Tom75
-
Postów
81 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Odpowiedzi opublikowane przez Tom75
-
-
Niestety nie ma takiej możliwości, przynajmniej tak to przewidział producent :(
Aaaaa, niedawno pytałem w Lublinie w punkcie dorabiania kluczy i powiedział gość, że za 1200zeta dorabia i programuje kluczyk do E90. Nie wiem czy ściemniał.....
Producent nie przewidział, że w Polsce są w stanie zrobić wszystko... Są jednak dwa "ale": po pierwsze, to Pan zakoduje, ale nie zmieni numeru klucza, więc jeżeli "stary" klucz odnajdzie się i dostanie się w niepowołane łapki to auto zmieni użytkownika :wink: . Po drugie to za cenę 1200 zeta to zamówisz nowy kluczyk w ASO i jeszcze na zaprogramowanie starczy. A jak dostaniesz rabat to i na 0,5l będzie :wink:
-
Niestety nie ma takiej możliwości, przynajmniej tak to przewidział producent :(
-
eXiDe, odpowiem ci na przykladzie... odkurzania :D . jak w domu zbiera Ci się kurz i masz otwarte okna na przestrzał to robi sie przeciąg i kurz wylatuje samoczynnie- i to jest samooczyszczanie. Jednak jak kurzu jest za dużo i cieżko ci w nim chodzic :wink: , to bierzesz odkurzacz i sam sprzątasz- i to jest ręczne wymuszenie oczyszczania.
Samochód jak poczuje ze ma bardzo zapchany filtr to wywali błąd na desce, jednak można to wcześniej wyczuć jako spadek dynamiki przy przyspieszaniu.
Co do wymiany wg wskazań komputera to jest to zalecenie producenta (zresztą tak jak np mikrofiltra). Chodzi o utrzymanie samochodu w 100% kondycji. Jeżeli będziesz jeździł w czystej przestrzeni to mikrofiltr też Ci sie nie pobrudzi- a i tak go wymienisz :wink:
Pozdr.
-
Może klema pirotechniczna wystrzeliła?
-
Będę musiał porozmawiać z innym serwisem. Też wydawało mi się to dziwne, że w innych samochodach jest wypalanie a w BMW nie.
Gdyby w naszych samochodach nie było wypalania to nie wytrzymałyby 180 tyś (a może i więcej :wink: )... Auto wypala sobie bez wiedzy kierowcy, wylicza moment wypalania w zależności od tego jak się jeździ.
Wydaje mi się też, że w BMW też jest wymuszone wypalanie. Tryb oczyszczania włącza się urządzeniem diagnostycznym, a potem trzeba jeździć przez określoną liczbę kilometrów z określoną prędkością... Z tego co pamiętam to procedura jest do zrobienia- ale w Niemczech, gdzie są autostrady.
Pozdr.
-
Obawiam się, że musisz odwiedzić ASO. Po podłączeniu testera będzie widać czy klucz jest widziany przez samochód czy też nie.
Do każdego samochodu jest wyprodukowanych 10 zaprogramowanych kluczy (dwa na dzień dobry dostaje klient) które czekają gdzieś w Monachium. Kiedy zamawia się nowy klucz to trzeba go tylko "wpisać" za pomocą testera i nadać mu numer- i najlepiej wtedy "wypisać" niedziałajacy klucz.
Przy zgubieniu klucza też najlepiej go "wypisać". Wtedy jest pewność, ze przypadkowy znalazca nie odpali naszego samochodu.
Pozdr.
-
o ASO to mozna wiele ksiazek napisac. Oni nie robią niczego, czego nie ma w ich materiałach szkoleniowych :) Taki zabieg z programowaniem czegos nowego do czegos starszego to dla nich z zasady ryzyko. Wszystko się da podłączyć, a przynajmniej większość przeprogramować. Potrzeba po prostu kogoś rozgarniętego i myślącego a mało jest takich elektroników. Jeśli któryś czegoś nie robił nigdy i nie próbował programować to od razu mówi, że się nie da.Także ja jestem pewien, że można dołączyć lampy po lifcie do wersji sprzed liftu, żeby to grało
thekrzych, jak jesteś pewien to dlaczego się tym nie zajmiesz :wink: ... ASO nie jest w stanie zaprogramować świateł xenon "poliftowych" do auta ze zwykłymi lampami przed liftem (jak to jest w aucie arnolda), ponieważ nie występuje taki "retrofit" (opcja doposażenia). Programowanie auta polega na zmianie Vechicile Order, oraz przeprogramowaniu wszystkich sterowników mających coś wspólnego ze światłami. Przy próbie programowania czegoś czego nie powinno być w samochodzie wg producenta- program nie pozwoli programować niczego i będzie "krzyczał" o wymianę sterownika na prawidłowy (jest taki miły że poda nawet właściwy nr katalogowy).
