yoshimura01
Zarejestrowani-
Postów
6 604 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez yoshimura01
-
Próba przelewowa: Do wtrysków są podłączone dwa przewody, jeden podaje paliwo pod ciśnieniem, drugim ucieka nadmiar paliwa. Jeśli tym drugim przewodem ucieka zbyt dużo paliwa, w szynie cr będzie za niskie ciśnienie. Metoda sprawdzenia: odłącza się przewody przelewowe te co odprowadzają nadmiar paliwa, wsadza się je w menzurki. Odpalasz engine i obserwujesz czy równo dozuje do menzurek, jeżeli wtrysk jest uszkodzony będzie więcej "przelewał" co od razu widać. Próba "lejącego" wtryskiwacza: demontujesz wtryskiwacz z gniazda i obserwujesz czy stożek chmury rozpylenia jest w teoretycznej zgodności - czyli podobny do rozpylenia płynu do okien. Jeśli będą tylko strugi z otworków końcówki rozpylacza jak np w strzykawce to mówimy o lejącym wtryskiwaczu - bo LEJE a nie ROZPYLA dawek paliwa. Czy korekcje były diagnozowane na rozgrzanym silniku i wyłącznie na biegu jałowym?? Jak wygląda wyrównoważanie prędkości obrotowej wału korbowego na poszczególnych cylindrach. Tutaj widać niedomagający zespół 3ego cylindra. Czy tam prawidłowo grzeje świeca żarowa??
-
Tak, normalnie je ściągasz, docinasz nowe do ich oryginalnego wymiaru i zakładasz na króćce przelewowe. Tzn napisałem o poduszkach jako również sterowanych układem podciśnienia, ale w 320d nie ma tego sterowania poduchami.
-
Wystarczy że zagubi impuls z nadajnika i już jest problem. Podmień go i wyjdzie czy to będzie to, ale w 90% przypadków zawsze on jest pierwszorzędną przyczyną. Kolejną możliwością na ciepłym będzie czujnik ciśnienia CR. Na lejących wtryskach odpaliłby bez problemu czy to na zimnym czy ciepłym, więc osobiście wątpię by to było przyczyną... chociaż mogę się mylić. Daj znać o rozwiązaniu problemu. Pozdr.
-
coś się nie zrozumieliśmy :wink: Jceel słusznie zauważył, że oryginalne WSZYSTKIE wężyki fabrycznie szły jako gumowe w materiałowych koszulkach (nie wiem... to jakieś zabezpieczenie przed pękaniem :think: ). Ja natomiast teraz wiem, że najlepszym wyborem jest dać: sylikony na układy podciśnienia (żaluzje, EGR, turbo, poduszki silnika, sterowanie klapami zawirowań) ponieważ doskonale uszczelniają te układy i są generalnie dożywotnie. Natomiast GUMOWE wężyki paliwowe wszystkie mają średnicę 3,2mm i właśnie te MUSIMY dać na przelewy międzywtryskiwaczowe, ponieważ są sztywniejsze i nie odkształcają się przy układach ciśnieniowych powodując nieszczelność. Czyli doszło materiału rdzenia :cool2: Jestem ciekaw jak będzie się spisywać po modyfikacji. Życzę samych pozytywnych emocji z jego użytkowania :cool2:
-
Mikan mogę zapytać który IC wybrałeś ??
-
u mnie normalnie dostałem w sklepie właśnie w tej koszulce, tylko że to gumowe... a ja chciałem sylikon. Czyli jak nie urok to sroczka :lol:
-
E46 320d 136KM kopci na biało, trzęsie budą
yoshimura01 odpowiedział(a) na marianoitaliano4 temat w E46
dymił na biało?? -
Mikan, dla układu podciśnienia (vacum) 3 metry sylikonowego wężyka średnicy 3mm. np tu: http://allegro.pl/przewod-podcisnienia-sfs-dolot-nie-samco-3mm-i2317483646.html dla układu przelewowego 1 metr zwykłego gumowego wężyka średnicy 3,2mm. (W każdym motoryzacyjnym). MUSI BYĆ GUMOWIEC, bo sylikonowy nie uszczelnia układów ciśnieniowych. PS. Nie wiem czy gustujesz w niebieskich czy czerwonych, ale ja teraz osobiście wymieniłbym te wężyki sylikonowe niebieskie (bo takie mam) na czarne. Czyli fabryczny design BMW, a nie jakieś japońskie niebieskie klimaty pod maską :wink: . Widziałem czarne sylikony można dostać na stronie sklepu FMIC.pl --> http://fmic.pl/product.php?id_product=193
-
no bo on jest dla impulsów wałka ssącego (dolotowego). Czyli myślisz o tym samym o czym ja napisałem :wink: Nr 18: http://realoem.com/bmw/showparts.do?model=AL91&mospid=47642&btnr=11_2316&hg=11&fg=15
-
z jednej strony masz silnik żyjący własnym życiem, z drugiej masz układ przekazania napędu, który również charakteryzuje się własnymi kryteriami działania. Na wał korbowy działają siły ściskające, zginające, ścinające, rozciągające i skręcające. Okolice 4tego cylindra tj czop główny lub czop korbowy są najbliżej połączenia tych dwóch elementów i w tym miejscu dochodzi do najsilniejszych naprężeń w momencie wysprzęglania jak i zasprzęglania układu. Ze strony silnika ogromny moment obrotowy i moc, ze strony układu napędowego silne opory toczenia. W przypadku braku wytłumienia tych naprężeń/drgań etc dochodzi do poddania się - pękniecia najsłabszego ogniwa pracującego zespołu - drążonego wału korbowego (czop główny lub korbowy).
