Witam.Ja też mam problem dzisiaj wyjechałem od mechanika bo wymieniałem łożyska na wale.Wszystko było ok tylko lampka rezerwy pb się paliła oraz gazu.Jadę przychamowałem a tu nagle strzeliło mi z tłumika zjechałem na pobocze zgasiłem silnik i ponownie go zapaliłem i mi zgasł no zero benzyny.Pobiegłem do znajomego on z beczki dał mi 5 litrów pb wlałem odpaliłem i było ok wycofałem następnie wrzuciłem jedynkę ryszam dodaje gazu a on mi gasnie zaczął się dławić myślałem że jest za mało jeszcze pb ale to było 5 litrów.Udało mi się ją jakoś rozbujać dojechałem do stacji zatankowałem 20 litrów LPG.Ruszam wszytko ok dodałem więcej gazu i znowu to samo jak go rozbujałem przełączyłem na LPG a no i mi już w ogóle nie chodził na LPG obroty spadały więc przełączyłem na benzynę trochę go bujnełem.Ale co dodaje gazu to zaczyna się dusić i nagle przestaje dociskam do końca pedał gazu a on nic nie przyspiesza.Jaka może być przyczyna?Proszę o pomoc.