Doposażenie samochodu w cokolwiek czego nie przewiduje producent w warunkach ASO jest praktycznie niemożliwe- nie wynika to z braku wiedzy i umiejętności tylko ze sprzętu jakim dysponują- są oczywiście wyjątki takie jak mój samochód który jest aktualnie wyposażany we wszystko co można upchnąć do e90.
ASO jest zobowiązane do korzystania tylko z fabrycznych urządzeń działających w sieci a nie "kradzionych" lub "aftermarketowych" :wink:
-
No to miałeś szczęście z tym Arkadiuszem, bo to jeden z najbardziej profesjonalnych doradców... Co do mojej wcześniejszej opinii to była ona związana z "niesłyszeniem" Twojego stuku, oraz zasugerowniem się że auto jest "nówka, nówka". Teraz wiem już że Twe auto to policyjna wersja z 2008 roku a wtedy rzeczywiście pojawiały się dziwne stuki z kolumny kierowniczej...
Mam nadzieję, że naprawa przyniesie odpowiednie rezultaty, choć nadal obstaję przy swoim- zawieszenie bmw (na oponach RunFlat) jest dosyć głośne na krótkich, szybkich nierównościach.
Pozdr. T
-
Mi się jednak wydaje że te 500 zł to nie tylko za kasowanie błędów... ASO nie bierze cen z kosmosu tylko z katalogu (jednego na całą Europę). Sam test i kasowanie błędów to w zależności od stawki za godzinę 250-300 zł. Więc coś tam jeszcze musiało być robione...
Ale jeżeli się mylę... to FUSiaki przegięły baaardzo mocno.
-
Poczułem sie wywołany do tablicy... Więc odpowiadam: moje informacje pochodzą z danych i biuletynów fabrycznych, jak napisałem wcześniej producent nie przewiduje "retrofita" do lamp typu xenon. Nie wynika to z faktu innych mocowań (lampy zwykłe i xenony maja te same mocowania- więc jeżeli do zwykłych można do xenonów też), nie wynika to również z kierunkowskazów diodowych (jak wyżej). Myślę, że jest to kwestia innych sterowników- nie tylko sterownika świateł ale innych sterowników związanych z oswietleniem.
Oczywiscie zawsze istnieje możliwość montażu typu "home made" i pewnie będzie to jeszcze swiecić, lecz nie chciałbym aby w samochodzie kiedykolwiek nastąpiła usterka elektroniki, bo wtedy podczas diagnozy może być duże "kuku".
Wystarczy? :)
P.S. paypal ma rację: zwykła na zwykłą LCI- TAK, zwykła na xenon LCI- NIE, xenon na xenon LCI- NIE, xenon na zwyklą LCI (!)- NIE
-
Czyzby do auta z oryginalnymi ksenonami przed liftem nie można zamontować lamp z ksenonami i diodami po lifcie? Na czym polega problem?
A to już pytanie do inżynierów z Monachium... :wink:
P.S. Cena "retrofita" do zwykłych lamp to ok 3200 zł
-
czym sie dokladnie roznia lampy przed i po lifcie? ringami czy czym dokladnie?
Diodowymi kierunkowskazami
-
Witaj, niestety "plotki" o wadliwych pompach paliwowych w 335i są jak najbardziej uzasadnione. Padają one bardzo często, a w 90% przypadków niezbędna staje się też wymiana wtryskiwaczy (oprócz pompy oczywiście). Ciekawe jest tylko, że w wersjach europejskich 335i jest mniej awaryjne niż US. Podobno paliwo w US jest tak mizerne, że osprzęt nie daje rady- ale to tylko przypuszczenia.
