WOWO_
Zarejestrowani-
Postów
170 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez WOWO_
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
Link 2 i 3 zgadza się. Llink 1 bzdura - na zimny może tak pracować !
-
Więc tak, klosze AL i ZKW są ze sobą zamienne. Rożnią się tylko 2 wypustkami od wewnętrznej strony, poza tym są identyczne. Wypustki te w żaden sposób nie przeszkadzają w założeniu klosza i nie mają wpływu na ich funkcjonalność. W zasadzie nie wiem do czego mają służyć.
-
Kupiłem używany, ale bez skazy.
-
Z góry reflektora powinieneś mieć naklejkę producenta. Poza tym stojąc przed autem, na kloszach lamp w dolnych wewnętrznych rogach masz logo producenta - musisz podnieśc maskę. Wg moich informacji te klosze są zamienne. Bede wiedział na bank, bo mam własnie klosze AL, a w drodze jest klosz ZKW. Porównam je będzie wszystko jasne.
-
Od około 1800obr powinno już odczuwalnie dmuchać.
-
hunter napisał: choć nie do końca zgodzę się że przy działającym EGR dolot jest czysty, olej z odmy wpadając do kolektora miesza się ze spalinami i z biegiem czasu powstaje niezły syf, Dlatego czysty dałem w cudzysłowiu :) Wiadomo że lśnić nie będzie, ale tragedii też nie ma. Bynajmniej u mnie po około 240tys. przelotu EGR, dolot wraz z kolektorem wygląda oki. Rozebrałem i złożyłem wszystko z powrotem, w zasadzie bez potrzeby. Tak samo z zaworkami do EGR i dmuchawy. Oczytałem się forum, wygrzebałem jeden i drugi i co??? Nie wymagały ingerencji - złożyłem z powrotem. Co się za to nagrzebałem przy aucie, to moje :D
-
piotrek1410 -> poznaj najpierw zasadę działania zaworu EGR, a potem przerabiaj i dyskutuj. Założenie jest takie, że EGR ma dwa stany pracy. Podczas biegu jałowego, oraz podczas pracy pod obciążeniem. Na biegu jałowym uchyla się by zapewnić własciwy skład spalin i zmniejszyć zawartość NOx. Podczas przyspieszania, hamowania silnikiem itp. EGR jest ZAMKNIĘTY !!! i nie dopuszcza na udział spalin w napełnianiu cylindra. Nie wiem więc, skąd teoria o zmieszaniu powietrza dolotowego ze spalinami :lol: Zaślepienie go spowoduje lekko głośniejszą pracę silnika na biegu jałowym i zwiększenie emisji NOx. Jeśli w skutek złego działania EGR-u silnik ma zbyt mało tlenu aby spalić dawkę (dymienie) to po zaślepieniu możemy odczuć lekki przyrost mocy, a dymienie powinno ustąpić. Ale tylko i wyłacznie gdy EGR jest niesprawny!!! Jeśli EGR pracuje prawidłowo, dolot powinien być "czysty" i nic nie polepszymy usuwając go.
-
piotrek1410 napisał: To kolego masz drewniane ucho chyba, lub niezbyt sprawny motor. Po wywaleniu EGR, silnik pracuje bardziej twardo - klekocząco. Dynamika też się nie zmienia :) Te wszystkie Twoje odczucia to tylko autosugestia po wykonaniu tych prac. Jedyna zaleta usunięcia EGR to tylko czystszy dolot. Choć z drugiej strony w moim 330xd po 230tys.km przebiegu dolot wygląda bardzo dobrze, więc nie widze sensu bawienia się w jego usunięcie.
-
Auto trzyma moc, problem jest tylko w dołku. Przepływki na razie nie ruszaj, bo możesz tylko pogorszyć. Moc max masz oki, więc powinna dobrze mierzyć. To samo z EGR, on z mocą nie ma wiele wspólnego w seryjnym aucie. No chyba że się nudzisz to mozesz zajrzeć do niego i zobaczyć czy trzpień się porusza. Przede wszystkim musisz sprawdzić ciśnienie doładowania, bo to w nim moze być problem.
