yoshimura01

dokladnie! z wolnossaka nic nie wyciagniesz odczuwalnego... jedynie kilkanascie Nm i kilka KM. Najlepszym sposobem jest delikatne doladowanie i na seryjnych gratach mozesz smialo ladowac do 0,7 bara... tylko tak jak napisalem wczesniej musisz znac sie na mechanice, dzialaniu silnika [na ladunku i wollnossaka], elektryce, elektronice, dysponowac wszelkimi narzedziami i OGROMNYM ZAPALEM do dzialania, bo problemow jest 100x wiecej niz powodzen... no generalnie jest z tym kupe fajnej zabawy :mrgreen: A jak Ci sie nie chce w to bawic to pozostaje zakup 3,0d i go zawirusowac, ale tym samym tracisz dzwiek benzynowej R6.

ze CO??!! :shock: za 400zl to mialem dwa zrobione [wymiana rozpylaczy]... to co on chce Ci tam z nimi zrobic?? na CR chce to przerobic czy jak??

najpierw zrob ten naped pasowy, a pozniej trzeba zrobic pomiary statyczne i dynamiczne. Regulacja kata poczatku wtrysku ujawnilaby sie w rejestrze bledow, albo w pomiarze poczatku wtrysku.

hehe :lol: dzieki za uznanie Dolo :handshake: Co do nakretki to jest tam przyspawana drobnozwojowa 12tka... nawet nie wiesz jak to cholerstwo trudno dstac!!! :shock: bylem w 3 sklepach metalowych i nie mieli takiej nakretki!!! dopiero ojciec mojego kumpla znalazl w "szperaczu" jedna JEDYNA nakretke w calej koleckji ok 10kg nakretek...

OK...wszystko fajnie tylko ze taki "przelotowy" dolot wprowadza w blad przeplywomierz, ktory jest zaprogramowany na pewien zakres tolerancji masy powietrza zasysanego. Po zamontowaniu odczujesz jedynie glosniejsza prae silnika i ubytek mocy, a ma to zwiazek z zaburzeniem AFR. Zeby to spelnilo swoja funkcje musialbys po montazu jechac do ogarnietego tunera, ktory by Ci to wystroil pod Twoj silnik.

jak masz troche pojecia o mechanice i zdolnosci manualne to mozesz dac wal korbowy od 2,8 [M52], blok i glowa zostaja Twoje, walki rozrzadu od M50B20 sa nieco "ostrzejsze". Dalej lajtowe doladowanie 0,4 -0,7 bara, wieksze wtryskiwacze, wydajniejsza pompa, FMIC no i sterowanie DET3. Zalezy ile chcesz wydac na taki stage.

to co pisze to nie wrozenie w fusow, a tylko albo AŻ doswiadczenie :wink: Co do diagnostyki [mowimy o FACHOWEJ diagostyce, a nie w stylu PITU PITU tj odczyt bledow i do domu praktycznie bez niczego] oczywsicie sie z Toba zgadzam :cool2:

szatyn stale mowimy o tym samym, wiec nie wiem do czego zmierzasz :roll:

Najlepiej od razu wykonac sobie klucz udarowy o ktorym wspomnialem wczesniej... moj wyglada tak [kluczy typy "T", udar 10kg - dodatakowo ladnie mozna podrzezbic naramienne przednie :mrgreen: :cool2: , gleboki haczyk do wyciagania podkladek]: http://images35.fotosik.pl/873/9d901d4cfe020d5em.jpg 1. Czy trzeba koniecznie tego nie wiem...TIS zyczy sobie zresetowanie map paliwowych za pomoca DIS. Ja sie zawsze stosuje do tych zalecen. 2. Ja swoje oznaczylem plakietkami na sznurkach z nr cylindra do ktorego byl przypisany wtryskiwacz. 3. Test Skrzypienia jest nieodzowanie powiazany z testem obrazu chmury rozpylenia. Musisz sprawdzic ile otworkow maja rozpylacze Twoich wtryskow... sa to wtryskiwacze wielootworkowe i z kazdej dziurki MUSI wydobywac sie duza rozpylona chmura paliwa...cos podobnego do tej chmury jaka sie tworzy przy spryszkiwaczy plynu do mycia szyb. Sprawdzenie odglosow skrzypienia i ksztaltu strumienia przeprowadza sie po zamknieciu zaworu odcinajacego manometru. Dzwignie pompy nalezy naciskac z trzema szybkosciami [wolno, srednio, szybko]. Odpowiada to ilosci cykli roboczych. Wtryskiwacze otworkowe podczas tej proby wydaje skrzypienie o barwie dzwieku zaleznej od: srednicy gniazda iglicy oraz od srednicy wew komory. Nasze wtryskiwacze powinny skrzypiec w caly zakresie kontrolnym, czyli przy wszystkich szybkosciach ruchu dzwigni pompy. Owe skrzypienie w tym typie wtryskiwacza z powodu wiekszego cisnienia otwarcia i wiekszego przekroju wyjsciowego chrypia bardziej twardo niz np czopikowe. Wyraznie slyszalne chrypienie/skrzypienie ozancza, ze igla rozpylacza jest ruchoma i nie jest zapieczona... przy rosnacym znagarowaniu rozpylacz chrypi tylko przy pewnej predkosci pompowania, jednak nie swiadczy to jeszcze o jego uszkodzeniu. Wtryski mozna uznac za "zdrowe" jesli: sa szczelne, skrzypia przy duzej szybkosci ruchu dzwigni [od 4 do 6 skokow na sekunde], dobrze rozpylaja paliwo. 4. Dokladnie wystarcza tylko nowe oryginalne miedziane podkladki BOSCHA. Nie bierz zadnych "podrobek" bo moga okazac sie wyzsze lub nizsze i przez to kosekwencja moze byc nieoptymalne dzialanie wtryskiwacza. Chodzi o poczatek wtrysku, tem spalania itd itd itd. 5. Przeczyscic gniazda osadcze wtryskwiaczy z nagaru. Niektorzy uzywaja smaru [CHYBA grafitowego], aby zapobiec zespawaniu sie wtryskwiacza z glowica. 6. Dokladnie tak jak napisales! -spalanie 8,2 l/100 przy bardzo dynamicznym stylu jazdy. -DIABELSKIE przyspieszenie! Wbija w fotel na każdym biegu! -NATYCHMIASTOWA reakcja na pedał gazu. Wcześniej trzeba było odczekać ok 1sek, żeby się "włączyła/uaktywniła" moc. Teraz jest tak, że wciskam gaz i w tym samym momencie auto odlatuje!!! -Brak jakiegokolwiek dymienia. Przed naprawą podczas jazdy przydymiała na szaro/błękitny, teraz NIC! -Bardzo szybkie obliczanie spalania na komputerze. Wcześniej praktycznie stało w jednym miejscu. Teraz dodaje gazu spalanie wzrasta, puszczam gaz, spalanie maleje. -Silnik pracuje bardzo cicho. -ODPALA OD STRZAŁA! Zatem same plusy, żadnych minusów. Trochę mnie to kosztowało bo doszedł ten wtrysk sterujący. 7. Poszukam adresu i podesle na priv. Pozdrawiam,