-
Siema chudy, jak masz problem z rozruchem ciepłego to będzie to dolotowy czujnik wałka rozrządu. pozdr
-
będziesz miał opis step by step w instrukcji instalacji interfejsu.
-
No to jak już uważasz :wink: Wypowiedziałem się z własnego doświadczenia i wiem, że kolejnym razem również podejmę wymianę oryginalnych wkładów LMFa. Pozdrawiam.
-
no właśnie... ten felerny 4ty cylinder! Najczęściej tam następują tego typu uszkodzenia. Przykro mi i współczuję.
-
albo pękł wał korbowy?? Możesz zdradzić co się konkretnie stało??
-
Mikan wkłady LMFa to jest produkt "pierwszego montażu", więc o jakość nie ma się co przejmować jak w przypadku zamienników. Ponadto oni też muszą wprasować wkłady w "uszy" montażowe. Ja tam żadnych problemów z montażem nie miałem. Trzeba pamiętać o prawidłowym ustawieniu wkładu względem ucha montażowego, doborze odpowiedniego kołnierza wyciskowego/dociskowego i wszystko będzie OK. Tulejki weszły bez problemu całe i "zdrowe", a jaki komfort z użytkowania to tylko wiedzą Ci, którzy zamontowali tulejki LMFa :D
-
Polecam wkłady LEMFORDERA. Wymiana ok 15-20zł/sztk. Towar ok 70zł/sztk. Wychodzi niecałe 100zł z wysyłką za sztukę więc bardzo się opłaca.
-
Ale faktycznie, jeżeli pedał sprzęgła jest twardy tzn że "sloneczko" docisku padło i nie poddaje się sile nacisku. No ciekaw jestem bardzo co tam się stało z tym sprzęgłem. Mam nadzieję, że nie próbowałeś odpalać z popychu??
-
przedlift ze zderzakiem od FLa?? Kupiłeś zapewne auto "bezwypadkowe"??
-
dokładnie tak jak sugeruje Loona Thic. Trudny rozruch ciepłego silnika = czujnik wałka rozrządu (najczęściej dolotowy).
-
no żeby się nie okazało że silnik staną przez awarię klapki zawirowań, lub pęknięcie wału...
-
nie rozumiem Twojej agresji :lol: ... taka jest prawda i każdy sprzedający (bynajmniej ten u którego Ja nabyłem sprzęt) w instrukcji instalacji o tym informuje. Nigdy się nie spotkałem, aby interfejs działał poprawnie bez przypisania go pod Port COM1. Spróbuj z BMW Scanner czy Ci wykryje auto pod innym. Już teraz Ci mówię, że NIE. Tak więc to nie żadne "głupoty" tylko fakty wynikające z doświadczenia. I nie bulwersuj się tak, wystarczy napisać swoje zdanie a nie dyskredytować innych z powodu własnego odmiennego zdania jakimiś aktami nieuzasadnionej agresji.
-
Będzie działać tylko pamiętaj o prawidłowej konfiguracji do Port COM1. Bo inaczej Ci nie będzie chciało łączyć z autem.
-
Kolego mariolek5 ale u Ciebie przecież nie trzeba zrzucać pompy tylko zdemontować sterownik. Gorzej jeśli to będzie zawór regulacji dawki uszkodzony, ale miejmy nadzieję że tylko jego tranzystor wymaga wymiany (nie mylę z zaworem przestawiacza, który także posiada tranzystor). Musisz go wymontować z silnika i oddać do kogoś kto się zna na lutowaniu albo spróbować samodzielnie naprawić ster, jeżeli po oględzinach wyjdzie że tranzystor padł.
-
Spróbuj zresetować ustawienia wskaźników.