Co do gwarancji to jest ona uznawana przez ASO tylko i wyłacznie jeżeli jest w książce gwarancyjnej pieczątka przeglądu przedsprzedażnego. Dodatkowo mimo posiadania takiej pieczątki gwarancja na "elektrykę" jest w ograniczonym zakresie, np programowanie auta jest na odpowiedzialność właściciela. Wynika to z faktu, że europejskie urządzenia nie mają softu do aut z US. Często się zdarza, że podczas programowania "pada" radio albo światła- pomaga wtedy wymiana padniętych elementów bądź wizyta w nie-ASO i odblokowanie (ale wtedy kolejna wizyta w ASO skończy się i tak odebraniem gwarancji na elektrykę za "nieautoryzowane" grzebanie w aucie).
Na pewno 335Xi jest fajnym samochodem, zwłaszcza ten "X"... ja zmieniłem Imprezę na BMW bez "X" i jestem w szoku jak to wogóle jeździ w taką pogodę.
Jak jesteś pewny konkretnego egzemplarza, jego historii i bezwypadkowości, oraz nie liczysz się z kosztami paliwa to bierz!
-
Witaj,
Ad.1 Doposażenie auta w navi nie jest prostą sprawą. Potrzebne elementy to: deska rozdzielcza, monitor, i-Drive, osłona i-Drive, CCC (Car Comunication Computer- inaczej radio z navi), plastiki radia, instalacja elektryczna, zmieniony VO (Vehicile Order). A na koniec to wszystko zaprogramować. Koszty niewspółmiernie wysokie jak na kożyści płynące z posiadania i-drive
Ad.2 Odczytuje
Ad.3 Akcesoria Performance kupisz w ASO w kosmicznych cenach. Do wyboru akcesoria zewnętrzne, wykończenie wnętrza, modyfikacje silnika.
Ad.4 Elektronika w BMW czasem świruje. Czasem pomaga wykasowanie błędów, a czasem naprawa uszkodzonych elementów (bo czasem na serio coś się zepsuje). Co do wskaźnika poziomu oleju to może jest on uszkodzony, a może też np nie lubi zimna.
Ad.5 Lampy po lifcie można zamontować do auta które nie jest wyposażone w xenony (jest fabryczny "retrofit")
Pozdrawiam
-
Dobry blacharz-lakiernik nie pracuje w ASO bo tam zarobi około 2 tyś. a u prywaciarza zarobi 2x tyle,
dlatego w ASO pracują najczęsciej młodzi którzy uczą się zawodu a jak się nauczą to uciekają do prywaciarza
chyba że są do dupy to zostają w ASO.
To są słowa pracownika ASO Audi !!! :mrgreen:
I przez takie właśnie plotki powstają opinie o wszystkich ASO... :( Jeden "gamoń" z Audi powie opinię o "swoim" ASO, a reszta przekłada to na wszystkie inne marki.
Może w Audi tyle zarabiają, ja wiem że w BMW zarabiają około 2x więcej.
W jednym zgadzam się z przedmówcami- jeżeli szkodę możesz rozliczyć z AC to wal do ASO, jeżeli nie, to zostaje jakiś sprawdzony warsztat- tam zawsze możesz negocjować cenę.
-
Nie chcę wygłaszać opinii o stuku, którego nie słyszałem, jednak we wszystkich "nowych" modelach BMW (E60, E90, E70...) zawieszenie i układ kierowniczy pracują bardzo "dźwięcznie". Mimo braku luzów w układzie daje się słyszeć i czuć głuche stuki lub uderzenia- tym bardziej w takich okolicznościach przyrody jakie mamy teraz.
p.s. Przyrównywanie Twojego samochodu do SC to lekka przesada- różnią je lata świetlne jeżeli chodzi o rozwiązania techniczne itp. (równie dobrze można powiedzieć że jak BMW diesel pracuje na wolnych obrotach to jest mniej komfortowe niż SC- tam nic nie wibruje :wink: )
-
Masz może gdzieś wykres po chipie?
Masz problemy z trakcją? Jak oceniasz automatyczną skrzynie?
Ogólnie napisz cos wiecej o samochodziku: czy są problemy z silnikiem, jakieś awarie. Mierzyłeś może gtechem auto? :-)
Wykres posiadam, ale w wersji papierowej (jak znajdę chwilę to zeskanuje i wkleję).
Jeżeli chodzi o trakcję to jak można nie mieć problemów przy 580 Nm? :twisted: Na lekko wilgotnym asfalcie, zimowych kołach i wciśnięciu pedału gazu do końca- kontrolka trakcji przestaje migać dopiero na 3 biegu.
Problemów z samochodem nie mam żadnych- błędów w sterownikach też nie ma. Jedyną rzeczą którą zrobiłem to wykasowałem adaptacje sinika i skrzyni biegów- niech się nauczy jeździć z nowym programem.