tzn powiem Ci tak...jak kocham benzynowe R6 od BMW za dzwiek i kulture pracy [mowie o jednostakch 2,5;2,8 i 3,0]... natomiast 3,0d rozwala momentem obrotowym...takze to juz jest kwestia gustu,a z gustem jak z tylkiem... kazdy ma inny :lol:

Kolego M47N [150KM] tak naprawde ma male bolaczki, jednak ogolnie 2,0d w BMW jest nieudana partia...zupelnie co innego mozna powiedziec o 3,0d ale to juz wyzsza polka cenowa... dobrze ze nie trafiles na M47 [136KM] bo dopiero bys nerwy tracil...

witamy w swiecie jednostek wysokopreznych :twisted:

:8) :wink:

M47N chyba juz maja autoadaptacje?? czy sie myle??

hmmm...tak sie zastanawiam jakby np zaadaptowac ECU od E39 M47... dzieki temu w E46 moglibysmy dac poduchy ze sterowaniem podcisnieniowym :think: Ciekawe czy to by wplynelo na eliminacje LUBUDU przy wygaszaniu...

nie... elektrozawor wody.

dokladnie...tylko ze turbina jest elementem wykonawczym... a co nad nia sprawuje kontrole i sterowanie?? od czego jest zalezna dawka powietrza??

sluchaj a Ty masz u siebie filtr czastek stalych???? bo masz auto pod EURO4... moze on Ci sie zapchal i stad jajca z moca :idea:

sam tego nie zrobisz tzn wymiany zderzakow... oszczedzisz na demontazu wtryskiwaczy kluczem udarowym typu "T" + 10kg udaru :mrgreen: Wtrsykiwacze do zakladu regeneracji i pod tester cisnieniowy, dalej na skrzypienie, szczelnosc i charakter rozpylanej chmury. Dalej wymiana zderzakow na [zapewne] grubsze i tyle. koszty sa dziecinne... nawet tego nie powinienes odczuc. JA plasilem za wtryskiwacz 10zl :wink:

Tak... przelacznik Ci wysadzilo.

spoko :wink: na pewno damy rade! czekamy na te Twoje bledy. Pozdr

nie wydaje mi sie zeby przeplywka miala do tego jakis konkretne odwolanie... najczescie grzechocza/cykaja wlasnie wtryskwiacze tj sprezyny wewnatrz sie zuzywaja i powstaje luz przez co podkladki [zderzaki] nie spelniaja swojej roli... wszystko jest luzne i wtryskiwacz nieszczelny.

wtryskiwacze mogly wyskoczyc poniewaz korekcje biegu jalowego przekroczyly dawki ze wzgledu na silnie wymuszone wyrownowazanie obrotow walu korbowego. Jesli turbo nie poda odpowiedniej dawki powietrza to czujnik cisnienia jej nie zmierzy i nie poda informacji do przeplywki o zapotrzebowaniu na nowa porcje powietrza. W zwiazku z tym ECU nie pusci info do przestawiacza VTG turbiny o prawidlowym kacie dla odpowiedniej dawki powietrza... jest to reakcja lancuchowa... sypie sie jedno, a konsekwencja tego jest nieprawidlowe dzialanie 10 innych elementow. Rozumiem ze zostaly tylko zczytane bledy?? bez logow dynamicznych??

moze zacznijmy od tego jakie dokladnie bledy wyskoczyly, bo najczesciej sa one powiazane, a naprawa moze ograniczyc sie do kilkunastu zl :8)

spalanie stukowe/detonacyjne w dieslu bedziesz mial wtedy kiedy wtryskiwacze sa nieszczelne, lub odlozy sie brylka nagaru w komorze spalania... musialbys to sprawdzic. Wydaje mi sie ze przyczyna beda zuzyte wtryskiwacze [dokladniej zderzaki regulacji cisnienia]. Czy uklad recyrkulacji dziala poprawnie??