"wpinasz" się z wężami pomiędzy dolotem, a odmą. Wąż z silnika wchodzi w zbiorniczek(OCT), a drugi idzie do dolotu i takim sposobem mamy zrobiony separator - na dnie zostaje to, co niepotrzebne, a powietrze leci dalej. Paiętaj, aby wążbył odpowiedni: * do temperatury * elastyczność (nie może się nigdzie załamać, aby drożność była zawsze maksymalnie duża) * koniecznie wyznaczony do kontaktu z olejem silnikowym Wbrew powyższym wypowiedziom OCT nie zakładamy do silników, które mają MILION KM na liczniku, ale prawie, że do każdego diezla. Zgadza się, że w silnikach bardziej zużytych będzie miał większe znaczenie, ale każdy diezel wywala odmą, jakąś część "minimalną część oleju, który leci potem po całym dolocie. W zbiorniczku nie zbiera się tylko olej.. Prawdopodobnie nikt z Was zbiorniczka nie czyścił i nie wie co tam jest (olej wymieszany z wodą i oparami SYF!) Ktoś też napisał, że po co? przeciez jest separator na górze pokrywy głowicy, ale jaki? zagłębialiście się w jego budowę? znacie jego funkcję i cel? <--> a teraz znacie jego prawdziwą pracę? Dlaczego BMW ulepszało swój separator, czyli wyrzucili filterek, a zastąpili go "kanałami"? Dalej obstaje przy swoim, że OCT to dobra rzecz, ktorą warto mieć :cool2: