-
Postów
363 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez adrian_pt
-
Nie mam. Mogę tylko dodać, że do dziś działa, jak natura chciała. Zero problemów.
-
Masz comfort access? Może klamka robi zwarcie i reszta szaleje. To dość częsty przypadek.
-
Dokładnie tak, zębatka. U siebie założyłem metalową. Wymiana jest prosta i nie zajmuje dużo czasu.
-
Nie wiem skąd bierzesz te ceny, ale dzwoniąc do kilku firm, które robią te skrzynie, max jaki usłyszałem to 7500 zł...
-
A ja swoje koło pasowe wymieniłem od góry... I to bez żadnych blokad 😛
-
Nie mam kanału, więc muszę to atakować z góry.
-
Jak silnik zgaszony to praktycznie cały olej masz w misce, a więc poniżej tego korka. Ile można z tym jeździec? Nikt tego nie wie. Ja zamówiłem, bo koszt znikomy a wymiana prosta, więc po co tam ma być urzygane dookoła.
-
Umyj to wszystko porządnie i sprawdź za parę dni. Będzie lepiej widać źródło wycieku.
-
Zajrzyj do chłodnicy oleju (dokładnie to pod chłodnicę). Tam pewnie jest źródło, a po przewodach leci aż na skrzynię biegów. Obstawiam, że do wymiany komplet uszczelek w chłodnicy oleju.
-
Dokładnie to samo mnie spotkało. Właśnie czekam na korek. Oryginał 45 zł. To jest kawałek plastiku z uszczelką. Ten po stronie pasażera jest dobrze dostępny i roboty jest na przysłowiowe 5 minut.
-
Przeglądając internety polskie i zagraniczne doszedłem do wniosku, że moje objawy pasują też do mechatroniki, a dokładniej do elektrozaworów. Jest w województwie łódzkim ktoś od skrzyń, kogo możecie polecić?
-
Oleju bym się za bardzo nie czepiał. Przy dolewce odciągnąłem trochę oleju i jest on przejrzysty, trzyma kolor i nie ma żadnych brudów w sobie. Natomiast jak łącze kropki w tej całej historii, to jest kilka symptomów wskazujących, że konwerter może zaczynać niedomagać. Wspomniany na początku uślizg, czasem na biegu jałowym potrafi bujnąć przez milisekundę budą (zawsze myślałem, że to od silnika, ale teraz to już zgłupiałem). Znacie jakiś sposób na sprawdzenie konwertera oprócz wyprucia go z auta i rozebrania na części?
-
Na zimnym czuć, że lock up ma jakiś problem na pierwszych biegach. Dzwoniłem do serwisu skrzyń automatycznych i miły pan po wysłuchaniu mojej opowieści zasugerował, żeby przyjrzeć się konwerterowi. Może to jest dobry trop?
-
Pobawiłem się dzisiaj moją skrzynią i sprawa wygląda tak: Po dolaniu oleju uślizg jest dużo mniejszy niż był. Da się jednak wywołać ten efekt w trybie manualnym. Sam uślizg jest teraz taki, że nawet przy pełnym bucie obroty przy zmianie 4->5 nie rosną, tylko przez około 1 sekundę stoją w miejscu, czuć że dopina bieg ze zwłoką. Jak już zapnie bieg to idzie dobrze w pełnym zakresie obrotów. Temperatura oleju w normie. Skrzynia nie przegrzewa się, nie wydaje dziwnych dźwięków, przy zwykłej jeździe po mieście płynnie i nie odczuwalnie zmienia biegi, nie szarpie, nie kopie, nie zastanawia się który bieg wrzucić lub który utrzymywać, nie wibruje, nie falują obroty. Myślicie, że jej koniec jest bliski? 😞
-
Przepraszam jeśli zabrzmi niekulturalnie, ale nie upadłem na łeb, żeby w stare auto ładować 15 000 w remont skrzyni 🙂
-
Póki co obserwuję, co się będzie działo po dolaniu oleju. 350 ml to według mnie dużo jak na dolewkę. A z tego co wiem, one nie lubią ani za dużo ani za mało oleju. Auto jeździ, nie wydaję żadnych dziwnych dźwięków, więc nie wiem czy to dobry moment na remont skrzyni za jak tu mówicie 15 000 zł.
-
Zdecydowanie to drugie.
-
Update: Sprawdziłem poziom oleju - dolałem około 350 ml. Wycieków nie widać. Musiało być za mało nalane przy wymianie. Póki co, za wcześnie na jakieś wnioski, ponieważ jeździłem tylko po mieście.
-
Dobra, a więc tak. Ten uślizg wygląda tak, jakbyś w manualu jechał na tzw. półsprzęgle. Trwa to dosłownie 1 sekundę. Nie idzie tego wywołać w trybie manualnym na żadnym biegu. Nawet w D/S nie za każdym razem się to pojawia. Obroty nie tyle co rosną a samochód nie przyśpiesza, tylko czuć ewidentnie, jakby "zasprzęglał" z opóźnieniem. Jak już zapnie bieg to idzie bez problemu. Próbowałem nawet w trybie manualnym rozpędzać auto z butem w podłodze z niskich obrotów na każdym biegu i nic się nie wydarzyło.
-
Dobra panowie to od czego zacząć? Jutro jadę sprawdzić stan oleju. Potem pojeżdżę i sprawdzę na innych biegach czy uślizg występuje. Myślicie, że to może być konwerter? To sprawia wrażenie, jakby lock up się zapinał z opóźnieniem akurat na tym biegu. Wczoraj na szybko jak sprawdzałem, to w trybie manualnym nic się nie ślizgało. Dzieję się to tylko w D/S i przy obciążeniu. Przy zwykłej jeździe po mieście nie ma tego efektu.
-
Przecież to jest nieopłacalne. Sprawną używkę z niewielkim przebiegiem kupi się o wiele taniej.
-
15 000 zł ? 😱
-
Dziś zauważyłem, że pod obciążeniem ślizga się 5 bieg. Jak ustawię na manual i wcisnę gaz na 5 biegu, to nie ma efektu "uślizgu" lub nie udało mi się go wywołać. Efekt ten jest widoczny przy przejściu 4 -> 5. Błędów brak, ciśnienia oraz czasy napełnienia widoczne na załączonym screenie. Skrzynia automatyczna, 520D N47, 235 000 km przebiegu. Olej w skrzyni wymieniony statycznie około 5000 km temu. Do tej pory nie było żadnych problemów. Czy te objawy wskazują na konwerter czy może spadł poziom oleju (wyciek)? To ślizganie pewnie będzie się pogłębiać, więc próbuje oszacować, na jakie koszta się nastawić.
-
Panowie jak opóźnić przejście zegarów w tryb nocny? Nie chodzi mi o dim_nacht_ein ustawione na FF. Chcę tylko zmienić próg zmiany trybu dzień/noc. Kiedyś w 6WA metodą prób i błędów udało mi się uzyskać zamierzony efekt, teraz chciałem to samo zrobić w 6WB. Może ktoś się tym bawił i poda konkretne wartości?
-
Odnośnie zapachu - raz jest, raz go nie ma. Jest dużo mniej wyczuwalny, ale jeszcze się pojawia. Jeżdżę i obserwuję, bo już pomysły mi się skończyły.