oskimos

Drgania powróciły. Wymieniłem przewód zasilający cewkę wtryskiwacza, bo myślałem że coś nie tak z przewodem, ale nic to nie dało, tzn. dało przez parę minut a później znowu korekta +4. Mam wrażenie że jak zmienię wtryskiwacz to nic się nie zmieni i będę musiał dalej z tym walczyć. Postaram się na dniach wymienić całą wiązkę elektryczną wtryskiwaczy.

Przejechałem 250km i na razie żadnych drgań. Cały czas mam jeden drobny problem, tzn jak przyśpieszam (gaz w podłogę), to przy około 2000obr/min silnik się wacha, tzn. jest moc/brak mocy/jest moc/brak mocy/jest moc i tak do około 2500obr i wtedy już jest normalnie. Było tak już przed drganiami silnika. Wydaje mi się, że stało się to po wymianie zaworku sterującego podciśnieniem od turbo. Kupiłem pierburg z allegro za jakieś 130zł, ale czytałem na forach że są to podróby i pewnie to on jest winowajcą. Postaram się nagrać parametry silnika podczas przyśpieszania i wrzucę na forum.

Przewód od 6 wtrysku wygląda że był naprawiany,ale dość mocno ruszalem nim i nic się nie zmienia. Egr dołączony. Klapek nie ma i nigdy nie było. Właśnie przejechałem się samochodem 10 km i idzie jak szalony, bardzo dobrze się zbiera. Zobaczę jutro, czy dalej będzie tak "super".

Oto odczyty po złożeniu wszystkiego do kupy. ANALOG 4 ANALOG 5 Zobaczę jeszcze jutro jak trochę pojeżdżę jakie są korekty.

ANALOG 1 ANALOG 2 ANALOG 3 ANALOG 4 ANALOG 5 Inpa nie pokazuje mi błędu odłączonego czujnika ciśnienia w kolektorze, jak odepnę czujnik na listwie CR to od razu wywala błąd, ale odłączenie czujnika ciśnienia nic nie pokazuje.

Pytanie co może być przyczyną tego że korekty się polepszyły i silnik lepiej pracuje. Pewnie ściągając kolektor usunąłem jakąś usterkę, tylko pytanie jaką? Kolektor jest zabrudzony od nagaru z AGR, ale ścianki są pokryte 2mm osadem, a to chyba nie ma aż takiego wielkiego znaczenia, tym bardziej na wolnych obrotach.

Jestem w trakcie wymiany wtryskiwacza, oczywiście nie idzie go wyciągnąć. Spróbowałem taki patent, że poluzowałem śruby od wtryskiwacza i odpaliłem silnik bez kolektora i zauważyłem że bardzo równo pracuje. Podłączyłem z ciekawości INPA i okazało się że korekcje wtryskiwaczy są bardzo bliskie 0, najgorszy ma +0,7, a mój felerny wtryskiwacz ma -0,3. Czy to normalne że bez kolektora tak dobrze silnik pracuje i korekty się polepszają? W teście analog 5 już silnik nie telepie i pracuje bardzo równo (różnica w pracy silnika pomiędzy testem 4, a 5 prawie niezauważalna). Co mam z tym zrobić? Wtryskiwacz ani drgnie. Czujnik ciśnienia doładowania też był odłączony.

Może ktoś inny zobaczy moje logi z inpy i udzieli rady co do dziwnych wartości w analog 3. Przypomniało mi się jeszcze, że kiedy silnik jest zimny, to jak wcisne mocniej gaz to silnik stuka, jak by wtryskiwacz stukal. Znika to po około 2 minutach jazdy.

Mam jeszcze pytanie, teście ANALOG 3 w Inpie jest taki parametr jak "P Amount of the PI ideal speed control" i przyjmuje on wartości ujemne, a chyba jest to wskaźnik obrotów wałka rozrządu, lub wału korbowego. Czy tak może być, czy któryś czujnik jest uszkodzony? Pozdrawiam Daniel

Witam Mam problem z silnikiem, trzęsie na wolnych obrotach i wydaje mi się że przy większych też nie jest stabilny. Trzęsienie zaczęło się nagle, pewnego razu odpaliłem silnik i już było. Zrobiłem test przelewowy i test inpą w analogu. Nie ma żadnych błędów w sterowniku silnika. Zawór AGR jest odłączony (mam pękniętą membranę w zaworze i wężyk jest zaślepiony). Przebieg 264000 Km, skrzynia manualna, oryginalnie brak klapek w kolektorze, wymieniony przepływomierz na nowy boscha i zrobiona aktualizacja oprogramowania. Czy wymienić na początku wtryskiwacz 6, czy jeszcze jakiś? Wyniki są następujące: nr wtrysku korekta przelew wtrysk 1 -2,20 10ml/min wtrysk 2 -1,03 19ml/min wtrysk 3 +1,45 16ml/min wtrysk 4 -1,90 13ml/min wtrysk 5 -0,94 10ml/min wtrysk 6 +3,67 19ml/min INPA analog: https://youtu.be/H31ef1VF0ZY Przelewy: http://naforum.zapodaj.net/3a7a3082a949.jpg.html

Soft sam sobie wgram bo to dosyć proste jest. Mój przepływomierz był pokręcony, bo obudowę miałem od starego boscha, a wsad od mercedesa jak pamiętam 2,3 diesel, czy coś takiego.

170zł, pytanie tylko jakiego błędu, skoro mój przepływomierz przekłamywał wskazania, a nie był uszkodzony elektrycznie.

dzisiaj dzwoniłem do nich z pretensjami, a oni do mnie że w tym aucie nie robi się czegoś takiego. Że nie można wgrywać oprogramowania do komputera sterującego silnikiem. Ja się ich spytałem co w takim razie zrobili, a oni na to że wykasowali błędy. Że oni wiedzą lepiej ode mnie i mają przecież oryginalny komputer BMW. Jak odbierałem go w piątek z serwisu to powiedzieli że teraz już jest wszystko ok, bo silnik się do 5000obr/min wkręca. No nic, trzeba będzie samemu to dzisiaj zrobić.

Witam, ja właśnie wymieniłem przepływomierz na oryginał boscha. Pojechałem do pewnego znanego serwisu bmw na adaptacje. Pan stwierdził że zajmie im to godzinę. Po godzinie odebrałem samochód. Znacznie lepiej zbiera się od dołu obrotów, ale coś mi nie pasowało, nie było tej mocy za wiele, a rozpędzenie się do 150km/h to już grubsza sprawa. Przed chwilą udałem się z laptopem do samochodu i oczywiście, jak miałem stary soft tak dalej mam. Czy jest możliwe że wgrali nowy soft, a inpa go źle odczytuje? Mam zdjęcia z przed adaptacji i po adaptacji i nic się nie zmieniło. Taki miałem odczyt: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fb3e974bad729211.html Taki mam odczyt: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7c9ee82a7011bf97.html

Czyli tak jak na wszystkich innych forach. Jak pada to pytanie to nagle odpowiedzi się urywają i po temacie.