-
Posiadam 330d (231KM) z wirusem podnoszącym moc do 275 KM i 580 Nm. Różnica przed-po jest bardzo wyczuwalna. Teraz jest szybsza reakcja na dodanie gazu oraz- co najważniejsze- moc jest na max do końca obrotów. W serii bezsensem było korzystanie z funkcji sport (aut. skrzynia) ponieważ automat zbijał biegi i obroty lądowały w bardzo wysokim zakresie gdzie nic się nie działo. Teraz wykres mocy jest prosty do samego końca obrotów. Jadąc ostatnio w trasie odniosłem wrażenie że silnik nie ma "dosyć"- ciągnie cały czas równo i gładko. Szkoda że tego nie czuć- widać tylko jak wskazówka prędkościomierza pędzi do góry.
Zużycie paliwa pozostało na poprzednim poziomie, czyli ok 9,5 w mieście, 7,5 w trasie.
Polecam i pozdrawiam
kozystanie :arrow: korzystanie
-
Bluetooth nie jest integralną częścią zmieniarki. :-) Co ma jedno do drugiego? Można zamawiać auto z BT i zmieniarką , samo BT lub samą zmieniarkę.
Oczywiście że nie jest. Jednak jeżeli auto fabrycznie jest wyposażone w zieniarkę i BT to odłączenie światłowodu powoduje przerwanie pętli światłowodowej i wtedy przestają działać inne elementy podpięte pod światłowód. Działa to podobnie jak stare lampki na choinkę- jak przepali się jedna żarówka to inne też przestają działać. Proste?
-
Więc tak:
- idrive z silniczkiem można rozpoznać po oporze jaki stawia podczas kręcenia, np mając listę utworów z cd i "jadąc" na dół kiedy podświetlenie dojdzie do końca- pokrętlo nie będzie się chciało dalej obrócić. Bez silniczka można sobie krecić do woli.
Właśnie o to miałem spytać..
..bo jak lista utworów mp3 się skończy (widoczna na ekrnie) to kręcenie jak najbardziej jest możliwe, ale jest opór.. czyli mam CiC''a whatever ;) tak? Nie przejmować się podczas zmiany i kręcić tak można, czy to jest coś nie tak? Zawsze można zmieniać utwory z kierownicy.. ale pytam czy w takim momencie kręcenia 'z oporem' uszkadza się to pokrętło?
Pzdr.
CIC'a nie masz...CIC to nowe uządzenie sterujace urządzeniami audio (posiada twardy dysk- na muzykę i nawigację. Do tego dochodzi nowy iDrive i nowy wyświetlacz o wys. rozdzielczości).
Z tego co opisujesz to masz iDrive z silniczkiem- raczej nie dasz rady zamontować nowego (wielofunkcyjnego) iDrive- nie bedzie działało pokrętło (przyciski bedą działać)
Jezeli bedziesz przezwyciężał opór podczas kręcenia swoim iDrivem- nie uszkodzisz go (no chyba że potraktujesz go bardzo brutalnie :nienie: )
-
Więc tak:
- idrive z silniczkiem można rozpoznać po oporze jaki stawia podczas kręcenia, np mając listę utworów z cd i "jadąc" na dół kiedy podświetlenie dojdzie do końca- pokrętlo nie będzie się chciało dalej obrócić. Bez silniczka można sobie krecić do woli.
- co do przerobienia starej navi do CIC'a to... można o tym napisać długą książkę. W skrócie napiszę, że fabryka nie przewidziała takiej opcji (i raczej nie będzie)- a jeżeli fabryka nie przewidziała to wszystko jest pod górkę. Aby uruchomić CiC należy mieć kody (z fabryki) odblokowujące navi, voice control i mapy. Dodatkowo nowego CiC'a trzeba zaprogramować do samochodu aby zacząl widziec jaki auto ma dźwiek (stereo, HiFi, Logic7), czy ma bluetooth, USB...
Do starszych samochodów nie da się tego zaprogramować- urządzenie nie rozpoznaje CiC'a jako sprzęt dla siebie i prosi o wymianę. Jedyna ewentualność to znaleźć uzywanego CiC'a z takim samym wyposażeniem jak nasz. Po zamontowaniu będzie działać wszystko oprócz nawigacji- nie da się ściągnąć kodów do samochodu który wyjechal z fabryki bez CIC'a :( (prace nad złamaniem tego zabezpieczenia jednak trwają :norty: ).
