Też chciałem sam wymienić tarcze i klocki w swoim samochodzie ale stwierdziłem że nie ma co ryzykować, oddam tą robotę fachowcom, po czym woła mnie mechanik że kupiłem zły czujnik bo nie pasuje do klocków, więc idę na warsztat zobaczyć co jest grane, patrzę a on założył klocki na odwrót czyli ten co miał iść od wewnętrznej założył od zewnętrznej i na odwrót i dziwi się że czujnik nie wchodzi w niego, pokazałem mu i ok, patrzę z drugiej strony i to samo, mówię mu o tym a on że tam nie przeszkadza bo nie ma czujnika :duh: a oczywiście znaczenie było ogromne ponieważ klocki mają metalowe wystające trzpienie w różnych odległościach które mają wejść w tłoczek i z drugiej strony w korpus zacisku, dlatego od tamtej pory zmieniłem podejście i u żony w samochodzie sam wymieniłem pierwszy raz tak jak powinno się to robić, od wymiany minęło już ponad rok i wszystko w najlepszym porządku. Dlatego nie warto całkowicie ufać każdemu mechanikowi, najlepiej jak ma się kogoś zaufanego.