialy przeniesc nieco wieksze obciazenia niz te do ktorych zostaly stworzone co wiaze sie z mozliwoscia ich uszkodzenia. Jak silnik sie zatrze to tez z wierzchu zazwyczaj wyglada calkiem dobrze... Pozdrawiam
  11. Jak geometria w wawie kosztuje 50zl to ja wspolczuje warszawskim mechanikom... :lol: Chyba mowimy tu tylko o zbieznosci osi przedniej :) A po takim locie i ladowaniu do ustawienia moze byc zbieznosc zarowno tylu jak i przodu i kąty pochylenia kół z tyłu (z przodu w e36 nie regulowane - najwyzej wachacz albo kolumna do wymiany jak sie cos pokielbasi). U mnie w nieduzym miasteczku zbieznosc 30zl-40zl od osi i katy 20-30zl od kola... Pozdrawiam
  12. Dokladnie tak wlasnie jest - mi kiedys scielo calkowicie srube M10 ktora silnik byl przykrecony do poduszki - poduszka oczywiscie tez umarla. Dokladnie sprawdzil bym tez caly uklad wydechowy, kolektor, wieszaki itd... A na koniec podjechal sprawdzic geometrie zwlaszcza jezeli widac ze drazek sie lekko wygial - przynajmniej zbieznosc musiala sie wtedy zmienic. Pozdrawiam
  13. witam wtrysk gazu w fazie lotnej - "sekwencja" - IV generacja wtrysk gazu cieglego - V generacja osobiscie do tego silnika z co najmniej kilku powodow polecal bym IV generacje i to nie koniecznie prinsa - natomiast koniecznie DOBREGO FACHOWCA ja moge polecic z czystym sumieniem przynajmniej dwoch ludzi ktorzy na prawde wiedza co robia (Mława, Katowice) i ew. siebie :twisted2: - w tym wypadku jazda testowa zagazowanym m50b25 przed montazem :8) pozdrawiam
  14. Wlasnie bardzo nie chce miec choinki - z innych to biore pod uwage tylko uzywane nakamichi i dwa modele alpine ktore nie sa takimi choinami i pasuja kolorystycznie do E36 No studia moze nie potrzebuje ale przywiazuje troche wage do jakosci (nie chce zadnego masazu plecow ale ma grac POPRAWNIE) - i dlatego obawiam sie nieco ze temat radia potraktowano w E36 podobnie jak sprawe glosnikow. Niestety nie ma sie co oszukiwac ale sprawa fabrycznego audio przynajmniej w serii 3 to totalna porazka w porownaniu do chocby wyszydzanego opla niezaleznie od modelu z tego samego okresu produkcji... :mad2:
  15. Witam wszystkich Pytanie swoje kieruje do wszystkich ktorzy posiadali badz posidaja oryginalne CD Business w swoich E36 i moga odniesc sie jak wypada ono w porownaniu do innych obecnych dostepnie na rynku odtwarzaczy CD w cenie do okolo 600zl (obojetne czy to nowych czy uzywanych). Nie zalezy mi na MP3 ani innych wodotryskach - stylistycznie wole oryginalne CD Business BMW. Za nowym badz mlodym uzywanym radiem przemawial by fakt ze prawdopodobnie lepiej bedzie ono radzilo sobie z czytaniem zwlaszcza nagrywanych plyt. A jak wyglada sprawa jakosci dzwieku ? Pozdrawiam.
  16. Zazwyczaj reduktory te roznia sie nieco wyzszym cisnieniem na pierwszym stopniu redukcji i niczym wiecej - sprawe powinna zalatwic podkladka pod sprezyne odpowiedniej grubosci. Pozdrawiam
  17. brus_ik

    e36 2.5 - Termostat

    Dokladnie tak wlasnie jest jak przypuszczasz. Czujnik temperatury ma taka charakterystyke ze w pewnym dosyc szerokim zakresie temperatur (powiedzmy 10-15stopni) jego rezystancja praktycznie przestaje sie zmieniac. Ot male oszukaństwo w BMW :) - silnik trzyma temperature mniej wiecej tak samo jak kazdy inny czyli sa pewne wachania.
  18. No odpowiedzi dostales na temat ze hoho :lol: Opisana przez ciebie sytuacja jest normalna - w pierwszej pozycji zapala sie kontrolka poduszek i po kilku sek. gasnie. W drugiej pozycji dochodzi kontrolka ABS ktora tez po kilku sek. ma zgasnac nawet jak nie uruchomisz silnika. Po uruchomieniu silnka dobrze by bylo zeby zgaslo jeszcze cisnienie oleju ;) Pozdrawiam.