W samochodach do połowy 2007 roku (mój jest z końca 2005) ogólnie jest kicha z domontowaniem czegokolwiek... aby domontować opcje złącza USB, musiałem spędzic wielę nocy (ale działa).
Co do kosztów... masakra!!! Policzyłem że same częsci do przerobienia to okolo 15 tyś zł.
pozdr.
P.S. W razie dodatkowych pytań mój nr GG: 3119574
-
Czyli padł tzw. opto-switch w iDrive. Możesz spróbować rozebrać iDrive. Najpierw zdejmuje się plastik - konsolę środkową - jest na wcisk, nastepnie odpinasz kostkę od iDrive (auto nie może mieć włączonego zapłonu) i od konsoli odkręcasz przełącznik iDrive .iDrive jest również rozbieralny (4 śrubki typu torx) i możesz przedmuchać sprężonym powietrzem opto odpowiedzialne za wciskanie (może pomoże ponieważ dostał się jakiś paproch). Niestety opto odpowiedzialne za zatwierdzanie w iDrive jest słabe. Jeżeli masz zaprzyjaźnionego elektronika to może ci dobierze i wymieni opto-switche. Napewno iDrive się nie oliwi :-) (też już taką radę słyszałem) Koszt iDrive w ASO to ok 700 PLN (900 pln to chyba z wymianą) a jego wymiana jest banalna. Uwaga - jeżeli chcesz kupować iDrive z Allegro to:
1. Większość może mieć tą samą przypadłość
2. Jest ponad 8 modeli przełacznika iDrive i musi mieć dokładnie taki sam part number.
Co do ostatniego zdania to nie do końca się zgodzę, przelączniki są w miarę uniwersalne (do e90 są chyba 2 lub 3 rodzaje). Róznice miedzy nimi to ilość przycisków- w standardzie 1, w momencie posiadania opcji "Voice Control" jest dodatkowy przycisk z gadajacą mordką (taki jak na kierownicy). Niektóre modele posiadaja serwo mechanizm (stosowany w "dużej navi" i dźwięku Logic-7).
Jako fajny upgrate można zastosować iDrive z najnowszej wersji e90 (ten z przyciskami bezpośredniego dostepu). jest on plug-and-play, jest ta sama wtyczka i wszystko działa idealnie (nie dotyczy niestety aut z "silniczkiem" w iDrive- nie działa wtedy pokrętło). Aby wszystko działalo i wyglądało jak oryginał- należy oczywiście wymienić oslone konsoli srodkowej (inny kształt iDrive nie pozwala zamontować go w "starej" osłonie). Pisze to z własnego doswiadczenia gdyż tak mialem przez pewien czas u siebie- do momentu wymiany całego CIC :cool2:
Pozdr.
-
W przypadku oryginalnych okładzin hamulcowych to zuzywaja sie dosyć szybko ponieważ wykonane są z miękkiej mieszanki. Chodzi tu głownie o skuteczność hamulcy a w mniejszym stopniu o wytrzymałość. Można to porównać do okładzin w samochodach sportowych (EVO, STi...)- okładziny w nich stosowane starczaja na około 5000- 15000 km, biorąc pod uwagę jazdę "w miarę" normalną- one mają hamować a koszty maja mniejsze znaczenie. W BMW może jest mniej "hardcorowo" ale na ogół okladziny w nowszych modelach starczają na około 30 tyś.
pozdr.
-
Ja akurat zalałem Ferodo Racing DOT 5.1 i nie uważam, że to dziadowstwo.
Pzdr.
Bardzo dobry płyn ale: po pierwsze primo kosztuje okolo 60 zł za litr, po drugie primo nie ma potrzeby stosowania go w "naszych" układach hamulcowych- nic nie daje... (oprócz lepszego samopoczucia).
Pozdr.
P.S. "Dziadowskie oszczędności" to cytat z filmu "Miś"
Domyślne audio w e91 2008 rok...
w E90, E91, E92, E93
Opublikowano
Jest odpowiedni Retrofit (65 41 0 445 465), kosztuje on ok 1100 zł. Do tego potrzebny jest (w zależności od wyposażenia) moduł zestawu głośnomówiącego, koszt ok 2000 zł :(. Do tego wszystkiego oczywiście montaż- nie jest prosty i nasze ukochane programowanie.