no dobra... mamy seryjną dmuchawkę która ładuje ponad 2,2 bary. Montujemy drugą o tej samej wydajności i co wtedy?? mamy ok 4,5 bara!!! :shock: ten silnik się po prostu rozleci! uszczelka pod głowicą pofrunie przez maskę jak frisby, węże dolotu jak i ten śmieszny plastikowy kolektor ssący najzwyczajniej eksplodują, zawory i korbowody na 100% zostaną połamane i do tego pęknięty we wszystkich możliwych miejscach wał korbowy! a o wale napędowym nawet nie wspomnę. Zobacz co robi mega doładowanie ze słabszymi elementami: http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-03/18e888d4.jpg Jeżeli chcesz się bawić w uturbianie to proponuję zakup silnika od 325i, wykonać stroker na 2,8, zakuć go i ładować ile dusza zapragnie.