  19. Nie pisze tego zlosliwie ale dobrze ze jest tutaj to "moim zdaniem" tylko po co wprowadzac ludzi w blad - beda sie potem martwic ze cos jest nie tak z ich samochodem/instalacja :nienie: 15%-20% wyzsze zuzycie LPG (mowimy o litrach) to normalna roznica przy poprawnie dzialajacej i wyregulowanej instalacji sekwencyjnej. Pozdrawiam :)
  20. A przelaczanie pomiedzy dwoma paliwami bedzie jedwabiscie gladkie... Echh wogole znakomity pomysl pod kazdym wzgledem :lol: No ale faktycznie - gazownik "dziabnie" jeden przewodzik zamiast 4-ech czy 6-ciu i nie trzeba "meczyc" sie z ewentualnym emulatorem jak nie jest wbudowany w sterownik LPG... :duh: Pozdrawiam :)
  21. Luudziska co wy tu za niestworzone rzeczy wypisujecie :lol: A od kiedy to benzynowa listwa wtryskowa nie jest odlaczona podczas jazdy na LPG :?: :?: :?: Ona i tak zawsze musi byc odlaczona (i jest) bo inaczej probowali byscie zmusic wasze silniki do pracy na mieszance Pb+LPG :)
  22. Ze zdjec w otomoto to tak na pierwszy rzut oka brakuje listew na calym lewym boku (m-pakiet wiec tanio nie bedzie :) ), zle spasowane drzwi przednie lewe z blotnikiem i kierunkowaskaz/reflektor przedni lewy z reszta nadwozia. Z rozmowy z wlascicielem do poprawy caly lewy bok - lakiernik sie nie postaral, wiec pewnie i przednia maska, bo tez byla lakierowana, tylna klapa zle spasowana, wneki drzwi tez malowane wiec domyslam sie ze rowniez do poprawy. Lampa lewa przednia ma uszkdzone mocowania wiec pewnie dlatego nie pasuje - przedni pas podobno ma oryginalny lakier ale naklejki od klimatyzacji nie zauwazylem wiec pewnie nie do konca oryginalny... Szukam ladnej 328i juz kilka miesiecy i do tej troche sie zniechecilem po obejrzeniu doslanych na maila zdjec... A druga sprawa ze juz 2 sztuki touringow, ktore chcialem jechac zobaczyc sprzedaly sie w dniu wystawienia oglosznia kilka tysiecy zlotych drozej od tej + koszty rejestracji tez o czyms swiadczy... Pozdrawiam
  23. Witam wszystkich. Poniewaz nie chcial bym zrobic sobie kolejnej wycieczki 1000km zwracam sie z pytaniem jak w temacie - czy ktos moze juz ogladal ten samochod - na zdjeciach nie widze poza brakiem nalepki na przednim pasie niczego co moglo by wskazywac na powypadkowa przeszlosc tego samochodu ale rzeczywistosc jak dotad niestety w 95% przypadkow byla inna. Jako ciekawostke powiem tylko ze przez ostatnie 2,5 miesiaca wydalem ponad ponad 2500zl na samo paliwo jezdzac glownie po niemczech i troche po kraju szukajac wlasnie na prawde bezwypadkowej 328i z manualna skrzynia biegow. W polsce widzialem tylko jeden samochod ktory mi sie podobal, mial zadbane wnetrze i jak do tej pory nie byl w rekach zadnego lakiernika - byl to 328i touring forumowicza i gdyby nie jedna jego wada to pewnie bym go kupil - tak po prostu byl troche za drogi. W niemczech wiekszosc tego co ogladalem tez byla po naprawach lakierniczych (srednio udanych) a wszystkie na prawde bezwypadkowe i zadbane egzeplarze z M52B28 niezaleznie od rocznika zaczynaly sie powyzej 6500E + koszty rejestracji i sprowadzenia - to juz troche duzo jak za niezbyt bogato wyposazone E36. Bylo o tyle lepiej niz u nas, ze kiedy samochod byl powypadkowy (zazwyczaj niezbyt mocne uszkodzenia ale jakosc napraw pozostawiala wiele do zyczenia) to za 3500-4000E mozna kupic okolice 97r. z bardzo bogatym wyposazeniem ksiazka serwisowa i po 1 wlascicielu. Na przyklad ta cena 3500E - naprawiany caly lewy bok + uderzenie w tyl (zderzak, tylni pas, tylna klapa, dach zlamal sie w okolicach tylnich slupkow :) )
  24. Tak. Oczywiscie pozostaje pole do popisu dla "pomyslowego" instalatora :) Zawsze mozna cos popsuc :wink: Przy zalozeniu poprawnej regulacji 730iA i jednoczesnie niespecjalnie dobrze dobranego miksera w 730i (90% instalacji) pewnie tak :) Jak wszystko jest sprawne i dobrze wyregulowane to zazwyczaj okolo 20% Tak Nie wiem jak ta konkretna ale wiekszosc sie dalo -chociaz nie polecam oszczedzania. Prawie nigdy (poza warunkami maksymalnego obciazenia w niektorych silnikach) benzyna sie sika z wtryskiwaczy caly czas niezaleznie od tego czy to wtrysk jednopunktowy, wielopunktowy fuulgroup, czy wielopunktowy sekwencyjny czy tez ich kombinacje. Pozdrawiam
  25. A mi sie wydaje ze 100zl bylo za usuniecie usterki z ktora przyjechal klient do zakladu - a ze akurat trzeba bylo zalozyc wezyk od podcisnienia... life is brutal - wystarczylo WIEDZIEC i zalozyc go sobie samemu :lol: Zawsze mozna bylo trafic na "mechanika wymieniacza" ktory wyczyscil by przepustnice, wyjal i wyczyscil krokowy, kazal zmienic fajki, swiece, uszczelki kolektora ssacego a problemu nie usunal co wcale nie jest takim rzadkim przypadkiem - mysle ze wyszlo by "troszke" drozej. Potem kolejny warsztat i kolejny i kolejny i nowy post na forum z cyklu pomocy faluajce obroty... :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.