Skocz do zawartości

yoshimura01

Zarejestrowani
  • Postów

    6 604
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez yoshimura01

  1. no gdyby tyle chcieli to oddałbym od razu do warsztatu. U mnie minimum chcieli 200zł... więc kupiłem w tej cenie belkę do dźwigania silnika i sam zrobiłem :mrgreen: Czas z belką ok 2,5 godz... trzeba trochę porozkręcać bo dostęp do prawej nakrętki jest fatalny [trzeba działać przegubem Cardana]. Po wymianie silnik nie do poznania! Chociaż szarpnięcie przy wygaszaniu jest nadal :|
  2. uprzedzam pytanie o schematy... niestety koleś olał temat i nic nie mam do wklejenia :| Tak analizuję to zdanie z SN i w głowicy przecież nie ma żadnych zaworów [dławików]... może chodzi o wysłużone uszczelniacze zaworowe [?????] Co o tym myślicie??
  3. yoshimura01

    330d łożysko oporowe?

    nie koniecznie... przy wysprzęglaniu najprawdopodobniej może to być łożysko wałka sprzęgłowego w skrzyni biegów.
  4. oczywiście że ori!
  5. tak, chodzi o "wgranie" nowego urządzenia pod sterownik silnika. Jeśli masz chęci, dysponujesz interfejsem i programem diagnostycznym DIS to myślę, że dasz radę to sobie zrobić samemu. Podaj swój mail na priv to podeślę Ci "STEP BY STEP" z fotkami co i jak wykonywać. NIECH WIEDZA SIĘ SZERZY :mrgreen: no i właśnie tego nie wiem, czy pod zamiennik adaptacja w ogóle jest wykonalna.
  6. a adaptacja zrobiona??
  7. sprawdź opór na nich 14-18Ohm. Jeśli wychodzi poza granice tolerancji to zaworki uszkodzone elektrycznie.
  8. Markos007 u Ciebie uśrednianie korekcji jest idealne! Chodzi o jak najbardziej zbliżone wartości do 0. Test korekcji wykonujemy na biegu jałowym. Przed regeneracją korekcje były tak rozjechane, że można by stwierdzić że jest coś nie tak z cylindrami silnika [kompresja]. Pozdr
  9. czekam na schematy/przekroje M47, ale coś koleżka się ociąga z tym... jak tylko zostaną dostarczone to od razu wklejam do wątku. no to teraz dałeś do myślenia... czytałem "SN" od dechy do dechy, ale jakoś mi to umknęło :duh: Trzeba to zbadać! pozdr
  10. Hubert nie wiem jak Ty... zrobisz co Ci podpowie zmysł artytyczny :wink: , ale ja bym zostawił carbon :cool2:
  11. no ładnie to wyszło :clap: co do listew to nie uważasz, że oklejenie ich alcantarą będzie troszkę "przegięte"?? ten carbon wygląda naprawdę rewelacyjnie, więc może nie warto rezygnować z tego efektu... jak myślisz? :cool2: pozdr
  12. no właśnie i to mnie interesuje najbardziej... czyli musiałeś kupić antracytową [czarny kosmiczny] alcantare?? możesz jeszcze napisać jaki koszt takiej imprezy?? pozdr
  13. no to może tak... przy zakupie jechać do naprawdę dobrego warsztatu gdzie Ci obejrzą wszystko co możliwe... po zakupie jedyne co TY będziesz musiał robić to wlewać najlepszej jakości olej, dawać najlepsze filtry i użytkować auto "z głową". Co do koleżki z TDSa zapewne zajechany olej co doprowadziło do zacięcia się zaworu w prowadnicy, a tłok jak i krzywka wałka rozrządu zrobiły swoje :wink:
  14. no dla perfekcjonisty to zawsze będzie coś do roboty [jak w KAŻDYM aucie], dla przeciętnego użytkownika BMW jest dobrym autem... tylko tak jak w KAŻDYM aucie trzeba o nie dbać :cool2: Twój wątek zaowocowałby w konkretne odpowidzi gdyby pytanie brzmiało np tak: "wady modelu E46 318/20ci".
  15. hmm... a inne marki są bezawaryjne ????
  16. VAGiny mają inaczej rozwiązane podtrzymanie boosta, nieznacznie ale działa bardzo fajnie na krzywą Nm... ale wracając do tematu to są możliwe przyczyny i są to PIERWSZE kroki jakie należy wykonać przed braniem się za Garretkę. W BMW mamy turbinki VNT i też ulegają zawieszaniu. Także najpierw diag statyczny i dynamiczny i następnie naprawy :cool2:
  17. ciekawe co ten "spec" powie... ale pewnie NIC nie powie bo to przecież TAJEMNICA ZAWODOWA :lol: Słuchaj najlepiej jakbyś podpiął auto pod kompa i sprawdził rejestr błędów, a następnie zlogować auto dynamicznie. Najprawdopodobniej będzie to zaworek turbiny [najlepiej wymienić], wężyki vacum + przelewy, zawór AGR, MAP sensor w kolektorze ssącym. Oto możliwe przyczyny braku mocy.
  18. OBSZYTE???? też noszę się z zamiarem własnoręcznego obszycia. Powiedz trudno było to wykonać, jakie koszta, jakiś mały DIY :wink: ... no i przydałyby się fotki. Pozdr
  19. ufff...nbo na pewno zawory będą pogięte, więc już przy takiej robocie wypadałoby robić kpl regenerację. Do tego nie wiadomo jak to wszystko się odbił [dosłownie] na tłokach i korbach... Kolega Tomaszf najlepiej określił przybliżone koszta tego incydentu.
  20. no ja dopiero to zdjąłem po demontażu turbo. Ssącego nie trzeba ruszać.
  21. Koledzy no to mamy do czynienia z kolejną wadą fabryczną 320d... teraz [okres pogwarancyjny] najlepiej by wypadało zainstalować elektryczne pompki oleju, które wraz z przekręceniem kluczyka podałyby olej na głowicę jeszcze przed uruchomieniem silnika... bo wydaje mi się, że nic więcej nie zwojujemy. Może dzisiaj wieczorem będę miał schematy kanałów olejowych M47 to zobaczymy czy czegoś tam nie ukryli, ale nie podejrzewam! byłoby to wyszczególnione w OEM. pozdr
  22. tak da się, tylko jest tak lipnie zaprojektowana, że jej ponowne umieszczenie jest praktycznie niemożliwe od góry. Bardzo mało miejsca, bardzo trudny dostęp do tych klipsów. Jak zdemontowałem turbo to też ją wziąłem od razu do czyszczenia... a weź to później wepnij w te klipsy :duh: No ale można próbować.
  23. :shock: no nieźle daje! Sprawdźcie koło pasowe i kolektor ssący czy klapka nie urządziła sobie wycieczki do cylindrów. Bardziej podejrzewam to drugie :|
  24. Musisz precyzyjnie zlokalizować ten wyciek, a nie na zasadzie CHYBA TAM... do zdjęcia pokrywy zaworów trzeba ściągać wszystko co na górze i jest naprawdę DUŻOOO roboty... jak jeszcze wtryskiwacze się "zespawały" z głowicą to już w ogóle kaplica...
  25. Kolega trandolf wyczerpał maksymalnie opis diagnozy usterek :clap: nie mam nic do dodania :cool2:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.