-
Zabujanie przy uruchomieniu, to świece. Natomiast cykanie popychaczy, nawet po wlaniu świeżego oleju jest oznaką ich niesprawności. Ewentualnie słabego ciśnienia oleju. Ten "prawdziwy przebieg" pomóż przez 2 lub 3 i bedzie to co ten motor ma w kołach. Co do pracy 1,9 TDI to nic nie gadaj. W nim nawet na rozgrzanym silniku jest drżenie i pracuje jak stary kondon.
-
Napisane masz na kloszu. DS2 + H7
-
Skoro ponownie coś się dzieje na tym samym cylindrze, to coś jest nie tak. Możesz na próbę zamienić wtrysk z innego cylindra, pojeździć i zdiagnozować. Zobaczysz czy to znowu kulawy wtrysk, czy coś się dzieje w samym cylindrze. Możliwe też, że coś się dzieje w samym cylindrze - słaba kompresja. Nowy wtrysk zredukował te niedomagania, ale z biegiem czasu nie ma już takiej wydajności by nadgonić dawką słabe sprężanie.
-
330xd po około 8km.
-
Powinieneś czuć ten dołek, bo na nim jest strata około 50Nm. Może być tak, że w piku turbo trochę przeładowuje. Następnie N75 chcąc ustawić żądane ciśnienie doładowania przycina je na moment - stąd taki spory dołek, po czym stabilizuje. Trzeba zrobić diagnostykę. Wybrałeś kiepską hamownie. Nie dość, że inercja, to jeszcze słynna V-Techowska o bardzo optymistycznych wynikach. Skorygował bym ten pomiar na jakiejś obciążeniówce. Wartości maksymalne troszkę by spadły i kreski wyglądałyby inaczej.
-
heh, moze ten typ tak ma :) Te fury spalają Wam więcej niż moje prawie 240 konne 330xd :8)
-
Czy ktoś ma rozpiskę pinów przekaźnika na świeczki w 330d ??
-
Jeśli dymi na czarno, to wymiana odmy nic nie pomoże. Problemem jest nadmiar paliwa do powietrza. Problem leży w filtrze paliwa, wtryskach, lub turbosprężace. Trzeba wszystkie te elementy zdiagnozować.
-
Każde 330d ma ograniczoną prędkość maksymalną do 230km/h. Przy robieniu nowego programu można ten ogranicznik zdjąć, bądź nie. Swojej serii, na max nie sprawdzałem. Na pierwszym sofcie, na 217PS dobiłem właśnie do tych magicznych 230km/h. Teraz po korekcie na 236PS, poprawie przebiegu krzywych i zdjęciu kagańca nie próbowałem. Pójdzie pewnie delikatnie więcej, lecz nie dużo. Kończy się już skrzynia i brakuje kolejnych biegów :D
-
Chodzi o wstępną pompkę paliwa pod progiem, przed tylnym lewym kołem, lub o pompę paliwa wysokiego ciśnienia przy silniku. Najlepiej podepnij kompa i wykonaj diagnostykę z naciskiem na ciśnienie paliwa. Świece odpadają na pewno.
-
Common Rail - system zasilania paliwem. Gdyby silnik był na pompie, wtedy zapowietrzenie mogłoby być problemem.
-
To jest CR, więc jak się zapowietrzy, to szybko i bezproblemowo przepchnie powietrze.
-
Heheh chyba kolego sie pocieszasz i dodajesz sobie animuszu. Nigdy swojej 330xd nie zamieniłbym na wolniejsze 320. Po programie to już robi się totalna przepaść. Przy 515Nm w szerokim zakresie, nie potrzebny mi jest automat bo z 5 przyspiesza jak należy. Zupełnie nie rozumiem, na czym polega ta męka. Więcej PS i większy niuton z dołu, to tylko przyjemniejsza jazda po mieście. Twoja 330xd słabo jeździła, bo miałeś kiepskiego moda. Jak pamietam miałeś tam max niuton przy 1800ob/min :zalamany: a dalej już tylko spadek na łeb na szyję :/
-
hehe, oki. W jakim zakresie masz te 500Nm? Kto robił moda?? Dawaj linka do wykresu.
-
Możesz wybebeszyć, lub wyciąć i wspawać rurę. Wejdź pod auto popatrz i zadecyduj którą opcję wybierzesz. A gdzie tam masz sondy lambda??? Widzę że spora większość forumowiczów ma jeszcze pozostałości z PB.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7